Zamknij

Jest wyrok sądu po kradzieży, którą w uzdrowisku w Wieńcu popełnił znany we Włocławku 74-latek

06:00, 25.06.2016 G.S
Skomentuj Z torebki zostawionej przez nieuwagę w hallu budynku uzdrowiska w Wieńcu przez kuracjuszkę zginęło 950 zł. Fot. depositphotos.com Z torebki zostawionej przez nieuwagę w hallu budynku uzdrowiska w Wieńcu przez kuracjuszkę zginęło 950 zł. Fot. depositphotos.com

Sąd warunkowo umorzył sprawę kradzieży 950 złotych popełnionej przez znanego w mieście 74-latka. Mężczyzna przez półtora roku będzie musiał się pilnować, żeby nie popełnić kolejnego przestępstwa. 

Sąd zdecydował, że oskarżony zostanie poddany próbie na rok, jak chciał prokurator, choć mógł też zastosować okres 2-letni. 

Jeśli w ciągu najbliższego półtora roku (do okresu próby dolicza się jeszcze pół roku) 74-latek znów popełni przestępstwo i zostanie skazany, postępowanie w sprawie kradzieży w Wieńcu zostanie wznowione. Po sześciu miesiącach od zakończenia próby warunkowe umorzenie jest usuwane z Krajowego Rejestru Karnego. 

Wszystko zaczęło się 15 marca tego roku, kiedy z torebki zostawionej przez nieuwagę w hallu budynku uzdrowiska w Wieńcu przez kuracjuszkę zginęło 950 zł. Po przejrzeniu monitoringu policjanci wytypowali złodzieja - 74-latka, który od lat kojarzony z jedną z włocławskich partii. W przeszłości zajmował wiele eksponowanych stanowisk. Był m.in. dyrektorem w kilku włocławskich firmach a także członkiem rady miejskiej. Chciał być posłem. W 2014 roku bez powodzenia startował w wyborach samorządowych. 

[ZT]21197[/ZT]

Mimo dowodu w postaci filmu z monitoringu, który jednoznacznie wskazał sprawcę, mężczyzna podczas przesłuchania dzień po kradzieży nie przyznał się do winy. Za to kiedy przesłuchano go miesiąc później, powiedział, że jest mu wstyd i, jak zaznaczył  w aktach sprawy prokurator, wyraził żal.

Posiedzenie sądu nie trwało nawet kwadransa. Oskarżony nie przyszedł do sądu. 

Sędzia zaznaczyła, że zabrane z torebki 950 zł oskarżony wpłacił na konto właściciela uzdrowiska, który następnie przekazał tę kwotę okradzionej kuracjuszce. Nie padło podczas posiedzenia, jak długo po kradzieży 74-latek to zrobił. 

Finalnie, właśnie oddanie ukradzionej sumy, czyli naprawienie szkody, obok faktu, że mężczyzna nie był dotąd karany, to przesłanki które zdecydowały o zastosowaniu warunkowego umorzenia.  

74-latek będzie musiał zapłacić 130 zł kosztów sądowych. 

(G.S)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


reo

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


0%