Kolejny noworodek został znaleziony w szpitalnej kołysce życia. Dziewczynka, której nadano imię Marysia, jest wcześniakiem.
Maluch został pozostawiony w kołysce w piątek przed południem. Natychmiast trafił na Oddział Neonatologii.
Jak wynika z ustaleń lekarzy, do kołyski znajdującej się w holu włocławskiego szpitala, noworodek trafił niedługo po narodzinach. Jest wcześniakiem. Dziewczynka ważyła 1600 gramów i mierzyła 42 cm.
- Dziewczynka wymagała wspomagania oddechowego, w tym celu lekarze podłączyli ją do specjalistycznej aparatury - mówi Marta Karpińska, rzeczniczka Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Włocławku. - Konieczne było też podanie leków wspomagających układ oddechowy. Nasza mała pacjentka jest w dobrej formie, oddycha samodzielnie.
Marysia obecnie nabiera sił w inkubatorze. O jej losie zdecyduje sąd rodzinny.
To już drugie dziecko w tym roku pozostawione przez rodziców w szpitalnej kołysce życia. Na początku czerwca nowo narodzoną dziewczynkę do lecznicy przyniósł ojciec, który twierdził, że zmusiła go do tego trudna sytuacja materialna. Kilka dni później zmienił jednak zdanie i chciał odzyskać dziecko. Na początku lipca sąd zdecydował, że maluch może wrócić do rodziców.
Zgodnie z prawem, rodzice, którzy zostawili dziecko w "kołysce życia" mają 6 tygodni na zmianę decyzji.
0
0
0
0
0
0
7 21
Jestem pewna, że się zgłoszą! Narobią szumu wokół siebie i wszyscy będę skakać i pomagać. To już się robi nałogowe. Nieroby znalazły sposób na wyłudzanie kasy 21:33, 07.07.2015
18 12
po XXIwiek nikt się nie zgłosił, wychowywał go ksiądz pedofil 22:35, 07.07.2015
8 7
~szogun: 10/10 :) 22:47, 07.07.2015
18 13
Nie potrafię zrozumieć takich ludzi bez serca. Nie stać na prezerwatywy? A na papieroski lub piwko stać? Ludzie zacznijcie myśleć Glowa a nie ... 00:43, 08.07.2015
6 7
szogun bardzo dobry komentarz, i dlatego teraz XXIwiek ma tak zryty łeb 07:09, 08.07.2015
5 0
Do ona. A skąd wiesz, że ich nie stać na prezerwatywy. Prezerwatywa nie daje 100% gwarancji. I nie zakładaj z góry, że piją i palą skoro nie znasz ich sytuacji materialnej. Skoro uważasz, że tylko przyslowiowa patologia oddaje dziecko to jesteś w błędzie. Najczęstszym powodem jest bieda. Ale też przykład: mąż ma firmę dużo zarabia, żona nie pracuje, zajmuje się domem i wychowaniem dwójki dzieci, zachodzi w ciążę z trzecim dzieckiem. Mąż każe oddać. I żona oddaje. Poczytaj sobie w internecie. 09:14, 09.07.2015
4 0
Do ona nie oceniaj ludzi pochopnie, bo możesz się przeliczyć. Nawet w rodzinach, gdzie rodzina uważana jest za bogata, porządna itp zdarzają się przypadki ze że mąż to alkoholik który znęcanie się nad rodziną psychicznie i fizycznie. 09:17, 09.07.2015
7 0
Nie rozumie. Po co naglasniac ta sprawe po to jest kolyska zycia zeby dac dziecku szanse a nie porzucac je jak rzecz byle gdzie. Proponuje jeszcze by dd poszukala mamy , artykul jak dla mnie nie na miejscu 09:19, 09.07.2015
3 0
nie rozumiem tych oskarżeń i zarzutów "nie stac ich na prezerwatywy" "nieroby ktore zgłoszą sie w ciagu 6 tyg i zabiora dziecko dla kasy" ludzie chyba lepiej w ten sposób dac dziecku szanse na nowe zycie niż wywieżć do lasu i zostawic na pastwe losu czy wyrzucic do śmietnika... jest mnóstwo osob ktore czekaja na adopcje takich maluszków... 21:17, 03.11.2016