Ostatniej kolejki nie będą mogli zaliczyć do udanej piłkarze Lider Włocławek. Na swoim boisku przegrali z Kujawianką Izbica Kujawska. Na wyjeździe wygrała za to Włocłavia, która bez większych problemów pokonała Szubiniankę Szubin.
Sobotni mecz Lidera Włocławek został rozegrany na stadionie Ośrodka Sportu i Rekreacji we Włocławku. Podopieczni Dariusza Kopczyńskiego na własnym boisku podejmowali vicelidera tabeli - Kujawiankę Izbicę Kujawską. Po 6. kolejkach, goście mieli na swoim koncie 16 punktów, dwa punkty mniej niż lider rozgrywek - Chemik Bydgoszcz. Zespół Grzegorza Brzesińskiego przystępował zatem do meczu jako faworyt. Spotkanie rozpoczęli goście i pierwsze zagrożenie pod bramką rywali stworzyli sobie już w 6. minucie. Drużyny przez większą część pierwszej połowy grały jednak jak równy z równym. Gol padł dopiero w 42. minucie i zdobył go, jak dotąd najlepszy w tym sezonie zawodnik z Izbicy, Kamil Kuropatwiński. Otworzył wynik po bardzo dobrym dośrodkowaniu z prawej strony. Bramkarz nie zdążył zareagować. Kolejne bramki padały już w II połowie spotkania. Najpierw po faulu jednego z obrońców gospodarzy, bramkę z rzutu karnego strzelił Cichowlas, a 30 minut przed końcem na 3:0 podwyższył Maciej Lewandowski, który zresztą, w 80. minucie ustalił wynik na 0:4 dla gości. Trener włocławian nie kryje złości, ale ma świadomość, że jego zespół w IV lidze jest beniaminkiem.
- Początek meczu był dobry w naszym wykonaniu, ale niestety popełniliśmy kilka błędów. Nie ustrzegliśmy się ich, i w konsekwencji tego, straciliśmy kolejne bramki. Już drugi gol ustawił zresztą to spotkanie - powiedział Dariusz Kopczyński, trener Lidera Włocławek.
Po 7. kolejkach rozgrywek piłkarskiej IV ligi, zespół z Włocławka zajmuje 7. miejsce ze stratą 9 punktów do prowadzącego Chemika Bydgoszcz. W sobotę, w tych samych rozgrywkach, swoje mecze rozegrały także pozostałe drużyny z naszego regionu. Kujawiak Kowal na wyjeździe zagrał z Wisłą Nowe, a Orlęta Aleksandrów Kujawski, na swoim boisku podejmowały Cuiawię Inowrocław. Drużyna z Kowala po raz kolejny nie może zaliczyć tego meczu do udanych. Po raz kolejny musiała uznać wyższość rywala i przegrała 1:2. Bramkę dla zespołu Dawida Kwiatkowskiego, w ostatnich minutach meczu strzelił z rzutu karnego Suchomski. W zupełnie odmiennych nastrojach, swój mecz kończyli za to piłkarze Orląt, którzy pewnie pokonali zespół z Inowrocławia 6:1. Po dwie bramki strzelili: Gawroński, Śmieszny i Suchomski. Zespół z Kowala zajmuje w tabeli 15. miejsce, a Orlęta plasują się na 13.
Bardzo dobrze w rozgrywkach piłkarskiej V ligi kujawsko-pomorskiej zaprezentowała się za to Włocłavia Włocławek, która swój mecz rozgrywała w Szubinie z miejscową Szubinianką. Goście zagrali mądrze i rozsądnie i po pierwszych 45 minutach remisowali 1:1, po bramce z Piotra Szczęsnego. Pełnie swoich umiejętności zaprezentowali dopiero w drugiej części spotkania. Gola zdobył Piotr Głąba, a wynik spotkania, na 3:1 ustalił strzałem z rzutu wolnego Piotr Charzewski. Włocłavia Włocławek, po 6 kolejkach V ligi zajmuje w tabeli wysokie, 2. miejsce, z 13 punktami na koncie. Liderem, z kompletem punktów, jest Łokietek Brześć Kujawski.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz