Całym Włocławkiem wstrząsnęła wiadomość o nieszczęściu, które przytrafiło się Katarzynie Kozłowskiej z Nowej Wsi. Kobieta została dotkliwie pogryziona przez sforę psów, teraz czeka ją długotrwałą i kosztowna rehabilitacja.
W pomoc pani Katarzynie włączyło się mnóstwo osób. Obyła się zbiórka krwi dla rannej kobiety. Teraz w pomoc w dalszej rehabilitacji wracającej do zdrowia kobiety włączają się koszykarze Anwilu Włocławek.
Konrad Wysocki i Seid Hajric zaproszą na kolację osobę, która zadeklaruje największą wpłatę na konto, na którym zbierane są fundusze na leczenie Katarzyny Kozłowskiej.
- Słyszeliśmy o nieszczęściu pani Katarzyny i zastanawialiśmy się, czy możemy jej jakoś pomóc- mówi dla oficjalnej witryny klubu Konrad Wysocki, który razem z Seidem Hajriciem zainicjował akcję. - Z początku zdecydowaliśmy się na przekazanie kilku osobistych gadżetów na aukcję internetową. W porozumieniu z klubem zmieniliśmy jednak formułę i chcielibyśmy zaprosić naszych sympatyków do licytowania kolacji w naszym towarzystwie. Osoba, która wygra aukcję otrzyma też wspomniane gadżety.
Licytacja trwa na oficjalnym fanpage-u klubu. Propozycje wpłat wysyłać można za pomocą prywatnych wiadomości lub na adres mailowy: [email protected].
- Mamy nadzieję, że chociaż trochę pomożemy pani Katarzynie, a przy okazji udowodnimy, że rottweiler z naszego herbu jest opiekuńczy i odpowiedzialny - dodaje Seid Hajric w rozmowie z kkwloclawek.pl.
Szczęśliwiec, który będzie miał okazję zjeść kolację z zawodnikami Anwilu (oczywiście będzie to osoba, która zadeklaruje najwyższą wpłatę) wyłoniony zostanie w przyszłym tygodniu. Po zakończeniu licytacji, po dokonaniu wpłaty i okazaniu dowodu jej przelewu ustalony zostanie dokładny termin wspólnego posiłku.
Każdy kto chce pomóc w rehabilitacji pani Katarzyny może to uczynić dzięki Caritas Diecezji Włocławskiej; 87-800 Włocławek, ul. Gdańska 2/4; nr konta: 36 1020 5170 0000 1502 0059 7583 z dopiskiem „Kozłowska Katarzyna Nowa Wieś”.
henryk4317:23, 22.02.2015
6 1
Byscie sami po 5 tysi dla niej sie zrzucili a nie gadżety wystawiacie albo mozliwosc zjedzenia kolacji z Hajriciem.. ale frajda normalnie zesikam sie z radochy, ja nawet bez tej akcji nie zjadlbym z nim bo to zadna gwiazda dla mnie nie jest.. Zarabiaja po 30 tysiecy na miesiac i biednym Wloclawiakom gadżety wciskają a sami nic grosza nie sypną, malo sie hajric nachapałes w Anwilu przez tyle lat? 17:23, 22.02.2015
fan08:39, 23.02.2015
2 1
Niech sie wezmą do roboty bo kase dostają za porażki a pani pogryzionej przez psy prezes klubu pomoże 08:39, 23.02.2015
Na pewno nie taki fa18:45, 26.02.2015
1 1
~ fan
Co Ty człowieku sobą reprezentujesz?
Granie w koszykówkę to taka sama praca jak każda inna, pensje otrzymuje i są to jego pieniądze na życie. Są sytuacje gdy koszykarz kończąc kariere nie ma co ze sobą zrobić to musi przeżyć z odłożonych dla siebie pieniędzy. 18:45, 26.02.2015
Na pewno nie taki fa18:45, 26.02.2015
1 1
~ fan
Co Ty człowieku sobą reprezentujesz?
Granie w koszykówkę to taka sama praca jak każda inna, pensje otrzymuje i są to jego pieniądze na życie. Są sytuacje gdy koszykarz kończąc kariere nie ma co ze sobą zrobić to musi przeżyć z odłożonych dla siebie pieniędzy. 18:45, 26.02.2015