Wjechał w zaparkowany samochód i odjechał. Miał ponad 1 promil w organizmie

Ponad 1 promil alkoholu w organizmie miał mężczyzna, który wjechał toyotą w zaparkowane auto na os. Południe i odjechał. Wpadł kilka ulic dalej.

Do zdarzenia doszło w sobotę przed północą. Policjanci interweniowali, gdy otrzymali zgłoszenie o kolizji drogowej przy ul. Żurawiej - ktoś miał wjechać w zaparkowane auto i odjechać z miejsca zdarzenia.

- Policjanci mając wiedzę, co do auta, którym miał poruszać się sprawca ruszyli go poszukiwać. Kilka ulic dalej zauważyli zaparkowaną toyotę corolla z uszkodzoną tylną klapą i błotnikiem. Nieco dalej zauważyli mężczyznę, który dziwnie zareagował na widok mundurowych. Okazało się, że to 37-letni kierowca tego samochodu - relacjonuje nadkom. Małgorzata Marczak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji we Włocławku.

Mężczyzna był nietrzeźwy, miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Jak informuje policja, mężczyzna przyznał, że wcześniej pił alkohol. Wkrótce odpowie za to, co zrobił.

Interwencja na os. Południe nie była jedyną, którą przeprowadzili włocławscy policjanci w ten weekend. W policyjnych kronikach odnotowano także m.in. 52-latka w daewoo tico, który z 0,7 promila w organizmie wpadł w miejscowości Jedwabna, 36-latka bez uprawnień do kierowania pojazdami, zatrzymanego na ul. Okrzei oraz 38-latka na skuterze, który wpadł na ul. Planty. W jego organizmie zmierzono ponad 2 promile alkoholu. Niewątpliwym rekordzistą weekendu jest 24-letni kierowca vw polo, którego zatrzymano w niedzielę w Fabiankach. Badanie trzeźwości wykazało blisko 3 promile.