Ukradli sprzęt warty setki tysięcy złotych. Jak idzie śledztwo?

Do października przedłużono śledztwo w sprawie największej kradzieży z włamaniem ostatnich lat we Włocławku. Policja od ponad trzech miesięcy głowi się, kto przez dziurę wyrąbaną w ścianie marketu ze sprzętem RTV i AGD wyniósł sprzęt warty setki tysięcy złotych.   

Biuro prasowe włocławskiej komendy informuje, że w tej sprawie "nadal trwają intensywne czynności". Wiadomo, że śledczy przesłuchali wiele osób, ale to nic nie dało. Wszyscy, co do których mieli podejrzenia, że mogliby brać udział w tym przestępstwie, mają alibi. Nikogo nie zatrzymano.

Czytaj też: Zuchwała kradzież w centrum miasta! Zniknął sprzęt za prawie 200 tysięcy złotych

-  Włamanie i kradzież musiały być bardzo dobrze przygotowane - przyznaje Tomasz Tomaszewski z zespołu Prasowego KMP. - Ludzie, którzy to zrobili, musieli dobrze znać się na zabezpieczeniach i dokładnie rozpoznać teren.

Przypomnijmy, że do kradzieży doszło w Wielkanoc. Złodzieje ukradli sprzęt warty setki tysięcy złotych, min. ponad 20 laptopów i około 30 telewizorów.