Wbrew opiniom niektórych kibiców Anwil Włocławek pokazał, że nie zamierza odpuszczać sobie walki o Puchar Polski i w ćwierćfinale pokonał MKS Dąbrowa Górnicza 73:67. Tym samym to Rottweilery zmierzą się w sobotnim półfinale z Miastem Szkła Krosno.
Koszykarze Anwilu i MKS-u spotkali się niedawno w meczu ligowym w Hali Mistrzów. Wtedy górą były włocławskie Rottweilery. Ćwierćfinał Pucharu Polski był dla dąbrowian świetną okazją do rewanżu i zespół Dražena Anzulovicia najwyraźniej tak go traktował, ponieważ postawił koszykarzom Anwilu twarde warunki. MKS prowadził niemal przez całą pierwszą połowę (pierwszą kwartę wygrał 16:12). Zespół Igora Milicicia wyszedł na prowadzenie dopiero na nieco ponad 30 sekund przed końcem pierwszej połowy po celnym lay-upie Pawła Leończyka. W ostatniej akcji drugiej kwarty kolejne dwa punkty dołożył Nemanja Jaramaz, dzięki czemu do przerwy włocławianie wypracowali czteropunktową zaliczkę (33:29).
W drugiej połowie Rottweilery ani na chwilę nie oddały prowadzenia, choć momentami było naprawdę gorąco. Rywale nie dawali za wygraną i co rusz zmniejszali dzielący zespoły dystans punktowy. Na nieco ponad dwie i pół minuty przed końcem spotkania Anwil miał tylko punkt przewagi nad MKS-em (63:62). Ważne rzuty trafił jednak Nemanja Jaramaz, dzięki czemu Anwil trochę odskoczył. Zwycięstwo włocławskiej ekipy z linii rzutów wolnych przypieczętowali natomiast Kamil Łączyński i Toney McCray. Ostatecznie Rottweilery pokonały rywali z Dąbrowy Górniczej 73:67.
Za najbardziej wartościowego gracza meczu uznano Kamila Łączyńskiego. Włocławski rozgrywający zakończył spotkanie z siedmioma punktami, czterema blokami, dziewięcioma asystami i dwoma przechwytami na koncie. Najwięcej punktów dla Anwilu zdobył z kolei Nemanja Jaramaz, który na swoim koncie zapisał 12 "oczek".
Zwycięstwo z MKS-em dało Anwilowi awans do półfinału Pucharu Polski. A w nim Rottweilery czeka starcie z niedawnym ligowym rywalem - Miastem Szkła Krosno, które wyeliminowało z rywalizacji zespół Trefla Sopot (78:72). Zespół Igora Milicicia będzie miał okazję odegrać się krośnianom za niedzielny mecz, który Miasto Szkła wygrało 78:71.
Mecz półfinałowy zostanie rozegrany w sobotę, 18 lutego, o godz. 17:50. Transmisję będzie można zobaczyć na antenie Polsatu Sport.
Anwil Włocławek - Miasto Szkła Krosno 73:67 (12:16, 21:13, 18:19, 22:19)
Anwil: Jaramaz 12, McCray 11, Sobin 11, Chyliński 11, Leończyk 9, Łączyński 7, Dmitriew 5, Młynarski 5, Washington 2, Matusiak 0, Komenda 0.
MKS: Wesley 22, Parzeński 11, Johnson 10, Kowalenko 7, Szymański 5, Wołoszyn 5, Kucharek 3, Chatkevičius 2, Wilson 2, Piechowicz 0, Pamuła 0,
POLAK100:10, 18.02.2017
Gdzie Haws ? Uwaga Anwilowcy, żeby znowu nie wejść w "szkło". 00:10, 18.02.2017
Lulka06:16, 18.02.2017
Szkiełko znów im dokopie ! Braknie im sił i ambicji ! 06:16, 18.02.2017
gtc01:10, 18.02.2017
1 1
No przecież kontuzje ma 01:10, 18.02.2017