Zamknij

Krzysztof Kukucki: Miasto potrzebuje prawdziwego kapitana

00:00, 15.10.2018 Materiał sfinansowany ze środków KKW SLD Lewica Razem Aktualizacja: 09:54, 15.10.2018

- Włocławianie potrzebują zmiany, chcą, by w mieście pojawił się gospodarz, który będzie utożsamiał się z Włocławkiem i chciał faktycznie poświęcić cały swój czas dla mieszkańców - mówi w najnowszym wywiadzie Krzysztof Kukucki, kandydat na prezydenta Włocławka z komitetu KWW SLD Lewica Razem.

Wiele czasu włocławska lewica poświęciła na konsultacje z mieszkańcami i poznanie ich problemów. O czym najczęściej wspominali Wasi rozmówcy?

Z przeprowadzonych rozmów wynika, że włocławianie nie chcą kontynuacji obecnej polityki. Taka forma po prostu ich nie interesuje, dlatego chcą czegoś nowego. Taką propozycję mam ja, mój program pod hasłem "Lepszy Włocławek" jest wynikiem rozmów przeprowadzonych z mieszkańcami. Oparty jest na sześciu filarach, a jego nadrzędnym celem jest podniesienie jakości życia we Włocławku.



Wiem, że ma Pan pomysł na pozyskanie środków zewnętrznych...

My, jako miasto, tracimy możliwości pozyskania dodatkowych środków do budżetu miasta. To widać szczególnie w kończącej się kadencji. przykładem może być nieskorzystanie z pieniędzy jakie w konkursie Ministerstwa Zdrowia były dla samorządów na wyposażenie gabinetów stomatologicznych. Takie pieniądze były, ale miasto z nich nie chciało skorzystać. Podobnie jest z edukacją i środkami na odbudowę szkolnictwa zawodowego. Od tego właśnie musimy zacząć, czyli pozyskiwania środków z każdego możliwości źródła. Dobrze przygotowany wniosek, niezależnie od tego, kto kieruje rządem, odniesie skutek w postaci dużych środków finansowych dla naszego miasta.

Czy nie ma obawy, że braknie nam środków na tzw. wkład własny?

Uważam, że nie ma takiej obawy. Są wystarczające rezerwy w budżecie miasta, by móc skorzystać z wsparcia Unii Europejskiej oraz innych środków zewnętrznych

Wszystko mam przemyślane, obliczone. Jako prezydent zamierzam to zrobić dla dobra mieszkańców. To, co jeszcze podnosili mieszkańcy, to doraźne, punktowe rozwiązywanie problemów w mieście nic nie daje. Ja uważam, tak jak oni. Naklejanie plastrów prowadzi donikąd. "Lepszy Włocławek" jest programem kompleksowym, stworzonym dzięki rozmowom z mieszkańcami.

Niektóre rozwiązania programu "Lepszy Włocławek" pojawiają się także w programach innych kandydatów. Jak Pan to skomentuje?

To, że korzystają z tego programu, mnie cieszy i pokazuje, że diagnoza poczyniona przed wyborami na podstawie rozmów z mieszkańcami jest słuszna. Od koncepcji "Lepszego Włocławka" nie ma odwrotu. Inaczej nasze miasto będzie nadal tkwiło w marazmie i dryfowaniu tam, gdzie nas wody zaniosą. Miasto potrzebuje prawdziwego kapitana, obecna sytuacja nie może trwać.

Konkurenci zarzucają Panu, że nie jest Pan politykiem samodzielnym. Tymczasem fakty mówią coś zupełnie innego...

Podam przykład debaty nad likwidacją izby wytrzeźwień. Udowodniłem wówczas, że projekt przygotowany przez Platformę Obywatelską jest zły. Niestety zostałem przegłosowany, a później okazało się, że wszystkie moje obawy się potwierdziły. Mieszkańcy wiedzą, że mogą na mnie liczyć. Zapewniam, że będę prezydentem wszystkich włocławian, jak trzeba będzie iść na kolanach do Częstochowy po pieniadze dla miasta, zrobię to, bo dla mnie mieszkańcy są najważniejsi.

Wiecej o programie "Lepszy Włocławek" można przeczytać na stronie www.lepszywloclawek.pl

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%