Zamknij

Anwil męczył się ze słabeuszem. Wygrana po wielkich emocjach

20:04, 20.12.2014 A.K
Skomentuj Fot. Krzysztof Osiński Fot. Krzysztof Osiński

Mało kto spodziewał się, że grające w siódemkę Jezioro Tarnobrzeg będzie równorzędnym rywalem dla Anwilu. A jednak dzięki fenomenalnemu Johnsonowi doszło do zaciętej końcówki. Więcej szczęścia miał Anwil.

W pierwszych minutach meczu obie drużyny były najwyraźniej myślami przy choince i prezentach, bo po 5 minutach mieliśmy prowadzenie Anwilu 5:2. Wszystkie punkty zdobył dla gospodarzy Konrad Wysocki, jednego kosza dla Jeziora zaliczył Craig Williams. Najczęściej jednak oglądaliśmy niecelne rzuty i grę przypominającą uliczną koszykówkę.

Z letargu wyrwał Anwil Grzegorz Surmacz. Po dwóch skutecznych akcjach skrzydłowego było już 9:3 i przerwą na żądanie reagował trener gości. Niespodziewanie Jezioro nawiązało równą walkę. Mimo, że do końca kwarty jeszcze dwie trójki trafił Surmacz (łącznie 10 punktów w tej kwarcie), to po 10 minutach mieliśmy remis 17:17. W ekipie przyjezdnych wyróżniał się przede wszystkim Johnson.

Początek drugiej kwarty także był wyrównany. Na punkty Hajricia dobrymi akcjami odpowiadali Johnson i Młynarski. Dopiero trójka Vaughna była sygnałem, że włocławianie wreszcie nieco odskoczą. Dobra zmiana Eitutaviciusa, punkty Crosariola i Wysockiego oraz kolejna trójka Vaughna pozwoliły podopiecznym Predraga Krunicia uzyskać przewagę 7 punktów. Po 20 minutach Anwil prowadził 41:34.

To co działo się w trzeciej kwarcie, przyprawiło o niemałe zdziwienie fanów w Hali Mistrzów. Po szybkich trafieniach Kevina Wysockiego, Kacpra Młynarskiego i Josha Millera goście wyszli na prowadzenie 44:43. Choć włocławianie w kolejnych minutach bardzo chcieli wyrównać, to po prostu im nie szło. Wiele przestrzelonych rzutów wolnych oraz niedokładne akcje wciąż wybijały "Rottweilery" z właściwego rytmu.

Sygnał do dynamicznego zrywu dał w końcówce kwarty Konrad Wysocki, który trafił za 3. Tempo podkręcili Simon, Eitutavicius i Vaughn, co zaowocowało prowadzeniem 58:50 po 30 minutach.

W ostatniej odsłonie mecz miał dwa oblicza. Najpierw Anwil odjechał daleko rywalom. M. in. po trójkach Simona i Eitutaviciusa gospodarze prowadzili różnicą 16 punktów (68:52). Wtedy swoje show rozpoczął Domenique Johnson. Amerykanin trafiał jak natchniony. Po jego czterech kolejnych trójkach Jezioro doszło już tylko na 3 punkty (73:70).

W ostatnich sekundach gospodarze musieli mocno się napocić, aby wygrać. Gdy już wydawało się, że po rzutach wolnych Wysockiego i przy stanie 79:75 wynik jest rozstrzygnięty, stało się coś niebywałego. Za 3 z faulem Vaughna trafił Młynarski, a gdy jeden z dwóch kolejnych osobistych trafił Wysocki, goście mieli 15 sekund, by rozstrzygnąć mecz. Przy wyniku 80:78 zgubili piłkę, a wynik ustalił Simon.

Anwil Włocławek - Jezioro Tarnobrzeg 82:78 (17:17, 24:17, 17:16, 24:28)

Anwil: Simon 16, Eitutavicius 14, Surmacz 14, Wysocki 13, Crosariol 11, Vaughn 8, Hajrić 6, Krajniewski 0, Witliński 0.

Jezioro: Johnson 25, Młynarski 15, Wysocki 13, Miller 12, Williams 8, Kozłow 5, Patoka 0.

(A.K)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(15)

gsw34gsw34

32 1

Z tym samym słabeuszem, który pokonał takie marki jak Asseco i Trefl oraz mało co nie wygrał w Słupsku z Energą oraz vice-mistrzem z Zielonej Góry ?
Jezioro raczej do słabeuszy nie należy co udowodnili dziś we Włocławku mimo iż Anwil prowadził +16 potrafi wrócić do meczu i ostatecznie ulegli nieznacznie .
Szacunek dla nich za walkę do końca ! 20:44, 20.12.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

jedroljedrol

26 1

Wielkie dzieki za nie wiadomo jaki doping ze strony h1. Zamiast kibicowac fajnymi przyspiewkami to prawie cala czwarta kwarte wyli i ryczeli. To juz lepiej kibicowali anwilkowi male dzieci ktore skandowaly ANWIL. Wydaje mi sie ze H1 przed tym meczem zrobili sobie zbiorowe cpanie bo tak sie zachowywali. Zal Pl. Ogarnijcie sie z tego H1 i zacznijcie dopingowac nasza druzyne. 20:56, 20.12.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jedroljedrol

16 0

A i jeszcze mi sie przypomnialo pozdrowienia dla tego chlopaka ktory prowadzi H1. Jego inwencja tworcza powala z nog. Pod hej anwil podlozyl inne slowa a jakie WESOLYCH SWIAT. Byle do play off to na wielkanoc haslo na meczach przedswiatecznych jak znalazl. 21:27, 20.12.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pedersenpedersen

4 6

kto będzie pamietal o stylu... dzięki za to ze sluns przegral , kursik się podniesie, niestety przegramy po walce do ... 3ciej kwarty 22:14, 20.12.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

cpjscpjs

9 2

A już 28 grudnia gramy "Świętą Wojnę"
ze Śląskiem Wrocław. Szkoda, że jednak klub kibica odwołał wyjazd, bo miało być we Wrocławiu ok. 200stu kibiców Anwilu, ale niestety działacze Śląska utrudnili sprawę i wyjazdu nie będzie. Za to dla nich wielkie CPJŚ 22:59, 20.12.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

włocławianinwłocławianin

7 0

,,...kto się spodziewał że grające w siódemkę jezioro...'' A ja się pytam w ilu grał Anwil bo z tego co widzę to też w 7 bo tych dwóch pozostałych to chyba działa na zasadzie podgrzewania foteli w samochodzie tylko oni ławkę grzeją 09:24, 21.12.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

XXIwiekXXIwiek

5 11

Ludzie za co wy płacicie za bilety ? Mimo że w tym PRYWATNYM !!! klubie kierowca PO zawodówce zarabia jak prezes a prezes jak prezydent a miasto dokłada z naszych podatków to zawodnicy i tak grają na POziomie ligi buraczanej i wasze ,,chciejstwo'' tego nie zmieni - oni tam przychodzą się dorobić a nie grać dla kibiców !!! 11:10, 21.12.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

semi14semi14

10 1

Proszę bardzo o natychmiastowe ogarnięcie się redaktora tego artykułu. Byłeś na meczu ???? Raczej nie !! Poczułeś emocje ??? Raczej nie !! Słabeusz ?? Raczej nie !!! Ogarnij się :-) 11:31, 21.12.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

gośćgość

3 4

Chyba słabeusz ze słabeuszem!! 12:45, 21.12.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

raperraper

5 5

Najbardziej ,jednak ,mnie osłabiają, ex wielcy tego miasta, siedzący ramię w ramię jak za niedawnych jeszcze, prezydenckich czasów.Jak gdyby nic się nie stało /! /.Spadli chyba na cztery łapy, jedno "podgrzewa kotły miejskie", drugie zaś pewnie się "doktoryzuje"/ tylko bez podtekstów proszę/. Obojgu życzę ciepłej Wigilii. 15:11, 21.12.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

avantiavanti

2 9

do jedrol
Twoja opinia o nas zwisa nam jak trup Husajna 15:41, 21.12.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

antyanty

1 7

ANWIL JEST DO DUPY.Precz z nimi. Nie ma się czym podniecać. To tylko głupia koszykówka. 20:37, 21.12.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

do antydo anty

3 1

Głupi to jest twój komentarz . Idź się lepiej leczyć bo widzę, że boli cię ANWIL i ma boleć hahahahaaha :D
Tylko ANWIL :P 22:17, 21.12.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

do zarzadudo zarzadu

1 1

nie slizgajcie sie na dupie kibicow blokujac bilety z sektorow po 10zl, nie mozna ich zakupic przez neta a i w kasie wypychacie drozsze, a sektor swieci pustkami , gracie dla kibicowe bez nas to co robicie nie ma sensu , nakrecamy wam monete do kieszeni 11:27, 22.12.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jedroljedrol

3 1

Do avanti tak ty dlugo myslales nad tym tekstem. Mam nadzieje ze tak dlugo jak nad Wesolych swiat. Gratulacje 16:51, 22.12.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%