Na autostradzie pod Włocławkiem dostawczak uderzył w autokar pełen dzieci. Są poszkodowani

Do zdarzenia doszło w pobliżu miejscowości Ustronie w gminie Lubanie. Dostawczak uderzył w tył autobusu wiozącego około 60 dzieci niedługo po północy. Dwie opiekunki i czworo dzieci odwieziono do szpitala.  

Uderzenie nie było silne. Opiekunkom ani dzieciom nic poważnego się nie stało. Kobiety zostały odwiezione tuż po zdarzeniu do szpitala w Aleksandrowie Kujawskim, ale już zostały wypisane. Na obserwację do szpitala we Włocławku trafiła czwórka dzieci, ale to raczej efekt "dmuchania na zimne". Dzieciaki odwieziono po zdarzeniu do szkoły w Lubaniu i kiedy tam zaczęły się uskarżać na bóle szyi i głowy, wezwano karetkę. Kierowca dostawczaka nie odniósł obrażeń. 

[ZT]21857[/ZT]

Dzieci w wieku od 8 do 16 lat wracały z wakacji z Jastrzębiej Góry do Jarosławia, gdzie mieszkają. Sprawca kolizji najprawdopodobniej zasnął za kierownicą. Autobus nie został poważnie uszkodzony, ale z powodu niesprawnej chłodnicy nie mógł jechać dalej. 

Dzieci w nocy odwieziono podstawionym autobusem do szkoły w Lubaniu.  

- Zdarzenie postawiło na nogi wszystkie służby.  Dzieci przywieziono do nas około pierwszej w nocy - mówi Larysa Krzyżańska, wójt gminy Lubanie. - Udostępniliśmy szkołę i halę sportową. Rozłożyliśmy materace, żeby dzieci mogły odpocząć i przygotowaliśmy dla nich posiłek. Na szczęście nikomu nic się nie stało, dzieci są w dobrym stanie. 

W Lubaniu dzieci zostaną, aż przyjedzie po nie kolejny autokar, którym wrócą do domu.