Do niebezpiecznego zdarzenia drogowego doszło po godz. 15 na autostradzie A1. Najprawdopodobniej na skutek niesprzyjających warunków atmosferycznych kierowca osobowego volkswagena nie zapanował nad pojazdem i uderzył w bariery oddzielające pasy ruchu.
Do zdarzenia doszło na 197 km autostrady A1 na nitce w kierunku Gdańska na wysokości Smólska.
- Kierujący volkswagenem passatem nie zapanował nad pojazdem i uderzył w środkowe bariery oddzielające pasy jezdni. Na szczęście mężczyzna nie ucierpiał i nie było potrzeby udzielania mu pomocy medycznej. Wyszedł z pojazdu o własnych siłach - powiedział w rozmowie z portalem DDWłocławek bryg. Dariusz Krysiński z KM PSP we Włocławku.
Na miejscu zdarzenia nie ma żadnych utrudnień w ruchu. Jak udało się nam ustalić, samochód znajduje się na pasie zieleni. Pasy w kierunku Gdańska są drożne.
Kierowca18:01, 12.07.2018
Zabrać mu prawo jazdy dożywotnio i niech poniesie koszty pracy policji, straży, służby autostradowej i innych służb ratowniczych i drogowych, które przy tym zdarzeniu pracowały. Jak można rozbić się na prostej drodze? Taki wielki jest problem jechać ciut wolniej jak droga śliska i widoczność mocno ograniczona? Boli myslenie? 18:01, 12.07.2018
autostopowicz22:17, 12.07.2018
słuszna prawda zawsze się jakiś baran znajdzie ,nawet na prostej nie potrafi panować nad pojazdem nic dziwnego ,jak giną osoby które przez przypadek znajdą się w opałach takiego beżmyślnego
22:17, 12.07.2018
Mieszkam tu22:40, 12.07.2018
Zapier.....i przypier
...w barierki.
Przecież to autostrada to trzeba jechać szybko, jak uważają niektórzy, czy sprzyjają warunki czy też nie.
Idiotow nie brakuje. 22:40, 12.07.2018
obser10:24, 13.07.2018
powstaje pytanie: dlaczego tak dużo wypadków i kolizji jest na odcinku autostrady od Włocławka do Strykowa ? Pewnie że zbyt duża prędkość i brak umiejętności -ale trzeba rozważyć także złe profilowanie tego odcinka złe zabezpieczenie, niewłaściwie ustawione ekrany dźwiękochłonne,a i nawierzchnia tez ma wiele do życzenia. Ten odcinek nie jest najlepszej jakości. 10:24, 13.07.2018
Doobser10:31, 13.07.2018
2 2
To w takim razie dlaczego tych wypadków najwięcej jest w lato kiedy jest ciepło i sucho, a nie w zimę kiedy pada deszcz, śnieg, robi się szklanka itp.? To nie autostrada, a kierowcy są słabej jakości skoro nie radzą sobie na prostej drodze. A jeżeli masz wiele do życzenia odnośnie prostej autostrady to wybierz się np. na Mazury albo w Bieszczady. Tam faktycznie nawierzchnia wielu dróg jest wątpliwej jakości, do tego są wąskie, kręte, tuż przy nich rosną drzewa. Aż strach pomyśleć co tam się dzieje jak tacy "mistrzowie prostej" tam pojadą. 10:31, 13.07.2018