Zamknij

Wielkanocne żarty i zabawy mogą słono kosztować!

07:25, 21.04.2014 G.S
Skomentuj fot. fotolia.com fot. fotolia.com

Śmigus-dyngus jest zabawną tradycją tylko wtedy, kiedy akceptują ją dwie strony - oblewający i oblewany. Polowania z wiadrami na przypadkowych przechodniów, lanie wodą z okien czy balkonów, to już łamanie prawa.

W drugi dzień Świąt Wielkanocnych wielu młodych ludzi wychodzi z domów, aby podtrzymywać tradycję lanego poniedziałku. Często jednak tradycja staje się wybrykiem chuligańskim.

- Takie zachowania nie będą tolerowane przez strażników miejskich – ostrzega Norbert Struciński z włocławskiej straży miejskiej. -  Municypalni będą interweniować na wszelkie zakłócenia ładu i porządku publicznego, oblewaniem przejeżdżających pojazdów, rzucaniem worków z wodą, wylewaniem wody przez okna lub z balkonów. Będą wyciągali konsekwencje prawne.

 Jaka kara grozi nadgorliwemu żartownisiowi? Zależy od sposobu zakwalifikowania czynu. 

Polewanie wodą przechodniów, wlewanie wody do mieszkań, klatek schodowych, samochodów i środków komunikacji miejskiej to wykroczenie, za które grozi mandat do 500 zł.

Mandat w wysokości do 500 zł, albo rok więzienia może kosztować oblanie wodą uznane za naruszenie nietykalności osobistej. 

Wdzieranie się do czyjegoś mieszkania, domu, lokalu lub ogrodzonego terenu, aby kogoś oblać wodą, jest przestępstwem naruszenia miru domowego. Grozi za to mandat do 500 zł, a nawet kara 1 roku więzienia.

Oblanie rowerzysty lub szyb jadącego samochodu, to wykroczenie. Taki czyn może spowodować niebezpieczeństwo w ruchu drogowym, a nawet doprowadzić do wypadku. Mandat może mieć wysokośc do 500 zł.

Rzucanie woreczkami, pojemnikami z wodą lub wylewnie cieczy przez okno to wykroczenie, za które mundurowi mogą ukarać mandatem karnym w wysokości 500 zł.

Zniszczenie ubrania lub innej rzeczy, to wykroczenie lub przestępstwo - w zależności od wartości zniszczonej odzieży. W tym przypadku sprawca może mieć dodatkowo sprawę cywilną w sądzie. Będzie musiał zapłacić odszkodowanie za zniszczoną odzież.

Policja apeluje do rodziców, aby uświadomili dzieciom, że oblewanie osób, które tego sobie nie życzą jest zabronione. Jeśli nieletni zniszczy komuś odzież, torebkę, telefon lub inny przedmiot, konsekwencje finansowe poniosą jego rodzice.

(G.S)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(10)

mokramokra

13 6

"Pogoda jest taka, że pewnie będziemy się dziś rzuca mokrym śniegiem" kopiuj wklej z tamtego roku, albo za dużo % 08:37, 21.04.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

meteometeo

19 12

Stara dobra tradycja umiera , rodzi się nowa - więzienie i mandat . Dziękuje za takie święta . 09:50, 21.04.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

EdekEdek

13 9

Własnie te kary i to prawo wykończyły tą Wielkanocą tradycję.... Dziś już nie widać nikogo kto kontynuuje tradycję. 10:05, 21.04.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

eks-tradycja :)eks-tradycja :)

13 12

To sobie zróbcie ustawkę w lesie. Polewajcie się wodą z wiadra, a jak wam zabraknie, to walcie się wiadrami po łbach. To bedzie nowa świecka tradycja.
Durne wiejskie zwyczaje nie muszą być bezmyślnie kultywowane. 10:36, 21.04.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ZosiaZosia

7 3

Grupa gówniarzy z piwem w ręku atakujące klatki schodowe na osiedlu, owszem polcja się pokazała, włączyła sygnały ot tak jak zwykle, ale nawet nie raczyli interwenjować, wylegitymować gówniarzy pouczyć, wstawić mamdaty...stawiam pytanie wam: po co nam takie bezpieczeństwo, te wspaniałe samochodziki patrolowe. Dacie spokój z takim zasadami i spokojem WSTYD I ŻENADA 11:28, 21.04.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

dariuszdariusz

22 4

tradycja umiera w narodzie gdzie te tegie lania z sikawek milicyjnych ipalowania swiat sie kurczy 11:59, 21.04.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

umum

13 2

Wydaje mi sie ,ze nie konczy sie "dobra stara tradycja" a rodzi nowa-mandaty.

Chodzi o fakt iż mlodzi ludzie zapominaja co to "umiar" . Symboliczne polewanie jest fajne Wydaje mi sie ze nikt np.z przechodniow idac ulica nie chcial by zostac oblany z 2 wiader np. Ale to trzeba uswiadamiac dzieci.

Sama bralam udzial w oblewaniu wodą,gdy byłam mała. Grupka znajomych zbierała sie..ganialiśmy sie i oblewaliśmy,a starszych albo wcale albo symbolicznie,ale po prostu sie pytalo"czy mozna oblac troszkę",a teraz poprzez oblewanie wodą co niektorzy chca sie wyrzyć.

Umiar to jest to,czego u niektorych brak wyczucia..

A co do policji itd -pozwole sie wypowiedziec innym;)

13:11, 21.04.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KilerKiler

6 3

Ja już po laniu. Tera schnę za chwile zemsta:)) 14:15, 21.04.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

naddynaddy

2 1

ja tam zostałam oblana w śmigusa przez kolege 18:22, 22.04.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

radekradek

2 0

ja oblalem wszystkie kolezanki ;) smialy sie nawet nie dostalem w pysk 21:49, 22.04.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%