Zamknij

Na najlepszych zawodników konkursu strzeleckiego czeka nowy karabin czarnoprochowy i repliki odznak

Daniel WiśniewskiDaniel Wiśniewski 08:33, 15.09.2017 .
Skomentuj Nagrodą główną w I Włocławskim Otwartym Turnieju Czarnoprochowym jest nowy karabin czarnoprochowy - Buckskinner 45 Ardesa. Na zwycięzców pozostałych kategorii czeka wierną replikę odznaki 14 pp. z Włocławka i Kur w pamiątkowym opakowaniu. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. depositphotos.com Nagrodą główną w I Włocławskim Otwartym Turnieju Czarnoprochowym jest nowy karabin czarnoprochowy - Buckskinner 45 Ardesa. Na zwycięzców pozostałych kategorii czeka wierną replikę odznaki 14 pp. z Włocławka i Kur w pamiątkowym opakowaniu. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. depositphotos.com

Włocławskie Kurkowe Bractwo Strzeleckie już po raz kolejny organizuje konkurs strzelecki. Do wzięcia udziału w wydarzeniu zaprasza posiadaczy broni czarnoprochowej i wszystkich miłośników tego typu broni strzeleckiej. Na zwycięzców czekają wyjątkowe nagrody, m.in. nowy karabin czarnoprochowy - Buckskinner 45 Ardesa.

Konkurs strzelecki odbędzie się 17 września na Osi Brackiej zlokalizowanej na strzelnicy PZŁ Rybnica-Piaski. Jego start zaplanowany jest na godzinę 11. Zawody rozgrywane będą w trzech kategoriach. W pierwszej, uczestnicy strzelać będą z karabinu kal. 45. do tarczy Marka Zielińskiego, fundatora nagrody głównej. W drugim wariancie, osoby biorące udział w turnieju będą miały za zadanie celować do odznaki żołnierskiej 14. pułku piechoty. W ostatniej kategorii celem będzie Kur Bracki.

Nagrodą główną w I Włocławskim Otwartym Turnieju Czarnoprochowym jest nowy karabin czarnoprochowy - Buckskinner 45 Ardesa. Na zwycięzców pozostałych kategorii czeka wierną replikę odznaki 14 pp. z Włocławka i Kur w pamiątkowym opakowaniu.

- Mogę całkowicie uczciwie powiedzieć, że jest to bardzo dobry karabin, można rzec, że taki z wyższej półki jeśli chodzi o ten typ broni. To broń dla początkujących strzelców. One różnią się od siebie jedynie zdobieniami, bo przecież lufa, proch, komora prochowa i bębenek są takie same - powiedział w rozmowie z Portalem DDWłocławek Aleksander Zbonikowski, pisarz i członek Włocławskiego Kurkowego Bractwa Strzeleckiego.

Włocławskie Kurkowe Bractwo Strzeleckie ponownie odtworzono w 2001 roku przez grupę rzemieślników z Włocławka. Stowarzyszenie zrzesza pasjonatów historycznego umundurowania Kurkowych Bractw Strzeleckich działających na terenie Rzeczypospolitej Polskiej. Organizują wiele imprez tematycznych, dzięki którym mieszkańcy Włocławka i okolic mogą poznawać historię. Tego typu spotkanie zorganizowali między innymi w lipcu 2016 r. na przystani wodnej. Zorganizowali wtedy II Włocławski Przegląd Artylerii Czarnoprochowej. Zaplanowana na 17 września impreza zorganizowana jest przede wszystkim z myślą o mieszkańcach Włocławka.

- Jest to ukłon w stronę włocławian. Jako bractwo funkcjonujemy z własnych składem członkowskich i z nich kupujemy nagrody dla uczestników. Chcemy pobudzić świadomość historyczną wśród mieszkańców, bo przecież część z nich to ludność napływowa. Historia jest dla nas bardzo ważna i kieruje nami postawa patriotyczna. Czujemy się dziedzicami Chrobrego, Mieszka i chociażby Jagiełły. Tak podchodzimy do patriotyzmu i przede wszystkim wielbimy strzelectwo roznego rodzaju - powiedział Aleksander Zbonikowski.

Członków Włocławskiego Kurkowego Bractwa Strzeleckiego cechują m.in. oryginalnie odwzorowane stroje. Bractwo nosi czarne kontusze i atłasowe żupany.                                                                                                

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

Jacek AJacek A

5 8

Zachęcony informacjami zamieszczonymi na portalu ddwloclawek.pl o organizowanym konkursie strzelecki we Włocławku dnia 17 września przez Włocławskiego Kurkowego Bractwa Strzeleckiego.
Jednak odległość jaką miałem do pokonania(około 130 km z południowej wielkopolski) wymagała potwierdzenia chociażby ogólnych zasad konkursu więc po dłuższych poszukiwaniach znalazłem numer telefonu do Pana Irka.
Myślę, że rozmowa przeprowadzona powinna mi dać trochę do myślenia ale pasja strzelecka wzięła górę i nie zwróciłem uwagi na jeden szczegół rozmowy. Pan oczywiście potwierdził że konkurs jest otwarty oraz że można uczestniczyć z własną bronią czarnoprochową ale najbardziej go interesowało skąd się mogłem dowiedzieć o takim konkursie.
Nie zrażeni tymi sygnałami zwłaszcza że nie znaliśmy jeszcze Włocławka z kolegą wybraliśmy się w podróż na strzelnicę i dotarliśmy tam około 35 minut po otwarciu konkursu. Jakież było nasze zdziwienie kiedy Pan Irek stwierdził że już konkurs jest skończony i wyraźnie jesteśmy nie mile widziani. Po moich dłuższych negocjacjach i argumentach, że nie jest możliwe w takim czasie rozegranie konkursu ponieważ załadowanie broni czarnoprochowej trwa kilka minut Pan Irek zmienił front i stwierdził że nie było wystarczającej ilości uczestników i dlatego konkurs został odwołany zgodnie z Regulaminem z którym nie można było się niestety nigdzie zapoznać ponieważ jak odpowiedział jest w Internecie ale nie potrafił nic bliższego określić gdzie.
Dostaliśmy pozwolenie na strzelenie kilka razy do tarczy rekreacyjnie z czego jako pasjonaci skrzętnie skorzystaliśmy po przejechaniu 130 km.
Bardzo szkoda że w tak pięknym mieście na tak ładnym obiekcie jak zdążyliśmy się zapoznać po obejściu strzelnicy zdążają się takie przykre sytuacje.
Po tych wszystkich zdarzeniach jakie nas spotkały muszę z przykrością dojść do wniosku że te konkursy jakoby promujące strzelectwo w Bractwie są robione dla tzw. ?kolegów Królika? a każda osoba z zewnątrz jest traktowana jako intruz i nie ma to nic wspólnego z krzewienie strzelectwa.
Jacek Antczak
Miłośnik strzelectwa czarnoprochowego z wielkopolski.

Bardzo ciekaw jestem jaki będzie komunikat ze strony Bractwa o zakończeniu konkursu. 09:56, 18.09.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

LouisLouis

7 6

Drogi Panie Jacku. Prawdopodobnie zgodziłbym się z Panem gdyby mnie tam nie było, ale fakty mają się trochę inaczej: Pana kolega z którym tak błądziliście nie znając włocławka ma na imię Andrzej i mieszka we Włocławku na osiedlu jednostka E, poza tym jest byłym członkiem bractwa więc trochę słaby argument. Pan jako pasjonat i osoba startująca w zawodach powinien wiedzieć że jeśli zawody zaczynają się o godzinie 11 to należy przybyć najpóźniej na pół godziny wcześniej aby uiścić opłatę startową, wpisać się na listę uczestników, pobrać metryczkę zawodnika... ponieważ o godzinie rozpoczęcia turnieju zapisy zostają wstrzymane. A Pan przybył o godzinie 12:15, co wyklucza możliwość udziału w zawodach. Turniej jak Pan zauważył nie odbył się z uwagi na zbyt małą liczbę startujących zgodnie z regulaminem ( 2 osoby) oraz sugestią sponsora , nie licząc członków bractwa którzy z zasady nie biorą udział w konkursie ponieważ jest on przeznaczony dla mieszczan i gości z zewnątrz i członkowie bractwa nie uczestniczą między innymi dlatego aby nie było insynuacji iż organizujemy zawody aby sami w nich uczestniczyć i wygrywać tym bardziej że nagroda główna miała wartość około 1500 zł , i zostanie rozegrany w innym terminie o którym chętnie poinformujemy jeśli tylko zostawi Pan kontakt. Zamiast zawodów odbył się trening strzelecki z broni czarnoprochowej w którym wszyscy obecni bezpłatnie wzięli udział łącznie z Panem oraz Pana kolegą z Wielkopolski Panem Andrzejem mieszkającym we Włocławku :-) który trwał od 11-13:30. Co do Pana opini pozostaje ona w lekkiej sprzeczności z opinią Pana kolegi - Andrzeja który w wywiadzie w telewizji Cw24 stwierdził iż atmosfera była znakomita i miła i bardzo chwalił organizację. Jak tylko materiał będzie dostępny zamieszczę link dla zainteresowanych. Pozdrawiam 11:04, 18.09.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

PatriotPatriot

0 0

Mogę całkowicie uczciwie powiedzieć, że jest to bardzo dobry karabin, można rzec, że taki z niższej półki. Kosztuje 1250zł + wysyłka (20-50zl). Raczej trudno znaleźć tańszy.
Kolega Jacek przyjechał do Włocławka z kimś innym. Ja natomiast zaproponowałem mu jako koledze z forum strzeleckiego pomoc w dojechaniu na strzelnicę. W ten oto sposob weszliśmy razem na oś Bracką (chyba jeszcze przed południem). 11:18, 20.09.2017


Jacek AJacek A

6 5

Proszę Pana Louis. Nie jestem strona w sporze pomiędzy Pana organizacją a Panem Andrzejem i nie mam zamiaru w tym uczestniczyć. Miałem okazję brać udział w rożnych imprezach organizowanych przez Bractwa Kurkowe i żadna impreza nie wyglądała jak ta we Włocławku. Jeśli byłby Pan zainteresowany zobaczeniem jak powinno to wyglądać zapraszam (myślę że koledzy z Bractwa nie będą mieli nic przeciwko) na zawody organizowane przez Bractwo Kurkowe z Raszkowa. Dużo mniejsza miejscowość a na każdych zawodach jest dostępny regulamin przed zawodami jak i w czasie zawodów. Mimo wielu prób poszukiwania nie macie nawet działającej strony a strona FB była aktualizowana dość dawno i nie ma słowa o waszym jakoby propagowaniu strzelectwa. Wszystkie wasze działania utwierdzają mnie w opinii że lubicie Panowie się spotykać w swoim towarzystwie i nie potrzeba wam "obcych". Jeśli lubicie kisić się w swoim sosie to nic mi do tego tylko nie róbcie konkursów otwartych i nie wprowadzajcie w błąd innych miłośników strzelectwa czarnoprochowego. Moja wizyta w Waszym mieście miała na celu powalczenie o nagrody ze strzelcami czarnoprochowymi. 08:51, 19.09.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PatriotPatriot

1 3

Witam! Postanowiłem dodać kilka słów od siebie. Kolega Jacek przyjechał do Włocławka z kimś innym. Ja natomiast zaproponowałem mu jako koledze z forum strzeleckiego pomoc w dojechaniu na strzelnicę. W ten oto sposób weszliśmy razem na oś Bracką (chyba jeszcze przed południem). Przywitaliśmy się i spytaliśmy o zawody Starszego Bractwa - Irka. Odpowiedział niemile "już po zawodach", po czym odwrócił się do nas plecami. "Jak to po zawodach" - spytaliśmy. "Za późno przyjechaliście". Już mieliśmy wracać do auta ale Jacek pytał nadal, mówiąc też , że takie zawody trwają znacznie dłużej. W końcu dostaliśmy odpowiedź, że zawody są odwołane. W takim razie spytałem Irka czy można chociaż postrzelać rekreacyjnie, bo kolega przyjechał z daleka. Pozwolono nam i pojawił się uśmiech na mojej twarzy, gdyż fascynuje mnie strzelectwo czarnoprochowe. Jest to moje hobby i odskocznią od codzienności. W trakcie strzelań pojawiła się TV i poproszono mnie o udzielenie wywiadu. Przed kamerą wyraziłem swoje zadowolenie z pobytu na strzelnicy. Nie przejmowałem się nienagannym zachowaniem Irka (może miał zły dzień). Co do zawodów to powinny one być przeprowadzone wg wcześniej ustalonego i dostępnego regulaminu, opracowanego zgodnie z obowiązującymi przepisami. Regulaminu takiego nigdzie nie widziałem.

Pozdrawiam! Andrzej 10:39, 20.09.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PatriotPatriot

0 3

Witam! Postanowilem dodać kilka słów od siebie. Kolega Jacek przyjechał do Włocławka z kimś innym. Ja natomiast zaproponowałem mu jako koledze z forum strzeleckiego pomoc w dojechaniu na strzelnicę. W ten oto sposob weszliśmy razem na oś Bracką (chyba jeszcze przed południem). Przywitaliśmy się i spytaliśmy o zawody Starszego Bractwa - Irka. Odpowiedział niemile "już po zawodach", poczym odwrócił się do nas plecami. "Jak to po zawodach" - spytaliśmy. "Za późno przyjechaliście". Już mieliśmy wracać do auta ale Jacek pytał nadal, mówiąc też , że takie zawody trwają znacznie dłużej. W końcu dostaliśmy odpowiedź, że zawody są odwołane. W takim razie spytałem Irka czy można chociaż postrzelać rekreacyjnie, bo kolega przyjechał z daleka. Pozwolono nam i pojawił się uśmiech na mojej twarzy, gdyż fascynuje mnie strzelectwo czarnoprochowe. Jest to moje hobby i odskocznią od codzienności. W trakcie strzelań pojawiła się TV i poproszono mnie o udzielenie wywiadu. Przed kamerą wyraziłem swoje zadowolenie z pobytu na strzelnicy. Nie przejmowałem się nienagannym zachowaniem Irka (może miał zly dzień). Co do zawodów to powinny one być przeprowadzone wg wcześniej ustalonego i dostępnego ragulaminu, opracowanego zgodnie z obowiązującymi przepisami. Regulaminu takiego nigdzie nie widziałem.

Pozdrawiam! Andrzej 14:15, 20.09.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PatriotPatriot

0 2

Witam! Postanowilem dodać kilka słów od siebie. Kolega Jacek przyjechał do Włocławka z kimś innym. Ja natomiast zaproponowałem mu jako koledze z forum strzeleckiego pomoc w dojechaniu na strzelnicę. W ten oto sposob weszliśmy razem na oś Bracką (chyba jeszcze przed południem). Przywitaliśmy się i spytaliśmy o zawody Starszego Bractwa - Irka. Odpowiedział niemile "już po zawodach", poczym odwrócił się do nas plecami. "Jak to po zawodach" - spytaliśmy. "Za późno przyjechaliście". Już mieliśmy wracać do auta ale Jacek pytał nadal, mówiąc też , że takie zawody trwają znacznie dłużej. W końcu dostaliśmy odpowiedź, że zawody są odwołane. W takim razie spytałem Irka czy można chociaż postrzelać rekreacyjnie, bo kolega przyjechał z daleka. Pozwolono nam i pojawił się uśmiech na mojej twarzy, gdyż fascynuje mnie strzelectwo czarnoprochowe. Jest to moje hobby i odskocznią od codzienności. W trakcie strzelań pojawiła się TV i poproszono mnie o udzielenie wywiadu. Przed kamerą wyraziłem swoje zadowolenie z pobytu na strzelnicy. Nie przejmowałem się nienagannym zachowaniem Irka (może miał zly dzień). Co do zawodów to powinny one być przeprowadzone wg wcześniej ustalonego i dostępnego ragulaminu, opracowanego zgodnie z obowiązującymi przepisami. Regulaminu takiego nigdzie nie widziałem.

Pozdrawiam! Andrzej 14:16, 20.09.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PatriotPatriot

0 2

- Mogę całkowicie uczciwie powiedzieć, że jest to bardzo dobry karabin, można rzec, że taki z niższej półki. Kosztuje 1250zł + koszty przesyłki 20-50zł. Trudno znaleźć tańszy.
Kolega Jacek przyjechał do Włocławka z kimś innym. Ja natomiast zaproponowałem mu jako koledze z forum strzeleckiego pomoc w dojechaniu na strzelnicę. W ten oto sposób weszliśmy razem na oś Bracką (chyba jeszcze przed południem). 14:23, 20.09.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%