Przed godz. 13 na przejściu dla pieszych w pobliżu katedry samochód osobowy potrącił kobietę. Karetka odwiozła ją do szpitala.
Do potrącenia doszło na pasach bez sygnalizacji świetlnej znajdujących się naprzeciw gmachu Starostwa Powiatowego. 57-letnią kobietę potrącił volkswagen, kierowany przez pięćdziesięcioparolatka. Poszkodowana została zabrana karetką do szpitala.
Kierowca tłumaczył się, że nie zauważył pieszej, która nagle weszła na przejście.
- Przepuściłem grupę pieszych i ruszyłem, wtedy bok auta trafił w kobietę, która nagle weszła na pasy - tłumaczył tuż po zdarzeniu kierowca.
Konsekwencje, jakie poniesie kierowca, zależą od obrażeń jakie odniosła piesza. Jeśli będą one utrzymywały się powyżej tygodnia, potrącenie zostanie zakwalifikowane przez policję jako wypadek i sprawa znajdzie finał w sądzie. Obrażenia wyleczalne do 7 dni oznaczają kolizję i mandat dla kierowcy.
Po potrąceniu korkowały się ulice Brzeska, Cyganka i Wyszyńskiego.
Leslauer16:41, 19.01.2017
"... Bok auta uderzył. (...)"
Innymi słowy: albo kierowca szedł poślizgiem kontrolowanym lub niekontrolowanym (co u pięćdziesięcioparolatka raczej wykluczam), albo specjalnie walnął kobiecinę bokiem (co też wykluczam...), albo specjalnie otworzył drzwi, żeby trafić (mało prawdopodobne) albo...
... albo babinka nie patrzyła na jezdnię, weszła i... bum.
Mazel Tov.
16:41, 19.01.2017
janIII16:54, 19.01.2017
Najbardziej prawdopodobne: "piesza jak święta krowa, nie spoglądając w żadną stronę weszła na jezdnię". Bo większość uważa, że jak na pasy, to każdy pojazd MUSI ją przepuścić i zahamować na miejscu. Czyli kompletny brak myślenia, że o prawach fizyki nie wspomnę 16:54, 19.01.2017
święty byk17:03, 19.01.2017
drugi spekulant umysłowy.nie byłeś na miejscu zdarzenia a wszystko wiesz najlepiej. 17:03, 19.01.2017
egzaminator17:11, 19.01.2017
dziodka na badania psych. i egzanin z kdrog.Już po prawie jazdy.będzie dziodek popierniczał z buta.Dziodek pilnuj się na przejściu bo zdogoni cię inny dziodek. 17:11, 19.01.2017
ate17:29, 19.01.2017
Ty tak zawsze, czy dopiero teraz cię pokręciło? 17:29, 19.01.2017
emi8719:04, 19.01.2017
moim zdaniem nie masz racji a co tu dziadek jest winny to ze ma tyle lat to nie oznacza ze trzeba mu zabrac prawo jazdy a jakby ta pania potracil 30 latek to by bylo wszystko ok tak?jesli teraz jestes mlody to zobaczymy jak wieku 50 paru lat bedziesz jezdzil 19:04, 19.01.2017
egzaminator20:58, 19.01.2017
Zaistniał wypadek.dziodek winny.Badania lekarskie i egzamin obowiązkowe.Przeczytaj w kodeksie niekumaty.Myślisz,że zda egzamin?. 20:58, 19.01.2017
BBBBBB19:43, 19.01.2017
Ludzie, czy musicie pchać się na te pasy jak święte krowy? Tyle się gada na kierowców, a o pieszych nikt nic nie powie, że po ciemku chodzą na ciemno ubrani, że ledwo co ich widać. Nie rozumieją, że teraz temperatura skacze "z jednej strony zera do drugiej" co oznacza, że asfalt staje się "śliski jak brzuch ryby" (jak śpiewał pewien super fajny znany zespół) i zahamować nie jest tak prosto.
Myślcie trochę jak przechodzicie przez jezdnię, nie jesteście sami. Czy naprawdę nie możecie poczekać te 5 sekund aż samochód przejedzie? A najbardziej nienawidzę sytuacji jak cała grupka stoi, a jeden z takiej grupki wyłania się i wchodzi wprost pod koła. Co ciekawsze, zazwyczaj jest to osoba w wieku emerytalnym. No tak, tym to się zawsze najbardziej spieszy... 19:43, 19.01.2017
ryba 20:52, 19.01.2017
szofery zasada z kodeksu"nie widzisz,nie jedź"i tyle w tym temacie.Emerytom wolno przebiegać tuż przed jadącym pojazdem,przy czerwonym ,leżeć po pijaku na jezdni itp.Zusowi i krusowi to na rękę. 20:52, 19.01.2017
Ooooo20:17, 19.01.2017
Ludzie piedziesiecioparolatek to nie taki zaraz dziadek gdyby miał 7 z przodu to ja rozumiem już dziadek . Młode społeczeństwo coraz później zakłada rodziny i jak kobiet urodzi w wieku 30 lat to zaraz będzie że babcia może . Jeny ludzie wy też będziecie mieli 5 z przodu dziadki 20:17, 19.01.2017
laurka21:09, 19.01.2017
taki,wg ciebie,kumaty a potrącił. 21:09, 19.01.2017
Najwyższy Wódz21:09, 19.01.2017
Słusznie Kol @Oooo prawi, nasza Imperialna medycyna pozwala na wydłużanie życia ludzi ale i też na znacznie późniejsze macierzyństwo.
Niech moc będzie z Wami 21:09, 19.01.2017
drab21:17, 19.01.2017
dziś pod kauflandem dwóch ziutków na CLI wjeżdżali na parking wymęczonym golfem 5 z piskiem opon nie patrząc na nikogo panoszą się jak u siebie na wsi 21:17, 19.01.2017
jacdom1http://popisypolityczne22:57, 19.01.2017
Jeśli została uderzona bokiem, to chyba pieszej wina?! Swoją drogą, to wieczne rozpisywanie się o akcjach przeciwko kierowcom, którzy nie przepuszczają pieszych, sprawia, że ci ostatni, zachowują się jak święte krowy. Sam staram się przepuszczać oczekujących na pasach ludzi, ale na Boga, oni ubzdurali chyba sobie, że są wiecznie żywi. Bez rozglądania, bez chwili namysłu wchodzą na pasy, ale i NA JEZDNIĘ, a kierowca, jadący nawet nie 50, ale 30 km/h nie jest wstanie wyhamować na 1 metrze. To może i złe, co napisze, ale ilu musi stracić życie, aby piesi uznali, że wtargnięcie na pas ruchu, gwałtownie i bez spojrzenia w dwóch kierunkach, może ICH kosztować kalectwo, czy życie. Pieszy ma prawo, ale to nie zwalnia go z myślenia i odpowiedzialności! Wiadomo, kierowcę lepiej karać, mandaty większe, ale najczęściej przy tego rodzaju kolizjach, wypadkach, winę ponosi PIESZY! 22:57, 19.01.2017
jasnowidz16:59, 19.01.2017
1 4
spekulant umysłowy 16:59, 19.01.2017
vel 17:20, 19.01.2017
1 6
Ty jednak rozumujesz jak rasowy pejsaty , a może lusterkiem tą kobietę zawadził ? Nie zauważyłeś dotąd że lusterko w aucie wystaje na bok ? 17:20, 19.01.2017
Leslauer21:50, 19.01.2017
4 0
@ vel:
Uwagę o rozumowaniu "jak pejsaty" przyjmuję jako komplement. Zważywszy na to, że Izrael i "pejsaci" w ogóle, odnosili i wciąż odnoszą większe sukcesy umysłowe niż Lechici. Statystyki poczytaj, zamiast prasy brukowej.
Co do lusterka - mam wrażenie (choć nie mam pewności...) że napisano by w artykule o lusterku, gdyby to RZECZYWIŚCIE było lusterko. Ale masz rację, nie było mnie przy tym, to tylko spekulacje myślowe.
Podobnie jak z prędkością jazdy: mogą pisać co chcą, tłumaczyć jak chcą, ale w 90% przyczyna kraks, stłuczek i wypadków to prędkość. Jak ktoś jedzie wolniej, wówczas prawdopodobieństwo zaistnienia niebezpiecznej sytuacji jest zawsze mniejsze. I już, co tu dużo gadać.
Druga z przyczyn to niezłomne i absolutne przekonanie kierowców samochodów ze znaczkiem PL, że umieją jeździć najlepiej na świecie. Otóż nie, nie umieją. Na zachodzie Europy i na świecie jeździ się generalnie wolniej, bezpieczniej i kulturalniej. Mamy opinię hołoty drogowej, nadużywającej klaksonu, jeżdżącej "na chama", nie przepuszczającej pieszych, rowerzystów, czy innych pojazdów. Hołoty z całkowitym brakiem zwykłej, ludzkiej grzeczności drogowej.
Piesi to temat na odrębny artykuł. Ale wchodzenie na jezdnię BEZ NAMYSŁU - bo "i tak mam pierwszeństwo" skutkuje na ogół tym, że pieszy - owszem, ma pierwszeństwo, ale ma również połamane nogi czy żebra.
Na naszą po*****ną sytuację na drogach składa się naprawdę wiele czynników.
Pejsy w najmniejszym stopniu nie przeszkadzają w prowadzeniu samochodu, zapewniam.
Mazel tov. 21:50, 19.01.2017