Mało który kierowca zdaje sobie sprawę z tego, że jeśli nie ma aktualnej polisy OC, bądź w opłacanych przez niego składkach będzie przerwa, zapłacić może wysoki mandat. I to nawet nie wyjeżdżając z garażu!
Wszystko za sprawą zajmującej się nieuczciwymi kierowcami instytucji. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny posiada ogromną bazę danych od firm ubezpieczeniowych. Te w ciągu dwóch tygodniu po zawarciu polisy mają obowiązek przekazania informacji o niej do UFG. Dzięki temu możliwa jest pełna kontrola nad całą procedurą związaną z ubezpieczeniami.
Każdy zarejestrowany pojazd musi mieć aktualne ubezpieczenie. Jazda bez OC jest nielegalna i obwarowana surową kara. W minionym roku wynosiła ona 3200 złotych. Od pierwszego stycznia 2014. roku wzrosła o 5 procent i wynosi już 3360 złotych. Taki mandat zapłaci kierowca, który nie ma aktualnej polisy przez minimum 14 dni. Połowa tej kwoty (1680 zł.) dotyczy okresu od 4 do 14 dni. Jeśli zapomnimy opłacić OC na czas i "poślizg" wyniesie od 1 do 3 dni mandat wyniesie 670 złotych.
Nie każdy zdaje sobie sprawę, że za brak OC może odpowiedzieć nawet jeśli nie złapie go policja. To za sprawą UFG. Pojazd może stać w garażu, a nawet być popsuty, wystarczy że jest zarejestrowany. Wtedy płacić trzeba. A suma kar płaconych przez kierowców jest niebagatelna.
- Wpływ na rekordowe przychody z opłat karnych za brak komunikacyjnego OC ma coraz większa skuteczność Funduszu w wykrywaniu nieubezpieczonych – mówi Joanna Pasturczak, Dyrektor Pionu Opłat UFG. - W ubiegłym roku prawie dwukrotnie wzrosła liczba ujawnionych - w wyniku własnych kontroli Funduszu - przypadków braku OC.
Według UFG od początku minionego roku do końca listopada 2013 wezwania do zapłaty kary otrzymało prawie 16 tys. kierowców. Nie unikną odpowiedzialności nie tylko nieuczciwi kierowcy, którzy nie opłacają OC celowo, ale także zapominalscy, którym zdarzają się "poślizgi" w regulowaniu należności. Specjalny system wykrywa bowiem przerwy w ubezpieczeniu.
Baczniej obowiązkowi posiadania OC UFG przygląda się od dwóch lat. Jeszcze w 2011. roku kara za brak polisy wynosiła 1900 złotych, w 2012. było o już 3000 zł.
– Podwyżka ta również przyczyniła się do wzrostu przychodów UFG z kar, bowiem odzyskiwanie opłat karnych jest przesunięte w czasie – wyjaśnia Pasturczak. – Jednak aktualnie kary te windykowane są znacznie sprawniej niż w latach poprzednich.
Ściąganiem pieniędzy zajmują się urzędy skarbowe. Do głównych zadań UFG należy pilnowanie szczelności systemu ubezpieczeń komunikacyjnych OC. Poza ściganiem kierowców bez OC fundusz zajmuje się również wypłatą odszkodowań osobom poszkodowanym w wypadkach drogowych, spowodowanych przez nieubezpieczonych lub niezidentyfikowanych sprawców.
W ubiegłym roku właściciele pojazdów zapłacili za brak OC rekordową sumę – łącznie blisko 26 mln złotych kar, czyli o ponad 10 mln złotych więcej niż rok wcześniej.
0
0
0
0
0
0
3 2
ups drogo 16:49, 06.01.2014
15 16
Jak auto stoi w garażu, to żaden fundusz nie ma prawa mnie karać. Nie używam auta, a nie muszę go wyrejestrować. I tyle. 16:55, 06.01.2014
9 12
I bardzo dobrze! W końcu wzięli się na poważnie za ten problem. Coraz więcej kierowców ma gdzieś posiadania prawa jazdy, jak i polisy OC. Brak tych kwitów nie przeszkadza im w jeżdżeniu swobodnie samochodem.
Niestety chcesz mieć samochód to OC i przegląd to podstawa. Jeśli tego nie ma to surowa kara się jak najbardziej należy. 17:01, 06.01.2014
8 0
to od dawna było wiadomo, nawet powiem więcej sami ubezpieczyciele wiedząc że jest opóźnienie zgłaszali sprawę licząc na prowizję 17:11, 06.01.2014
13 13
to trochę przesada, skoro nie używam samochodu przez 2 tygodnie to dlaczego mam zapłacić karę? skoro nie poruszam się po drogach bez aktualnego OC nie naruszam przepisów. 17:19, 06.01.2014
9 53
- ~ jacdom1http://popisy /
nie znajomość prawa nie czyni Cie niewinnym
cytuję:
"Właściciel ma obowiązek zachować ciągłość ubezpieczenia przez cały okres, kiedy pojazd pozostaje zarejestrowany nawet wtedy, gdy nie korzysta z tego pojazdu przez dłuższy czas.
Umowę ubezpieczenia można rozwiązać wyłącznie w przypadkach określonych w ustawie - zazwyczaj, gdy dojdzie do wyrejestrowania bądź kasacji pojazdu." 17:20, 06.01.2014
0 4
skąd w ludziach tyle agresji? 17:30, 06.01.2014
10 11
trochę się z tym nie zgadzam, jeśli nie korzystam z samochodu, ponieważ np. jestem w delegacji i nie opłaciłem OC to kara jest trochę niesprawiedliwa, co innego jak ktoś sobie jeździ samochodem bez aktualnego OC. 17:32, 06.01.2014
2 3
A jednak OC musisz płacić choć samochód stoi no bo ktoś może Ci go podprowadzić. Jako właściciel ponosisz odpowiedzialność. To tak jak z mieszkaniem- masz ubezpieczone- możesz nie mieszkać ale za szkody z polisy np sasiad kasę dostanie jak go zalejesz. W Europie tak jest więc i u nas musi byc bo od cholery tych "bogoli" jeżdzi bez opłaconego OC! 18:09, 06.01.2014
2 0
@ ~ klocek LEGO
Są przepisy prawne, ktore można kwestionować jako niesłuszne! 18:21, 06.01.2014
1 0
Sęk w tym, że ten cały system wyłapuje tylko te pojazdy i ich właścicieli, którzy mieli przerwę w opłacaniu składki OC, tzn. auto figuruje w rejestrze z opłacą polisą OC np.do 11.2013, polisa wygasa a właściciel nie opłaca nowej, po jakimś czasie w systemie pojawia się przy tym aucie nowa polisa zawarta np.05.2014. Nie ma ciągłości OC, od 11.2013 do 05.2014 jest przerwa, właściciel zostaje wezwany do wyjaśnienia, nie może okazać opłaconej składki za ten okres, więc jest mu wlepiana kara za brak opłacenia składki OC. Nikogo nie interesuje, czy auto jeździło czy stało w garażu bądź warsztacie na cegłach, czy właściciel np.wyjechał za granicę itd. Jeśli ktoś nie opłaci składki OC i nie pojawi się z nową polisą przy tym samym aucie, lub kupi inne auto i opłaci OC na nowy pojazd to szanse, że ktoś go będzie ścigał za brak ciągłości OC na pierwszy pojazd są praktycznie zerowe. 18:29, 06.01.2014
1 0
a abonament rtv ? 18:42, 06.01.2014
3 4
Chodzi o to że stojący w garażu samochód może zostać np skradziony i złodziej wyrządzi nim szkodę.
Inny przypadek, wasze auto zapali się w garażu lub na parkingu i od niego zniszczeniu ulegnie czyjeś mienie. Nie trzeba jeździć żeby wyrządzać szkody. 19:53, 06.01.2014
1 2
PROPAGANDA ..... 20:39, 06.01.2014
0 2
A może autor przytoczyłby konkretny numer artykułu ustawy bądź rozporządzenia gdzie te brednie są napisane.
Może niech Prezydent wyśle ten zapis do Trybunału Konstytucyjnego. 20:42, 06.01.2014
6 8
przesadzili z tą karą, jak ktoś zapomni i upłynie jeden dzień dłużej niż powinien już może dostać 670 zł. jeszcze drożej, niż jazda bez prawa jazdy 21:12, 06.01.2014
5 20
Wirtualny policjant czyha na kierowców, zaczynają wchodzić do obiegu wirtualne pieniądze czyli tzw Bitcoin (czy jak to zwal), są już wirtualne pieski - kurcze! Czekam tylko, aby były wirtualne żony, które mi zabierają moją pensje i wirtualne dzieci, które psują mi nerwy swoim zachowaniem.Do jakiego świata zmierzamy> Wszyscy chcą mnie tylko karać> Nie wiecie czasami, czy są chociaż nie wirtualne, ale prawdziwe dla mnie nagrody nagrody? 21:26, 06.01.2014
0 0
zawsze można się dogadać ubezpieczyciele lub z właścicielem szrotu 21:54, 06.01.2014
4 0
Prawda jest taka, że UFG posiada bazę z danymi od ubezpieczycieli le nikt jej nie weryfikuje na bieżąco. Po tyłkach dostają uczciwi (albo naiwni) posiadacze pojazdów, którzy sami zgłoszą się do ubezpieczyciela po terminie z chęcią opłaty OC. W tym przypadku system UFG automatycznie wyrzuca komunikat o przerwie w ubezpieczeniu. A drugą grupą "skutecznie" upolowanych stanowią kierowcy wyłapania podczas kontroli przez Policję, ale tylko tacy, którzy pokazują przeterminowane OC. W tym przypadku sprawdza się ponownie scenariusz pierwszy - skruszony właściciel pojazdu idzie do ubezpieczyciela i.... W przypadku kontroli przez Policje lepiej jest powiedzieć, że się zapomniało zabrać ubezpieczenie z domu - co grozi mandatem w wysokości 50 PLN. Swego czasu były pomysły aby zbudować jedną wielką bazę kierowców i pojazdów, do której dostęp miałaby m.ni. Policja ale do dnia dzisiejszego to nie działa - więc nie mają jak sprawdzić podczas kontroli. Swoją drogą tylko złodziej (który w każdym obywatelu postrzega drugiego złodzieja) mógł wymyślić tak wysoką opłatę (bo tak to się nazywa a nie jest to mandat). Jeśli auto stało na cegłach bez silnika przez np. rok, to jaki złodziej mógł go ukraść i w jakim celu?? Fakt jest faktem - z UFG nikt nie wygra 22:23, 06.01.2014
1 5
to nie jest w celu łupienia obywatela taka wysoka kara tylko na poczet szkód które mógł wyrządzić powodując wypadek nie ubezpieczonym pojazdem 22:34, 06.01.2014
2 3
Ale to chyba oczywiste dla każdego obywatela Polski, że są u nas takie przepisy, że jak się posiada samochód to trzeba płacić za niego OC bez względu na wszystko. Więc czy ktoś jest za granicą, czy nie jeździ samochodem o tym musi wiedzieć, a za gapiostwo zawsze się płaci. Jeśli zapomnę skasować bilet w autobusie to też dostane mandat mimo, że będę miała bilet nieskasowany w ręku. Za łamanie prawa są kary i to jest standard. 22:46, 06.01.2014
2 1
Mooniek77 ma rację. Gdzieś czytałem, że ten fundusz wyłapuje 10%! kierowców bez polis a pozostałe 90% ...policja podczas kontroli. Co to za baza co wyłapuje 1/10 braków? 23:44, 06.01.2014
3 1
Robia sobie jaja z was ci wszyscy urzednicy panstwowi ktorzy lizali dupe brukseli to sa ich pieski to oni powinni pracowac dla was i ulatwiac wam zycie a nie utrudniac .....czy nic nie widzice !!! wyperd..cie ich 01:33, 07.01.2014
1 0
UFG to pikuś, poczytajcie o CEPIK, tam to dopiero robią wałki z naszymi danymi, a jak jeździsz pod bramkami ITD to maja też Twoje zdjęcie. Miała być baza ułatwiająca pracę Policji i administracji, ale przeczytać można na stronie cepiku że dane są sprzedawane do celów komercyjnych i "każdy" dostanie wasze dane tylko musi odpowiednio uzasadnić. 09:02, 07.01.2014
1 0
Osoby które tak się rzucają, że samochód stoi w garażu i nie będą musiały nic płacić, mogą się bardzo zdziwić. Ustawa jest taka a nie inna, jeśli państwo może wydusić jakąś kasę z obywatela to łatwo nie odpuści. Możemy jedynie liczyć w takim wypadku na łut szczęścia, że nas nie wyszuka. Jeśli ktoś nie płaci OC dłuższy czas (więcej niż 2 tygodnie) to raczej już mało prawdopodobnre, że go ominie kara. 10:52, 07.01.2014
1 4
@rumcajs nr1. Nie zgadzam się z Tobą, to co piszesz to jest myslenie na zasadzie , a co wtedy jak ktoś jednak użyje tego samochodu bez OC. Jak nie używam to nie powinienem płacić, samochód to ruchomość a mieszkanie nieruchomość i nie można go schowac przed sąsiadem. Może powinienem też ubezpiczyć noże które leżą u mnie w szufladzie bo gdyby mój sąsiał jednak przyszedł i sobie obciął rękę to wtedy ubezpieczenie mu da odszkodowanie.
A te komentarze o tym że złodziej użyje samochodu są śmieszne. 08:14, 08.01.2014
0 0
Witajcie, przypadkiem trafiłem i tak na szybko kilka uwag. Cel naszej ustawy to wygoda firm ubezpieczeniowych, jest ewidentnie nieprzyjazna obywatelowi (mówiąc delikatnie). Nie jest tak w całej Europie - jak ktoś tu napisał, spójrzmy na naszego sąsiada, gdzie płacisz za użytkowanie a nie ciągłość. I jak coś używasz dwa tygodnie w roku to za te dwa tygodnie płacisz ubezpieczenie. 20:35, 01.04.2014
2 0
NIEUCZCIWYMI KIEROWCAMI? Autor tego artykułu to jakaś arogancka i durna kreatura która ocenia ludzi bez żadnego zastanowienia! Pomyśl jełopie...co jest nieuczciwego w tym, ze mając zepsuty samochód trzymam go w garażu w naprawie, rzecz jasna nie poruszając się po drodze? Naprawię, zrobię przegląd i wówczas ubezpieczę, czy tak nie prościej i uczciwiej? A tymczasem nie wyjeżdżam na drogę - nie płacę, to jest nieuczciwe? (nie mówię o kierowcach, którzy jeżdżą a nie ubezpieczają bo to inna sprawa) Z tym całym funduszem to jest jak z abonamentem TV - masz odbiornik to płac, nikt ci nie każe go oglądać ale zapłacić musisz. Zatem na temat uczciwości w zapłacie rożnych danin publicznych można powiedzieć znacznie więcej niż autor tego płytkiego i powierzchownego artykułu. 07:19, 12.06.2014
0 0
Państwo w Państwie tu chodzi tylko o wyciągnięcie kasy z kieszeni kierowcy. Do wszystkich debili myślących że ta ustawa coś zmieni, posiadając prawo jazdy każdy obywatel skazuje się na brak alkoholu we krwi bo nawet jak nie prowadzi samochodu to jest kierowcą totalna bzdura i absurd. OC działa tylko kiedy pojazd jest w ruchu, ma przegląd i konsekwencję braku spełnienia tych dwóch obowiązków powinna weryfikować Policja. Dlaczego stojąc na własnej posesji policja nie może wejść i sprawdzić czy pojazd jest ubezpieczony i czy ma przegląd, bo nie ma takiego prawa. Więc skąd pomysł na porównanie OC z abonamentem telewizyjnym, w tym jest też radio którego słuchasz w aucie i w komórce, dlatego jest to ok. A co niektórzy myląc AC wypłacają kasę za złodzieja, jak auto jest kradzione to sprawa trafia do sądu a nie jest wypłacane z OC właściciela chyba że złodziej robi to za wiedzą i zgodą właściciela. 15:05, 25.10.2014
2 0
Złodziejstwo w świetle prawa o to pieprzona Polska !!!!! 14:25, 21.12.2014
1 0
To jest jawne okradanie Polaków, jak wy ślepi idioci możecie głosować na tych bandytów z Platformy, to jest koszmar! Tylko partia KORWIN może wpłynąć na los normalnych Polaków, grabionych przez ten patologiczny system. 17:59, 19.10.2015