1 stycznia zaczną obowiązywać nowe przepisy związane z egzaminowaniem w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego. Podczas egzaminu praktycznego kandydaci na kierowców będą musieli wykazać się umiejętnością energooszczędnej jazdy samochodem.
"Ecodriving" to nowość dla kandydatów na kierowców. Zadaniem egzaminowanego będzie wykazanie się umiejętnością ekologicznej jazdy samochodem, podczas której egzaminator sprawdzi, czy przyszły kierowca potrafi zmieniać biegi w odpowiednim momencie (między 1800 a 2600 obr./min) i hamować silnikiem.
- Zmiany przełożą się na bezpieczeństwo na drogach i odpowiednie wykorzystanie samochodu - mówi Jarosław Chmielewski, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego we Włocławku. - To dobrze, że "ecodriving" wchodzi do zakresu egzaminowania i my już przeprowadziliśmy takie szkolenie z instruktorami szkół nauki jazdy, na którym poinformowaliśmy o nowych zasadach.
Warto pamiętać, że osoby które zdadzą egzamin teoretyczny na prawo jazdy do końca 2014 roku nie będą oceniani z "ecodrivingu".
- Nasza szkoła już od dawna zapoznaje kursantów z zasadami "ecodrivingu" - mówi Dawid Malinowski, właściciel Wyższej Szkoły Jazdy. - Obawiam się jednak, że może być to punkt, na którym wiele osób może zakończyć egzamin. Kursanci mówią, że w niektórych sytuacjach nie da się jechać "eco". Ponadto warto pamiętać, że oni mają tylko 30 godzin za kierownicą podczas kursu. To czas, by nauczyć ich jechać i reagować na drodze, a na finezję nie ze wszystkimi będzie na to czas .
Jak przekonują pomysłodawcy zmian, nowe zasady mają wyrobić u młodych kierowców umiejętności płynnej jazdy i zmniejszenie emisji spalin.
Zachęcamy do dyskusji. Jak Waszym zdaniem "ecodriving" wpłynie na zdawalność egzaminu praktycznego na prawo jazdy?
KIEROWCA14:54, 18.12.2014
43 2
A CO KOMU DO TEGO ILE SIĘ SPALA TOĆ KIEROWCA ZA PALIWO PŁACI JAK BĘDZIE CHCIAŁ TO KUPI SOBIE HUMMERA I NIKOMU NIC DO TEGO 14:54, 18.12.2014
mmm15:01, 18.12.2014
31 1
Zmieniać biegi jak w dislu...przy takich obrotach japoński silnik benzynowy to nie jedzie. 15:01, 18.12.2014
ziom15:03, 18.12.2014
27 2
Ekodraving na eLce a po egzaminie gaz do dechy ;) 15:03, 18.12.2014
Mk15:18, 18.12.2014
11 15
Jazda eko cechuje kierowców stabilnych emocjonalnie.Nic nie zyskasz szarpaniem i hamowaniem ,może góra 3-4 minuty na przejeździe przez miasto a ileż emocji i szans na kolizję.;) 15:18, 18.12.2014
ZAJD15:22, 18.12.2014
22 3
EKO SREKO NA TAŚMACH PO BYŁO O TYM JAK SIĘ MANIPULUJE CENAI PALIW PRZED I PO WYBORACH 15:22, 18.12.2014
Tubus15:54, 18.12.2014
8 2
...a mnie kilometr jazdy (1,6) kosztuje tylko 20 gr. I mnie się opłaca ecojazda. I nie potrzebowałem na to nauki jazdy. 15:54, 18.12.2014
frustrat16:20, 18.12.2014
17 1
Świat ogłupiał... 16:20, 18.12.2014
M16:33, 18.12.2014
25 2
Przecież nauki już jeżdżą eko. Ich prędkość w mieście to 25km/h w porywach do 35. 16:33, 18.12.2014
robo16:54, 18.12.2014
23 2
Poje...ny pomysł!!!Już teraz zdaje garstka kursantów za pierwszym razem.A po eko to będzie sto procent do powtórki.Trzeba pieniądz z ludzi zedrzeć!!!!. 16:54, 18.12.2014
marina17:24, 18.12.2014
5 0
Darzą do ograniczenia kursantów a tym samym potencjalnych kierowców,zrezygnowano z manewrów na placu to wprowadzili jazdę eco.Jak go nie kijem to go pałą.Ruch w interesie musi być' 17:24, 18.12.2014
ooo18:36, 18.12.2014
4 0
Tragedia po co to komu?! -.- 18:36, 18.12.2014
ecodrivin18:49, 18.12.2014
5 1
w ramach ECO proponuje w pierwszej kolejności sprawdzić ile Szkół Jazy w woj. płaci opłaty z tytułu emisji spalin do powietrza!!!! 18:49, 18.12.2014
eco20:24, 18.12.2014
5 0
Banda idi....otów kolejny bonus na oblewanie egzaminów. Eco jazdy można uczyć kierowców z pewnym doświadczeniem a nie świeżo pieczonego kierowcy 20:24, 18.12.2014
nodisnfi21:01, 18.12.2014
8 2
Eko jazda niszczy koło dwumasowe oraz poduszki silnika! Niebywałe, że każe sie ludziom jeździć tak aby powstawały szkody mechaniczne. No chyba, ze to lobby producentów cześci. Poza tym zatyka sie filtr cząstek stałych oraz katalizator. Czasami wręcz trzeba porządnie przegazować samochód! 21:01, 18.12.2014
git21:38, 18.12.2014
11 0
Skąd dyrektor Śmielewski wie ,że przełoży to się na bezpieczeństwo w ruchu ??? Na jakiej podstawie tak twierdzi?? Zapoznał się z jakimiś badaniami na ten temat czy tylko odklepał formułkę ??? 21:38, 18.12.2014
wiesław wojnar22:48, 18.12.2014
8 0
Ja osobiście w AR między 1800 a 2600 RPM nie jadę a się ledwie toczę, więc uczenie kursantów zmiany biegów w dokładnie ustalonym zakresie jest równie sensowne co uczenie jakiegokolwiek parkowania na ilość obrotów kierownicy, widoczność tyczki w połowie lewej tylnej szyby itp.
Btw ~ nodisnfi nie za bardzo wiesz o czym piszesz - dwumasa niszczy się od nieumiejętnego operowania sprzęgłem :) 22:48, 18.12.2014
kyselak08:28, 19.12.2014
7 0
Miałem Mazdę 323F silnik 1.8. Moc maksymalna przy 6500 obr/min, maksymalny moment przy 4200 obr/min. Ten samochód od ok. 3000 obr/min dopiero zaczynał jechać.
Efektem takiego uczenia będzie zarzynanie silników i skrzyń biegów oraz zwiększenie korków przez ekodriverów ruszających anemicznie na zielonym i rozpędzających się wolniej od samochodów ciężarowych. 08:28, 19.12.2014
mir.08:30, 19.12.2014
4 0
Z Nowym Rokiem , znow Nowe Pomysły, a wszystko po to, by utrudnic kursantom oczywiscie im wiecej niezdanych egzaminów, tym wiecej pieniazkow w kasie.. 08:30, 19.12.2014
grzech12:13, 19.12.2014
0 1
Przepraszam serdecznie ale pan Dawid Malinowski nie jest właścicielem (wyższej szkoły jazdy) proszę o sprostowanie a nie du.o listwo. Proszę sprawdzać informacje.Zakrawa to na brak kompetencji. 12:13, 19.12.2014
krzywy żonkil14:52, 19.12.2014
2 0
Pewnie ecodriving na egzaminie wymyśliła ta sama osoba, co pytanie w testach z ABS'em, gdzie według testów poprawną odpowiedzią jest ta, że ABS skraca drogę hamownia... Z własnego doświadczenia wiem, że jeśli kręcę swoje auto do 3tys obr/min i zmieniam bieg na wyższy, to pali mi mniej ok.1l/100km, niż jak zmieniam biegi przy nieco ponad 2tys obr/min. 14:52, 19.12.2014