Zamknij

Kolejne sparingi Anwilu. Podkoszowy z USA wyrasta na lidera

09:05, 08.09.2014 A.K
Skomentuj Fot. Krzysztof Osiński Fot. Krzysztof Osiński

Kolejne dwa mecze sparingowe rozegrali koszykarze Anwilu przed nowym sezonem. W piątek przegrali 79:101 z Rosą Radom, zaś w niedzielę pokonali 77:63. Aż 46 punktów zdobył łącznie w obu meczach Brandon Brown.

Przypomnijmy, że w pierwszym meczu kontrolnym Anwil pewnie pokonał Astorię Bydgoszcz (93:56). Tym razem rywal był już znacznie bardziej wymagający. Rosa Radom odprawiła włocławian w pierwszej rundzie play-off ubiegłego sezonu i choć był to tylko sparing, to pojawiła się okazja do rewanżu.

Kolejnym smaczkiem był pojedynek byłych kolegów z jednej drużyny. W ekipie Rosy zagrał Michał Sokołowski, który do Radomia przeniósł się po trzech latach gry we Włocławku. Innymi, czołowymi postaciami Rosy byli Łukasz Majewski i Robert Witka.

Anwil skutecznie przeciwstawiał się gościom tylko w pierwszej kwarcie, którą wygrał dwoma punktami. Potem górę wzięła szybka i skuteczna gra podopiecznych Wojciecha Kamińskiego. W ataku brylował przede wszystkim John Turek. Silny podkoszowy bez większych problemów zdobywał punkty spod obręczy. W Anwilu dobrze radził sobie Brandon Brown (24 punkty).

Przyzwoity debiut zaliczył Konrad Wysocki, który rzucił 15 punktów. Dwucyfrowy wynik osiągnął jeszcze tylko Chase Simon (11). Rosa górowała nad Anwilem fizycznie, grała twardą defensywę. Ostatecznie goście wygrali aż 101:79.

Anwil Włocławek - Rosa Radom 79:101 (22:20, 17:28, 25:24, 15:29)

Anwil: Brown 24, Wysocki 15, Simon 11, Vaughn 9, Krajniewski 8, Hajrić 6, Eitutavicius 2, Witliński 2, Raczyński 2, Jankowski 0, Warszawski 0.

Rosa: Turek 24, Majewski 17, Łączyński 16, Witka 11, Sokołowski 10, Mirković 5, Jeszke 5, Zalewski 5, Adams 4, Szymkiewicz 2.

Niedzielne spotkanie było dla włocławian trzecią grą kontrolną. W meczu z Polpharmą Starogard Gdański mogli liczyć na wsparcie grupy kibiców, która mogła obejrzeć spotkania za sprawą zakupionych karnetów.

Choć gospodarze byli faworytem, to przyjezdni nieco ich zaskoczyli w pierwszej kwarcie, którą wygrali 20:14. Szwankująca ofensywa Anwilu poprawiła się znacznie w drugiej odsłonie, którą nasz zespół wygrał 29:16. W trzeciej kwarcie okazało się, kto był tego dnia liderem drużyny. Tylko w tej części 16 punktów zdobył podkoszowy Brandon Brown. Co ciekawe robił to zarówno po efektownych wsadach, jak i rzutach za 3.

Ostatnią odsłonę znowu wygrali goście, ale nie miało to większego znaczenia dla losów spotkania. Dobrze grą włocławian dyrygował Eitutavicius, solidnie zagrał Wysocki. Punktowali wszyscy pozostali gracze, łącznie z juniorami. Mecz z Polpharmą był ostatnim, pojedynczym sparingiem naszego zespołu przed sezonem 2014/15. Już w najbliższy weekend włocławianie zagrają na turnieju w Toruniu. Tam obok ekipy gospodarzy zagrają Energa Czarni Słupsk i Trefl Sopot.

Anwil Włocławek - Polpharma Starogard Gdański 77:63 (14:20, 29:16, 24:9, 10:18)

Anwil: Brown 22, Eitutavicius 12, Wysocki 10, Simon 8, Witliński 8, Hajrić 7, Krajniewski 3, Raczyński 3, Warszawski 2, Jankowski 1, Vaughn 1.

Polpharma: Ravenel 15, Blackmon 9, Sapp 9, Bochno 8, Kukiełka 7, Struski 5, Meier 4, Strzelecki 4, Długosz 2, Lebiedziński 0.

(A.K)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%