Niemal codziennie ktoś pisze donos do "skarbówki". W tym roku wpłynęło prawie 200 anonimów

Niewydawanie paragonów, prowadzenie niezarejestrowanej działalności gospodarczej, a u osób fizycznych otrzymywanie dochodów z nieujawnionych źródeł i bezprawne odliczanie od podatku ulg. To tylko niektóre sprawy, o których włocławianie „uprzejmie donoszą” pracownikom Urzędu Skarbowego. Co miesiąc "skarbówka" dostaje średnio 20 donosów.

Czasem wynikają ze złej woli i chęci zaszkodzenia komuś, kto nadepnął nam na odcisk, a czasem są przejawem obywatelskiej postawy. Bez względu na przyczyny, donosy – oczywiście składane anonimowo – są chlebem powszednim włocławskich urzędników skarbowych. W 2015 roku otrzymali ich 230, a w 2016 (do 26.09.) – 178.

Z danych wynika, że co miesiąc na urzędniczych biurkach ląduje średnio prawie 20 pism z informacjami o możliwych nadużyciach i przypadkach łamania prawa skarbowego. Gdyby podzielić ich ilość przez liczbę dni pracujących, okazałoby się, że prawie codziennie do "skarbówki" wpływa nowy donos.

- Najczęściej donosy dotyczą zatrudniania pracowników bez zarejestrowania; prowadzenia działalności gospodarczej bez zgłoszenia; dokonywania sprzedaży bez rejestracji w kasie fiskalnej i niewydawania paragonów; nieodprowadzania podatku z tytułu najmu, otrzymywania dochodów z nieujawnionych źródeł oraz bezprawnego odliczenia od podatku ulgi na wychowanie dziecka – wylicza Magdalena Radzikowska z Urzędu Skarbowego we Włocławku.

Podejrzenia donosicieli wzbudzają różne, ich zdaniem nietypowe, zachowania. Jedni nasyłają urzędową kontrolę, ponieważ np. przedsiębiorca mający swój sklep dwie ulice dalej drugi raz w tym roku wymienił samochód, więc pewnie dorobił się na machlojkach. Inni uprzejmie donoszą na sąsiada, który kupił właśnie nowy telewizor i jeszcze robi remont w łazience, a podobno bezrobotny, więc pewnie pracuje "na czarno".

Każdy, nawet najbardziej absurdalny, donos jest rejestrowany i wstępnie analizowany. Następnie trafia do odpowiedniej komórki merytorycznej, która musi przeprowadzić czynności sprawdzające. Każda sprawa, kończy się przekazaniem wyniku postępowania do Krajowego Telefonu Informacji i Izby Skarbowej w Bydgoszczy.

Jeżeli urzędnicy stwierdzą, że doszło do naruszenia przepisów podatkowych, stanowisko ds. karnych skarbowych ocenia, czy doszło do popełnienia czynu zabronionego z ustawy kodeks karny skarbowy. Wysokość kary uzależniona jest m. in. od kwalifikacji prawnej czynu, okoliczności jego popełnienia, sytuacji majątkowej i rodzinnej sprawcy, a także stopnia społecznej szkodliwości.

W przypadku gdy doszło do wykroczenia skarbowego, kara grzywny może stanowić od 1/10 do 2-krotności minimalnego wynagrodzenia w postępowaniu mandatowym, a w przypadku postępowania sądowego do jego 20-krotności. W przypadku przestępstwa skarbowego kara nie może być niższa niż 1/3 minimalnego wynagrodzenia za pracę.

Niewiele postępowań kończy się jednak nałożeniem jakiejkolwiek kary. Dzieje się tak dlatego, że złożone donosy w większości przypadków nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Tylko 16% zawiadomień złożonych przez włocławian w latach 2015-2016 okazało się zasadnych.