Jeszcze niedawno to wydawało się niemożliwe, ale dziś jest faktem - we włocławskich przedszkolach są jeszcze wolne miejsca, mimo że zakończono już nabór elektroniczny. Niektóre placówki nawet wywieszają w swojej okolicy ogłoszenia z informacją, że mogą jeszcze przyjąć dzieci.
- Nabór elektroniczny został zamknięty 28 kwietnia, lecz rodzice cały czas mogą jeszcze zapisywać dzieci - mówi Aleksandra Bartoszewska z Biura Rzecznika Prasowego Urzędu Miasta. - W przedszkolach rodzice uzyskają szczegółowe informacje na temat oferty, jaką dysponują konkretne placówki.
Dzieci przyjmuje jeszcze każde z 22 włocławskich publicznych przedszkoli.
- Mamy jeszcze kilka wolnych miejsc. Sytuacja jest rzeczywiście nietypowa - mówi Agnieszka Moraczewska, dyrektor przedszkola przy ul. Toruńskiej 101. - Porozwieszaliśmy ogłoszenia w pobliskich sklepach i urzędach, że nadal przyjmujemy dzieci.
Co oznaczają wolne miejsca w publicznych przedszkolach? Byliśmy przyzwyczajeni przecież do narzekań rodziców, których dziecka do publicznej placówki nie przyjęto.
- Trudno powiedzieć dlaczego taka sytuacja wystąpiła. Na pewno 5- i 6-latki poszły już do szkoły, może rodzice młodszych dzieci nie wiedzą, że już czas na zapisanie dziecka do przedszkola na nowy rok szkolny. Zgłoszenia na pewno jeszcze będą - mówi Agnieszka Moraczewska.
We Włocławku jest kilka prywatnych punktów przedszkolnych i przedszkoli, ale dyrektorzy publicznych placówek twierdzą, że nie są one dla nich poważną konkurencją. - Wygrywają tylko tym, że mają większą ofertę zajęć dodatkowych - przyznaje dyrektorka jednego z miejskich przedszkoli. - Cenowo jesteśmy atrakcyjniejsi (dziecko w publicznym przedszkolu między 8 a 13 przebywa bezpłatnie; za pozostałe godziny trzeba zapłacić po 1 zł; koszt dziennego wyżywienia to 6 zł - red.)
We Włocławku jest blisko 3 tysiące dzieci w wieku przedszkolnym: 920 trzylatków, 937 czterolatków i 1086 pięciolatków. W przedszkolach jest dokładnie 2175 miejsc.
Lista przedszkoli publicznych jest dostępna tutaj
0
0
0
0
0
0
45 1
Prawda taka dzieci rodzą się poza Polską i to jest problem który odczujemy za kilkanaście lat. 18:13, 30.04.2015
12 9
Wreszcie przedszkola się zaczynają prosić o klientów. No jest się czym martwić bo redukcje etatów w takim razie będą. Nareszcie może doczekamy się należytej konkurencji w placówkach przedszkolnych. A Pani dyrektor A.M. to szczerze zaufaniem nie darzę jak i większą część jej załogi. Zachowują się czasem jakby na siłę je tam trzymał ktoś i kazał dziećmi się zajmować, zwłaszcza pani Ewa. Przykre. 18:35, 30.04.2015
15 22
Wreszcie skończy się picie kawki przy biurkach.Panie ruszą swoje cztery litery by utrzymać prace.Niby też nauczycielki ale porównując ich 5 godzinny czas w Przedszkolu a pracę nauczycielek w szkole to jest wielka różnica a taka sama pensja niestety. 18:49, 30.04.2015
12 7
Ruda - w przedszkolach mają gorzej. Mimo wszystko. 19:01, 30.04.2015
9 14
PRZEDSZKOLANKI WYMIENIC NA MŁODE , TAMTE NIE ODNAJDUJA SIE W TYM SPOŁECZEŃSTWIE , SA DO TYŁU , MALUCHY TO MADRE DZIECI ,POWIEDZA CO PANI ROBI 19:39, 30.04.2015
40 4
Rodzice na bezrobociu to przedszkole niepotrzebne 20:10, 30.04.2015
27 0
Jak co się stało, to oczywiste i proste.
1. Młodych ludzi coraz mniej we Włocławku, a to głównie dzięki zabiegom wypędzania ludzi myślących i chcących żyć godnie przez obecną koalicję rządzącą z szefową imprez sowicie zakrapianych na czele.
2. Pozostałą część w większości bez pracy żyjąca z pomocy społecznej, więc im przedszkola nie potrzebna, bo te trzeba chociaż częściowo opłacać.
3. Sprawcy państwa i młodzieży wygnanej za pracą i chlebem, mają się dobrze i przydupasy wiszący u ich boków.
4. W tym roku według ostatnich badań ponad 1.275 tysięcy ludzi do 35 roku życia szykuje się do wyjazdu.
A największy blagier Komorowski i drugi uciekinier do Brukseli opowiadają dyrdymały ciemnocie o powrotach. Powroty może i będą ale po resztę rodziny ,i pozostałe rzeczy. Niebawem miasto, które liczyło ponad 120 tysięcy i wybierało Prezydenta dzięki tej opcji rządzącej wybierać będzie Burmistrza. 21:05, 30.04.2015
21 8
Trzeba uciekać z tego smutnego,zepsutego i nie mającego perspektyw miasta,tu nie ma perspektyw dla młodych ludzi chcących coś osiąginąć i dlatego dzisiaj podjęliśmy z mężem decyzję że razem z z naszym 3 letnim synkiem wyjeżdżamy :-) I kolejne wolne miejsce we włocławskim przedszkolu ale rzeczywistość tego miasta przytłacza. Żeby tylko sprzedać mieszkanie... 21:53, 30.04.2015
11 4
a szef miasta śmieci zbiera ;) 22:50, 30.04.2015
9 6
To są efekty rządzenia Płatnych Oprawców, sługusów żydów, szwabów, zaraz będzie desant szwabów i żydów do Polski. 23:21, 30.04.2015
4 2
Do Kubuś fatalista: akurat nie tylko wielkość miasta decyduje o tym czy wybiera się prezydenta czy burmistrza 06:22, 01.05.2015
9 4
Ruda - widać że nie miałaś możliwości przebywać w obecnie działających przedszkolach. To co napisałaś jest absolutną bzdurą i mija się z rzeczywistością! 09:14, 01.05.2015
10 1
do @ ~ dede / 06:22, 01.05.2015
Wielkość miasta nie jest decydującym czynnikiem, ale jednym z tych, które prezentują Jego potencjał i rolę w regionie. A ta jaka jest każdy póki co widzi. Za chwilę dzięki wybitnym staraniom kolejna spółka ANWIL-u przejdzie do ORLEN-u, w efekcie podatki pójdą do Płocka.
Brawo Panie Prezydencie to są efekty prorozwojowe miasta preferowane przez opcję sprawującą władzę. Dziwi mnie, że podobno Pan taki elokwentny i rozgarnięty a jednocześnie tak spolegliwy. To nie partia zadecyduje, czy Pan nadal będzie Prezydentem, i to nie partia ochroni Pana przed nieuchronni zbliżającym się referendum.
Na placu boju pozostanie Pan tak samo sam jak pozostawił Pan tych, którzy Pana wspierali i popierali mając nadzieje na zmiany. I wyciąganie miasta z tej destrukcji. 09:35, 01.05.2015
3 6
Nie wiem dlaczego miasto buduje następne przedszkole na południu, przecież wiadomo było że przedszkola dotychczasowe nie będą miały komplet dzieci, ale władze poprzednie i obecne Włocławka widzą to inaczej. A może dać trzeba karty rodzin wielodzietnych rodzinom posiadającym dwójkę dzieci, wtedy dzieci będzie rodziło się więcej 11:24, 01.05.2015
3 5
A po cholerę przedszkola od razu szkolić na złodziei gangsterów i innych cwaniaków bo normalną pracą w tym kraju to się tylko garba można dorobić . 13:10, 01.05.2015
3 8
do~a niestety miałam okazję być na praktykach w Przedszkolu na południu i niestety taka prawda dzieci bawiły sie przez cały czas w wymyślane przez siebie zabawy w kącikach i na dywanie a Panie malowały sobie paznokcie. 13:34, 01.05.2015
9 3
ruda: puknij ty się w głowę zanim napiszesz coś publicznie.Widać od razu, że nie masz zielonego pojęcia o pracy w przedszkolu a gadasz jak potłuczona. Nauczycielka często nie ma czasu wyjść do toalety a co dopiero wypić KAWKĘ PRZY BIURKU. Przyjdź do przedszkola a gwarantuję, że pół godziny nie wytrzymasz z grupą 25 przedszkolaków a co dopiero 5 godzin albo 8, bo i takie dyżury się zdarzają. Idź się doucz najpierw dziecinko a potem wypowiadaj się publicznie, bo ośmieszasz się tylko takimi durnymi komentarzami. 13:43, 01.05.2015
5 1
Wystarczy porównać liczby 5-latków i3-latków.Tendencja spadkowa.Dlatego robi się miejsce w przedszkolach.Jak tak dalej pójdzie to 2-latków będzie 760 i przedszkola do zamknięcia. 15:20, 01.05.2015
3 3
A ja jako mama wiem jak pracują Panie i w publiczmych i niepublicznych przedszkolach. I uważam że to nie kwestia zajęć dodatkowych a panującej atmosfery w placówkach prywatnych gdzie Panie uśmiechnięte i uprzejme a nie nadąsane z nosem wyżej niż rodzic. 20:54, 01.05.2015