Zamknij

Groźna kolizja dwóch samochodów w centrum Włocławka! Obaj kierowcy twierdzą, że mieli "zielone"

13:00, 27.06.2016 Ł.D
Skomentuj Szczegółowe okoliczności zdarzenia ustali policyjne dochodzenie. Zdjęcie ilustracyjne. fot. Łukasz Daniewski/archiwum DDWloclawek.pl Szczegółowe okoliczności zdarzenia ustali policyjne dochodzenie. Zdjęcie ilustracyjne. fot. Łukasz Daniewski/archiwum DDWloclawek.pl

Dwie osoby odwiezione do szpitala i rozbite pojazdy to bilans kolizji, do której doszło w niedzielę w centrum Włocławka. Obaj kierowcy twierdzą, że mieli zielone światło.

Do zdarzenia doszło w niedzielę około godz. 13 na skrzyżowaniu ul. Okrzei i Wroniej. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń policji, na skrzyżowanie jednocześnie wjechały dwa pojazdy: opel jadący ul. Okrzei w kierunku Łodzi i fiat zjeżdżający z wiaduktu w kierunku al. Chopina.

- Mundurowi prowadzą dochodzenie mające na celu ustalenie okoliczności zdarzenia - mówi post. Tomasz Tomaszewski z Komendy Miejskiej Policji we Włocławku. - Po przyjechaniu na miejsce patrolu policji, obaj kierowcy twierdzili, że mieli zielone światło na sygnalizatorze.

Oba auta zostały uszkodzone. Poszkodowanych: kierowcę i pasażera fiata odwieziono do szpitala.

(Ł.D)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(23)

KierowcaKierowca

48 4

Ja ostatnio wyjeżdżając z ulicy Wyszyńskiego jechałam prosto w stronę szpitala i miałam zielone a mężczyzna który jechał w stronę Torunia miał również zielone ledwo wyhamowaliśmy może sprawdźcie światła czy są w 100% sprawne a później szukajcie winnych. 13:20, 27.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

mieszkaniecmieszkaniec

24 2

mój ojciec też kiedyś miał takie zdarzenie na skrzyżowaniu przy poczcie głównej na Chopina. W MZD twierdzili, że światła mają zabezpieczenia i jak coś będzie nie tak to nigdy nie wyświetlą się 2 zielone, a sygnalizacja się sama wyłączy. Czy ktoś mógłby to sprawdzić jak jest naprawdę? 13:33, 27.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jajkojajko

27 2

Z ulicą Wyszyńskiego potwierdzam to co napisał "Kierowca". Miałem identyczną sytuację w ten weekend. 13:42, 27.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kubala86kubala86

18 4

Tez kiedyś na tym skrzyżowaniu miałem podobny przypadek. Jechalem od wroniej a kierowca zjeżdżal z wiaduktu w kierunku Torunia. Oboje mieliśmy zielone...bynajmniej tak twierdził. Coś nie tak z ta sygnalizacja... 13:45, 27.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

krzywy żonkilkrzywy żonkil

11 2

Jedni ruszają już po zmiane z czerwonego na pomarańczowe, a inni po zmianie z zielonego na pomarańczowe jeszcze nie hamują, nawet po zmianie z pomarańczowego na czerwone jeszcze jadą bo przecież tamci jeszcze stoją. Dla jednych i drugich wczesne pomarańczowe czy wczesne czerwone to tak jak zielone, a zwłaszcza na tym skrzyżowaniu po 22giej królują kierowcy ciężarówek... 13:50, 27.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

krzywy żonkilkrzywy żonkil

10 3

Ogólnie rzecz biorąc synchronizacja świateł na tym skrzyżowaniu to makabra, są chwile że wszyscy przed skrzyżowaniem stoją bo mają czerwone, a na zjazdach ze skrzyżowania świeci się zielone dla nikogo bo nikt na skrzyżowanie nie może wjechać. 13:54, 27.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KierowcaKierowca

8 3

Mozliwe z okrzeji a z wiaduktu z wronie zapala sie swiatla za wczesnie i sa dwa ladne zielone tez by mial tam kolizje

14:03, 27.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kierowcakierowca

11 4

Tez byłem świadkiem podobnych zdarzen na 100 % na tym skrzyżowaniu światła nie sa dobrze zgrane 14:06, 27.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Gruby RychuGruby Rychu

3 11

Do @Kierowca

Na bank kierujący tymi pojazdami tylko udawali kierowców, jeden na pewno to był pieszy a drugi to na 100% rowerzysta.
Jest bowiem powszechnie wiadomo, że to święte krowy a każdy prawdziwy kierowca jeździ zawsze zgodnie z przepisami.

Takich kryptopieszych i kryptorowerzystów udających kierowców i ignorujących sygnalizację świetlną pełno na poniższych filmach:
http://www.autowrzuta.pl/viewtopic.php?f=4&t=1182 14:32, 27.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

darekdarek

6 2

Koło Tesco też często światła się gubią, czasem jest zielone, a czasem pomarańczowe z nie wyjaśnionych przyczyn zaczyna świecić jakby awaria była jakaś. 15:35, 27.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

googlegoogle

6 1

Sekretarka dyrekotrem i mamy skutki 15:51, 27.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Do darekDo darek

5 6

Widzę to rondo z okna i codzienni je kilka razy przejeżdżam.Nigdy nie spotkałem się z sytuacją przez ciebie opisywaną.Owszem bywały awarie,ale wtedy jak ktoś ,,przydzwonił" w sygnalizator. 16:35, 27.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kierowca2kierowca2

5 4

Ostatnio jechałam od kościoła św.Maksymiliana i skręcałam w lewo w stronę Tesco. Miałam już zielone, a z lewej strony, w kierunku ronda Falbanka jechał rozpędzony samochód, który miał również zielone. Za każdym razem jak tam jadę tak jest. powinien ktoś w koncu sprawdzić sygnalizację na tym skrzyżowaniu. 16:37, 27.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MGMG

11 3

kierowca2 16:37, 27.06.2016; A niby skąd ty wiesz,że on też miał zielone,skoro nie widzisz jego sygnalizatora z pozycji wyjeżdżającego ze Zbiegniewskiej.
Jestem bardzo ciekaw jak widzą inni piszący,że światła zielone się dublują,skoro przeważnie nie widać sygnalizatorów dla ruchu poprzecznego? 16:54, 27.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kierowca3kierowca3

7 1

@MG ma rację.Na Zbiegniewskiej nie widać sygnalizatora w kierunku Falbanki. A może wy jakieś czarowniki jesteście,że wszystko widzicie,albo chcecie jak zwykle się powymądrzać.
Podobnie jest na rondzie Wyszyńskiego-Wieniecka-Toruńska-Okrzei wystarczy spojrzeć na Street View. 18:04, 27.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

javerjaver

6 0

ja miałem taki przypadek. ja miałem zielone, a facet wjechał już na czerwonym i też potem twierdził, że miał zielone - dzięki bogu był świadek, kierowca jadący obok niego, który o dziwo miał czerwone i na mnie nie wjechał..........niech se wyjaśnią chłopaki... 20:24, 27.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MarcinGMarcinG

0 1

Przyznam się ze jeżdżę od strony tesco i tez miałem taki przypadek ze na obu światłach zarówno jak i na Okrzei a Wronia były zielone światła. 08:35, 28.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MGMG

2 0

MarcinG08:35, 28.06.2016; A ty co? Następny jasnowidz co widzi,czego nie widać? 09:13, 28.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MakaryMakary

5 0

Nie byłem świadkiem , tak sobie gdybam że problem jest w tym iż ;
- zielone światło dla zjeżdżających zapala się wcześniej niż dla wjeżdżających .
i zależy które światła obserwuje kierowca czekający na wjazd !
- do tego należ dołożyć zachowania MISTRZÓW KIEROWNICY wjeżdżających na pomarańczowym!!!! I recepta na kolizje gotowa
pierwszy powinien hamować ale przyśpiesza , drugi wjeżdża dwie sekundy za szybko
NO I MAMY BUM !!!!!!





09:38, 28.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MGMG

5 0

Makary 09:38, 28.06.2016; O właśnie.Tylko jeszcze przekonaj tych magików,co patrzą nie na te światła co trzeba. 10:23, 28.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SPECJALISTASPECJALISTA

3 0

Wystarczyłoby zamontować obok sygnalizacji czasomierz który pokazuje za ile zmieni się światło tak jest min. w Płocku Toruniu wtedy nie było by tego problemu no chyba że ktoś poprostu łamie przepisy to i ten element nie pomoże. 11:11, 28.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

gmplgmpl

1 0

Do tych co "mieli" zielone światło, czy na pewno było zielone, przed wjazdem na skrzyżowanie, czy patrzyliście na sygnalizator dla opuszczających skrzyżowanie? Bo często ludzie źle patrzą, sugerując się kolejnych sygnalizatorem, zamiast swoim przed wjazdem na drogę. 12:47, 28.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mateomateo

0 0

wjeżdżają na "późnym pomarańczowym", a potem twierdzą, że jadą zgodnie z przepisami 10:30, 29.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%