Obecnie mamy ponad 54 kilometry dróg rowerowych. Jeśli plany ratusza zostaną zrealizowane, to w ciągu kilku lat sieć "rowerówek" będzie miała blisko 100 km.
Prezydent Marek Wojtkowski zapewnia, że infrastruktura drogowa, jeśli chodzi o trasy dla miłośników dwóch kółek, jest dla niego sprawą bardzo ważną. W tej kadencji chce wybudować ponad 40 km nowych dróg. Ich planowaniem zajmują się eksperci, ale nie bez znaczenia jest również głos zainteresowanych mieszkańców.
Dlatego w urzędzie odbywają się spotkania konsultacyjne z cyklistami. Ostatnie miało miejsce we wtorek 24 listopada.
- Ścieżki rowerowe oraz cała infrastruktura służąca komunikacji rowerowej to tematy społecznie ważne, służące rozwojowi naszego miasta, nie tylko pod względem widocznych udogodnień, ale także ochrony środowiska naturalnego - mówi prezydent Włocławka Marek Wojtkowski. - Mamy plan na kilka lat. Na przyszły rok mamy zaprojektowane ponad 4 km dróg rowerowych. We Włocławku już udało się dużo zrobić, ale jeszcze więcej pracy jest przed nami. Chcemy połączyć te drogi, które już są, ale w pewnym momencie się kończą. Zaprosiliśmy przedstawicieli sąsiednich gmin i lasów państwowych, by te drogi w porozumieniu z nimi budować w całym obszarze funkcjonalnym Włocławka. Będziemy się spotykać cyklicznie, by wypracować wytyczne w zakresie budowy dróg rowerowych.
Na początku spotkania przedstawiciel Miejskiego Zespołu Usług Komunalnych i Dróg zaprezentował istniejącą sieć dróg rowerowych w mieście. Wszystkich ścieżek rowerowych we Włocławku mamy obecnie ponad 54 km. W ciągu najbliższych lat mają powstać kolejne 43 km. W planach jest m.in. droga od ulicy Lipnowskiej do alei Popiełuszki i przystani przy ul. Płockiej.
Na spotkaniu pojawiło się ok. 50 osób. Nie brakowało krytycznych uwag przede wszystkim do stanu istniejących dróg rowerowych.
- Nie można liczyć jako ścieżki rowerowej np. drogi w kierunku jeziora Wikaryjskiego, czy za Wisłą. To są miejsca, gdzie jesteśmy w stanie przejechać rowerem, ale nie są to ścieżki. Jeśli takie mamy standardy to niedobrze świadczy o tych traktach. Nie ma sensu robić nawierzchni z kostki z wysokimi krawężnikami, przez które trzeba potem skakać - twierdzi Radosław Cześnin z Włocławskiego Towarzystwa Rowerowego.
Konkretne uwagi co do stanu infrastruktury miał też Andrzej Wysłouch z Włocławskiego Stowarzyszenia Kolarstwa Górskiego.
- Przy ul. Wiejskiej ścieżka jest po drugiej stronie chodnika, a o ile wiem powinno być odwrotnie, najpierw jezdnia, potem ścieżka i dopiero chodnik. Przez to przecinamy tor ruchu pieszych, a tak nie powinno być. Nie możemy złapać za rękę wykonawcy, ale pomijając, że ktoś to projektował, to również ktoś to odebrał. Na całej Kapitulnej przejazdy przy posesjach są do poprawy. Osoby na zwykłych miejskich rowerach boją się tam jeździć, bo są tam uskoki na 1-1,5 cm. To wszystko jest do poprawki, powinien być jakiś nadzór i konsekwencja - przekonuje Wysłouch.
Jakie są efekty kolejnego spotkania (poprzednie odbyło się 19 maja)? Ustalono, że w najbliższym czasie powołany zostanie zespół roboczy, złożony głównie z rowerzystów, który będzie współpracował z urzędem miasta w celu optymalnego zaprojektowania sieci dróg do wykonania. Póki co już rozpoczęto prace nad inwentaryzacją ścieżek rowerowych we Włocławku.
szczery1615:50, 26.11.2015
18 22
Na spotkaniu w maju mówiono o konieczności konsultacji z rowerzystami w temacie budowania ścieżek
rowerowych.A na spotkaniu w listopadzie mówiono o konieczności konsultacji z rowerzystami w temacie budowania ścieżek rowerowych. ZERO POSTĘPU W PRACACH. W tym tempie to nawet za 15 lat we Włocławku będzie tak samo. Dokładna kontynuacja działań prezydenta Pałuckiego w tej sprawie.
Na pytanie do pana referenta z MZD czy wie jak wyglądają ścieżki rowerowe w tym mieście to padła odpowiedź, że nie bo on na rowerze nie jeździ. ALE ZA ŚCIEŻKI ROWEROWE ODPOWIADA. 15:50, 26.11.2015
szczery1615:58, 26.11.2015
20 23
W urzędzie nikt nie zdaje sobie sprawy, że ścieżki rowerowe służą KIEROWCOM do usunięcia rowerzystów tamujących ruch z jezdni, a nie rowerzystom. Mają poprawić bezpieczeństwo i płynność ruchu na drodze. MAJĄ DAĆ KORZYŚCI WSZYSTKIM UŻYTKOWNIKOM DRÓG.
Osiągnie to się gdy zostaną prawidłowo zbudowane, a na razie żaden z urzędników nie wie jak to zrobić. 15:58, 26.11.2015
Sara15:59, 26.11.2015
4 32
A kiedy zostanie wybudowana droga na ul. Wilgi panie prezydencie?
Zapraszamy obejrzeć jak wygląda obecnie dojazd do bloków. 15:59, 26.11.2015
sliwka16:41, 26.11.2015
18 23
pan prezydent tak planuje inwestycje i inne ze zacznie dopiero z a jakieś 3 lata zeby go znowu wybrać bo wiadomo ze zacząłem to chce skończyć
i zobaczycie czy tak nie bedzie 16:41, 26.11.2015
miki17:03, 26.11.2015
17 24
Trasy rowerowe ok.ale na pierwszym miejscu nowi inwestorzy i praca dla młodych to przecież było obiecane w kampani wyborczej.To jest gwarantem rozwoju miasta.Narazie tego nie widac w dalszym ciagu mlodzi wyjezdzaja 17:03, 26.11.2015
@...17:19, 26.11.2015
13 28
No dobrze ...a gdzie te 300 miejsc pracy obiecane w tym roku ...? bo jazda rowerem nie zapewni opłat czynszu za mieszkanie ....? 17:19, 26.11.2015
zawiślak....17:52, 26.11.2015
14 28
na ścieżki rowerowe mają..... a na porządne chodniki na Lipnowskiej nie mają.....a miała być sygnalizacja świetlna na Zawiślu przy moście ....czy to tylko przedwyborcze bajki z mchu i paproci przedwyborcze radnej blondyny ?????? 17:52, 26.11.2015
juras18:14, 26.11.2015
15 15
Czytam te komentarze nie, którzy zaskakują mnie. Na ul. Wilgi szybko asfaltu nie będzie, bo po pierwsze koszt położenia asfaltu tam to praktycznie koszt położenia gdzieś indziej 3 razy większego kawałka. Po drugie blok bez czynszowy trza było dewelopera cisnąć, aby to zrobił, a on tylko zniszczył tą drogę. Jeszcze pewnie autobus będzie tam jeździł, też sądzę, że nie wielki kit. Realia są takie liczy się większość, a sądzę, że jeśli wszyscy pójdziecie ze wspólnoty do prezydenta na następny rok chociaż wam utwardzi tą drogę.
Co do ścieżek rowerowych zgodzę się, jeżeli ktoś bierze takie stanowisko to trzeba się przejechać choćby samochodem i zobaczyć ich stan techniczny co nie pokoi to się poprawia itp. Nie można cały czas na stołku siedzieć i czekać na zgłoszenia.
Miejsca pracy to każdy obiecuje bo to łatwy łup jest wyborczy, to zależy od przedsiębiorców, a w naszym mieście coraz mniej ich i trzeba całować po rękach, że jeszcze nie uciekli choć by można postarać się i coś konkurencyjnego zaproponować by przyciągnąć ich.
Co do świateł hmm kurde światła chcą, a za rok będą może remontować całą ulice będą według mnie zbędny koszt lepiej poczekać i wpakować to w inwestycje miasto na tym by zyskało, mniejsze koszty by ponosiło. CO do chodnika racja mógłby tam być jakiś z prawdziwego zdarzenia wraz ze ścieżko, miejmy nadzieje, że przy remoncie ulicy chociaż zrobią coś porządnego, a nie lipę. 18:14, 26.11.2015
kacper19:15, 26.11.2015
6 23
Kiedy skończy się remont ul.Łęgskiej?To jest dopiero fuszerka i brak kontroli!
300m drogi(od bechciego do ogniowej) a rozkopana od końca lipca,ani dojechać a dojść to można obuwie szybko zniszczyć już nie mówię co jest gdy pada deszcz.Nawet śmietniki wyprowadzone gdzieś w inne miejsce.
Firma zwleka,w międzyczasie uszkodziła sieć satfilmu(a przekonani byli że to kable energi)tacy fachowcy.Zimą asfaltu chyba nie zamierzają kłaść....a gdzie zatoki do parkowania aut.... 19:15, 26.11.2015
janka20:25, 26.11.2015
6 22
Czemu na takim spotkaniu nie ma Dyrektora Gospodarki Komunalnej ,gdzie kierownik referatu komunalnego , już czas najwyższy się czymś zainteresować !!!! 20:25, 26.11.2015
janusz21:39, 26.11.2015
3 21
Jacy fachowcy w byłym MZD znają się na drogach rowerowych i ich projektowaniu ???? W mieście remontuje się chodniki super, ale czemu się od razu nie rozbudowuje o ścieżki ?? Mickiewicza, Hutnicza itd..... . Pewnie tłumaczenie będzie że to wymiana tylko starego na nowe. Oj od samego ładnego gadani to nic nie będzie trzeba zatrudnić specjalistów a nie starych urzędasów wykorzystywać którzy i tak mają to gdzieś. 21:39, 26.11.2015
referendum23:43, 26.11.2015
8 22
Podobno szykują referendum na wiosnę przeciwko Wojteckiemu. (ci szykują od nocnych zmian) 23:43, 26.11.2015
@01:55, 27.11.2015
21 5
no dobrze...,a dlaczego jestem głupi? 01:55, 27.11.2015
OLO12307:35, 27.11.2015
7 23
W DUPIE Z TYMI ŚCIEŻKAMI WOJTKOWSKI OBIECYWAŁ POWSTAWANIE ZAKŁADÓW NOWYCH MIEJSC PRACY MINĄŁ ROK !!! ZERO REALIZACJI - CHĘTNIE PÓJDĘ NA TE REFERENDUM !!! 07:35, 27.11.2015
robi08:04, 27.11.2015
5 20
kierownik referatu hehe żal..... 08:04, 27.11.2015
taxi09:00, 27.11.2015
3 22
Na Zbiegniewskiej wymieniają chodniki czemu od razu nie robią ścieżek , co za bezmyślność. 09:00, 27.11.2015
Mk09:09, 27.11.2015
14 9
@taxi / 09:00, 27.11.2015 Przejazdem zauważyłem napis "D..." na baraczkowozie , znaczy chyba nie są tacy najgorsi?;) 09:09, 27.11.2015
Mk09:14, 27.11.2015
9 15
@ taxi , niewykluczone,że tam nie będzie ścieżki dlka rowerów , będzie po drugiej stronie ul. Zbiegniwwskiej. Też nie popadajmy wszaleństwo, by na każdym chodniku , nawet w ciasnych miejscach wyznaczać ścieżkę rowerową. Na monet jak jest ciasno np. przy przystankach autobusowych, postojach taxi można myślę zsiąść z roweru i go poprowadzić. ;) 09:14, 27.11.2015
taxi09:32, 27.11.2015
2 21
@MK głupie gadanie, na Zbiegniewskiej ścieżka powinna być po dwóch stronach i musi być żeby połączyć Wiejską z Kruszyńską. Miejsca jest pełno na Zbiegniewskiej wiec nie brońmy głupich nieprzemyślanych decyzji. Inne chodniki tez się wymienia i ścieżek nie buduje Hutnicza, Mickiewicza. I co ma do tego że Drogtom robi te roboty, akurat się okazało że w porównaniu do Skanska to są dużo lepsi i najważniejsze że zatrudniają ludzi z Włocławka. Prawda jest taka nie ma obecna Władza pomysłu na drogi a jak coś robi to bezmyślnie, takie są fakty, a zabawa w rondka to potwierdzenia mojej tezy. Miłego weekendu dla wszystkich 09:32, 27.11.2015
szczery1609:33, 27.11.2015
3 22
~Mk / 09:14, 27.11.2015
Od razu widać, że nie jeździsz rowerem po mieście.
Jeżeli jadę rowerem ścieżką i mam co 100 metrów zsiadać i prowadzić rower to wolę jechać drogą i zatrzymywać się tak jak samochody.Dlatego takie budowanie ścieżek jakie proponujesz jest bez sensu.
Lepiej nie robić ich wcale. 09:33, 27.11.2015
Rzeźnik13:55, 27.11.2015
10 2
Prezydent zgodnie z obietnicą wyborczą wprowadza tzw. demokrację partycypacyjną czyli w uproszczeniu konsultuje z mieszkańcami pewne ważne dla nich projekty,wiadomo,że nie wszystkie. Tak działa nowoczesny gospodarz miasta,a ci co krytykują robią to Z BEZSILNOŚCI. 13:55, 27.11.2015
Prince of Romania13:58, 27.11.2015
8 1
Oto partycypacja co się zowie! Trudno wymagać od "jednostek dyspozycyjnych" matki partii PZPR,że to zrozumieją i zaakceptują. Przecież decyzje powinien podejmować I Sekretarz. 13:58, 27.11.2015
@...14:08, 27.11.2015
0 12
~juras / ...ten złodziej budowlany którego w partyjnej nomenklaturze nazywają ,,developerem'' już POdobno kasę ulokował na zagranicznych kontach i dlatego tak zwodził mieszkanców perspektywą budowy drogi . Bo w prywatnych rozmowach przy wódzi ze swoimi kolegami od POczątku twierdził że ,, lokatorzy drogę na Ziębiej będą mieli jak... sobie sami zrobią '' - to była rozmowa we włocławskiej knajpie (co prawda nie U Sowy) ale uczęszczanej przez miejscową biznesową szumowinę ... 14:08, 27.11.2015
@...14:20, 27.11.2015
2 4
Pamiętajcie nie mieszajcie psychotropów z alkoholem...skutek wiadomy 14:20, 27.11.2015
cw15:38, 27.11.2015
2 1
Ubawiłem się i to dobrze Panie/Pani Rzeźnik a teraz trochę więcej o tej twojej demokracji partycypacyjnej:
Hasło demokracji partycypacyjnej (lub uczestniczącej) staje się w ostatnim czasie coraz popularniejsze także w Polsce. Powołuje się na nie coraz szersze grono osób, w tym polityków. Działa ono jak magiczne zaklęcie ? rzucone, kompletnie nie zmienia realiów, za to na zasadzie wytrychu ma wpuścić do grona postępowców i modernizatorów. Deklaracje mogą pozostawać bez pokrycia. Zrozumienie sedna pojęcia jest nadal nikłe, a znaczenie uczestnictwa obywateli i obywatelek w rządzeniu bardzo rozmyte. Najbardziej charakterystycznym tego przykładem jest casus prominentnego polityka partii uznawanej na polskiej scenie politycznej za lewicową, który zadeklarował, że w jego ugrupowaniu są wdrażane mechanizmy demokracji partycypacyjnej. To samo w sobie pokazuje skalę nieporozumienia, jednak fakt, że ten sam polityk w jakiś czas później został bezpardonowo usunięty przez wąskie gremium swoich kolegów z zarządu partii, świadczyć może o tym, na ile jego deklaracje odległe były od rzeczywistości.
Jakieś sugestie?? 15:38, 27.11.2015