Z najnowszych badań wynika, że większość Polaków nie boi się utraty pracy. Ma na to wpływ przyspieszenie polskiej gospodarki oraz zmniejszenie się poziomu bezrobocia. Czy włocławianie mają takie same odczucia jak mieszkańcy innych regionów Polski?
Portal Forbes podaje, że z badań przeprowadzonych przez agencję Work Service wynika, iż w bieżącym roku niemal 80 proc. polskich pracowników nie obawia się utraty zatrudnienia. Jednocześnie 78 proc. pracodawców planuje utrzymać obecny poziom miejsc pracy.
Te dane budzą duży optymizm, ale czy mają odzwierciedlenie także we Włocławku?
Biorąc pod uwagę dane z Powiatowego urzędu Pracy, to jest nieco lepiej. Przez większość miesięcy w 2013 roku liczba zarejestrowanych w PUP włocławian sięgała ok. 11500 osób. Pod koniec roku liczba ta nieco spadła, ale i tak utrzymywała się na poziomie powyżej 10 tys. bezrobotnych. W tym roku jest nieco lepiej, bo w kwietniu poziom bezrobocia spadł poniżej 10 tys., a w lipcu wyniósł niespełna 9400 zarejestrowanych osób bez pracy.
O tym, czy mieszkańcy miasta stabilnie czują się na swoich stanowiskach, można by dyskutować. Od dłuższego czasu mówi się bowiem o problemach finansowych Kujawsko-Pomorskiego Transportu Samochodowego czy reorganizacji w Anwilu. Zeszły rok upłynął natomiast pod znakiem czasowych obniżek pensji pracowników włocławskiego szpitala oraz ratowania przed grupowymi zwolnieniami pracowników dawnego KZPOW.
- Na razie oficjalnie o żadnych zwolnieniach nie słychać. Są tylko plotki. Od początku roku dochodziło jedynie do drobnych zwolnień. Na razie jest stabilnie - mówi Małgorzata Izdebska, dyrektor PUP.
Z danych PUP wynika, że w lipcu z przyczyn dotyczących zakładów pracy zwolniono 37 osób, a miesiąc wcześniej 31. Najwięcej pracowników, czyli 52, otrzymało w wymówienie w kwietniu.
0
0
0
0
0
0
19 2
Zwolnienia są szykowane w dawnym PKS, Anwilu oraz wśród nauczycieli i obsługi szkół.
Nie dotkną jednak administracji i kierownictwa. 20:21, 23.08.2014
26 1
Najbardziej stabilnie jest wśród bezrobotnych. 20:23, 23.08.2014
20 0
Mało kto wie ale za około miesiąc dwa zniknie Urząd Pocztowy Włocławek 2 (koło dworca). Prace straci ok 50 osób. Wszystko przez konsolidacje z Bydgoszczą. Niestety nikt o posady we Włocławku nie walczy. 21:37, 23.08.2014
18 0
taaa!!! Urząd Pocztowy Włocławek 2 będą likwidować, wieloletnich pracowników zwalniać a tymczasem przyjmują stażystów - ludzi, którzy w większości przypadków nawet nie myślą o związaniu się z tą firmą na długo a tym samym są wielkim zagrożeniem. Poczta Polska to nie jakaś firma produkcyjna(oczywiście nie mam nic do firm produkcyjnych, bo sam w takiej pracuję). Dziwi mnie jednak, że dyrekcja Poczty Polskiej decyduje się na tak poważną rotację pracowników - później będą się mocno i głęboko zastanawiać dlaczego zwiększyła się liczba napadów na placówki pocztowe, na listonoszy, na konwoje. Jeśli ktoś się łudzi, że podpisanie całej góry papierków o zachowaniu tajemnicy służbowej kogokolwiek powstrzyma przed głupkowatymi pomysłami jak wykorzystać zdobytą w czasie takiego stażu wiedzę to jest w bardzo dużym błędzie. Ale w naszym kraju a już w naszym mieście w szczególności 98% pracodawców nie rozumie, że pracownik utożsamiający się z firmą w której pracuje jest najlepszym kapitałem firmy. Nikt, kto nie wiąże swojej przyszłości z firmą, w której podjął pracę nie będzie dobrym pracownikiem tej firmy i napewno nie będzie zbyt się przykładał by dbać o dobro firmy i jej dobre imię na rynku. Do przemyślenia dla pracodawców - tylko czy któryś naprawdę zechce to zrozumieć!!! 22:16, 23.08.2014
12 0
Jeżeli chodzi o pocztę,to od kilku lat zwalniani są pracownicy którzy przynoszą dochody każdego dnia(asystenci,listonosze,ekspedienci).Natomiast kierowników,naczelników,koordynatorów,menadzerów przybywa jak grzybów po deszczu.I teraz przelicznik-jeden kierownik zarabia tyle co dwóch listonoszy,za co dostaje pensje? ZA NIC.Jeden naczelnik dostaje dwa razy tyle co kierownik i tak dalej.Wolna Amerykanka,kto zasiada,ten rządzi. 07:06, 24.08.2014
15 0
Włocławianie nie boją się utraty pracy, bo jej nie mają. 09:32, 24.08.2014
9 3
We Włocławku zwolnień nie muszą się obawiać;
1. członkowie klubu klakierów,
2. wazeliniarzy,
należących do jedynie słusznej partii rządzącej w mieście i wspierającej jej partii (cichej koalicji) w samorządzie wojewódzkim (słuchaj nagrań).
Wszyscy inni stanowią potencjalne osoby do zwolnień, więc Ci, którym dane jest jeszcze pracować dzięki "miłościwie nam panującym" mają się czego obawiać.
W interesie tych partii jest doprowadzenie mieszkańców do granic upodlenia i uzależnienia od sprawujących władze. Najlepiej być "p...... g....... w......" jak to wynika nagrania i wówczas ma się zapewniony byt i egzystencję przez członków klubu parlamentarnych i rządowych specjalistów od degustacji alkoholowej.
Jak się patrzy na tych co degenerują społeczeństwo pokazując, że prawo i praworządność jest tyle warte co splunąć to nie dziwię się, że o Polsce i Polakach mówi się, że to złodzieje i pijacy. Jak tacy pojadą za granice to mamy przykłady po eurodeputowanych obecnych i już byłych członkach partii i koalicji rządzącej. 10:15, 24.08.2014
13 0
Najlepsze jest to, że UP Włocławek 2 przynosi duże dochody. Plany są prawie zawsze wyrobione. Bardzo mały urząd a w rankingach w województwie zawsze czołówka. Niestety to co dochodowe trzeba rozwalić a ludzi którzy pracują tam długie lata ma się za nic. Pensje nie wzrastają, a plany nakładane na pracowników coraz wyższe. Pocztowcy muszą oprócz swoich obowiązków zakładać lokaty(często wbrew swojej woli) namawiać klientów na branie kredytów, doładowywać konta w telefonie, ubezpieczać się i koniecznie opłacać na poczcie rachunki. Pracownik w zamian nic z tego nie ma, ale pracownicy Banku Pocztowego owszem. W Anwilu narzekają na pensję??? Na poczcie zarabia się 2 razy mniej a pracuje się w święta w niedziele po 12 godz. Ludzie ledwo dają rade a mimo to ciągle się słyszy, że za dużo jest etatów. Etatów może i za dużo jest ale na górze gdzie kierowników zastępców managerów ciągle przybywa. Kto na ich premie zarabia??? oczywiście zwykli pracownicy zaplecza itp. Włocławek umiera a pracę tutaj można dostać tylko i wyłącznie po znajomości 16:04, 24.08.2014
6 0
tak jest "była pracownico"- ci na dole muszą zarobić na czapę i cicho siedzieć. 16:38, 24.08.2014
4 0
badania przeprowadzone przez firmę zatrudniającą pracownika na 2 tygodnie. nie nie boję się utraty pracy, pracując przez WS, czuję się jakbym jej nie miał. 08:42, 25.08.2014
1 0
Skutkiem spadku bezrobocia są nagminne
wyjazdy do pracy w UE , jak odnotowano do samej
Wielkiej Brytanii w miesiącu czerwcu przybyło
tam ponad 60 000 polskich pracowników.
Drugą przyczyną spadku bezrobocia jest uruchomienie z początkiem 2014 roku funduszu aktywizacyjnego dla bezrobotnych w kwocie 2,5 miliarda PLN.
Tak więc te miejsca pracy to przewaga miejsc subsydiowanych przez państwo(staże, własna działalność , obniżenie składek ZUS, prace publiczne, prace interwencyjne itp.), ale co będzie jak te fundusze się wyczerpią?
Inaczej mówiąc,to nie są trwałe miejsca pracy.
15:42, 25.08.2014
0 0
Ciekawostka -tu piszą o zwolnieniach ,wcześniej o spadku bezrobocia i wolnych miejscach pracy , jeszcze dalej o nielegalnych w unii polskich tuskowatych umowach smieciowych ...można się w tym POlitycznym bełkocie POgubić . Całe szczęscie że wnuczka już nie musi mieć doczynienia z tym plajtformersko-SLD-owskim partyjnym bagnem !!! 18:53, 29.08.2014