Wychowanek sekcji pływackiej Włocławskiego Centrum Nurkowego Jacques, dziś reprezentujący MKP Szczecin, Olaf Gębka zdobył srebrny medal na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży. Włocławianin stanął na podium wraz z kolegami, z którymi ścigał się w sztafecie 4x100 m stylem dowolnym.
Olaf Gębka wraz z kolegami: Karolem Ostrowskim, Amadeuszem Kiełczewskim i Piotrem Młynarczykiem wywalczył srebrny medal podczas XXIII Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży rozgrywanej w Warszawie. Ekipa MKP Szczecin zakończyła wyścig z czasem 3:29.25. Lepsi okazali się tylko pływacy UKS G – 8 Bielany z czasem 3:24.14.
- Bardzo pozytywnie się zaskoczyłem tymi mistrzostwami. Mimo że pierwszego dnia starty nie poszły po mojej myśli, to jednak postanowiłem, że mam jeszcze dwa dni i nie mogę ich zawalić, bo wszyscy bardzo na mnie liczą. Powiedziałem sobie, że nie będę się roztkliwiał nad tym jednym dniem i następnego nadeszła nagroda w postaci medalu. To było mi bardzo potrzebne, bo ostatnio nie miałem takiego sezonu, w którym wygrywałem Ten medal sprawił, że odzyskałem trochę pewności siebie – przyznaje Olaf Gębka.
17-letni pływak od roku jest zawodnikiem MKP Szczecin. Wcześniej przez trzy lata uczył się i trenował w Poznaniu. Początki jego pływackiej kariery miały natomiast miejsce we Włocławku. Pierwszym klubem Olafa był tutejszy Jacques, w którym szkolił go Leszek Kubicki. To tam zaczęła się przygoda młodego włocławianina z profesjonalnym pływaniem. Ponieważ jednak – wtedy jeszcze bardzo młody – pływak szybko stał się jednym z najlepszych w województwie, co potwierdzały liczne trofea, Gębka wraz z rodzicami postanowił wypłynąć na szerokie wody.
[ZT]25732[/ZT]
Tak, w wieku 13 lat, włocławianin trafił do Poznania, gdzie rozpoczął treningi w Warcie pod okiem Przemysława Chodackiego. Podczas pobytu w Poznaniu Gębka dwukrotnie został Mistrzem Wielkopolski, a podczas Mistrzostw Polski zdobył złoto na 200 m stylem dowolnym na i dwa srebrne medale.
- Tam zaczęło się to prawdziwe pływackie życie czyli wczesne pobudki, szkoła, później znowu trening, chwila na naukę, przerwa godzinkę-dwie i od nowa – wspomina Olaf. – Mój trener był dość młody. Trener Leszek z Włocławka jest bardzo doświadczonym człowiekiem i może się wydawać, że ma dużo większą wiedzę niż trener Przemek, który miał trzydzieści lat, ale ja bardzo dobrze wspominam ten czas, kiedy z nim pracowałem.
Po zakończeniu nauki w gimnazjum włocławianin ponownie zmienił barwy klubowe i przeniósł się do Szczecina, gdzie od roku trenuje w MKS-ie pod okiem Jerzego Troszczyńskiego. Przez pierwszy sezon wspólnej pracy szkoleniowiec zdążył poznać młodego zawodnika i jego możliwości oraz dostosować do nich treningi. Teraz obydwaj czekają na rezultaty współpracy w postaci medali, nie tylko drużynowych lecz również indywidualnych, w kolejnym sezonie.
Brawo 11:49, 26.07.2017
12 0
Brawo Olaf, marzenia poparte ciężką pracą się spełniają. 11:49, 26.07.2017
Pływak12:26, 26.07.2017
8 0
Super, szkoda tylko, że nie może pływać w barwach naszego miasta. Gratulacje! Życzę kolejnych medali i wytrwałości. 12:26, 26.07.2017
uciekaćzwłocławka 12:46, 26.07.2017
5 0
Gratulacje!!! 12:46, 26.07.2017
on17:19, 26.07.2017
6 0
Jak się jest wytrwałym i zaangażowanym, to sukces murowany. Potrzebne jeszcze miejsce, gdzie można trenować. Szkoda, że tak daleko. 17:19, 26.07.2017
Megatiming 18:24, 26.07.2017
4 0
Wyscig:
https://youtu.be/yOG0zhSvCNQ 18:24, 26.07.2017
Płwtwa.22:27, 26.07.2017
1 0
Czekam na indywidualność. 22:27, 26.07.2017