Zamknij

Piłkarki WAP dominują i są niezwyciężone w lidze! W środę czeka je trudny mecz z I-ligowcem

Daniel WiśniewskiDaniel Wiśniewski 18:30, 17.10.2017 .
Skomentuj To był słaby mecz w naszym wykonaniu. Przez długi czas nie potrafiliśmy strzelić bramki. W I połowie mieliśmy kilka okazji żeby trafić, ale niestety się nie udało - powiedział Jarosław Chwiałkowski. Fot. Kamil Zgodziński To był słaby mecz w naszym wykonaniu. Przez długi czas nie potrafiliśmy strzelić bramki. W I połowie mieliśmy kilka okazji żeby trafić, ale niestety się nie udało - powiedział Jarosław Chwiałkowski. Fot. Kamil Zgodziński

Zawodniczki Włocławskiej Akademii Piłkarskiej są jak dotąd niepokonane w lidze. W ostatnim meczu, na własnym boisku rozprawiły się ze Spójnią Białe Błota. Mecz nie stał na wysokim poziomie, ale jak przekonuje trener zespołu, liczą się kolejne 3 punkty. W najbliższą środę WAP czeka najtrudniejszy sprawdzian w tym sezonie.

Zespół z Włocławka zdążył już przyzwyczaić, że do każdego meczu tego sezonu przystępuje jako zdecydowany faworyt. Nie inaczej było w meczu rozgrywanym w niedzielę, 15 października. Drużyna Jarosława Chwiałkowskiego jest jak dotąd niepokonana w lidze, a w ostatnim meczu mierzyła się z czołową drużyną tabeli. W pierwszej połowie spotkania, włocławski zespół miał kilka okazji do strzelenia bramki, ale piłka nie wpadała do bramki.

[ZT]26581[/ZT]

Strzały z dystansu co prawda z wielkim trudem, ale broniła zawodniczka gości. Pierwszy gol padł w 65. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, po zamieszaniu w polu karnym, bramkę strzeliła Paulina Podlewska. Na uwagę zasługuje także druga bramka zdobyta przez WAP. Gol padł bezpośrednio z rzutu rożnego. Nieporozumienie między bramkarką, a obrończyniami sprawiło, że piłka uderzona przez Justynę Polak wpadła do siatki. Mimo zwycięstwa, trener nie był do końca zadowolony z postawy zawodniczek.

- To był słaby mecz w naszym wykonaniu. Przez długi czas nie potrafiliśmy strzelić bramki. W I połowie mieliśmy kilka okazji żeby trafić, ale niestety się nie udało. Nie potrafiliśmy przyspieszyć tempa naszej gry, a w drugiej połowie było jeszcze słabiej. Na szczęście udało się nam strzelić i ostatecznie wygraliśmy 2:0 - powiedział w rozmowie z Portalem DDWłocławek Jarosław Chwiałkowski, trener Włocławskiej Akademii Piłkarskiej.

Zdaniem trenera, każdy zespół przechodzi trudniejszy okres i dla WAPu przypadł w trakcie niedzielnego spotkania. Najistotniejszy jest jednak fakt, że mimo słabszej gry zespół zdołał zwyciężyć i tym samym umocnił się na fotelu lidera rozgrywek. Zespół J. Chwiałkowskiego jest jedynym, który w tegorocznym rozgrywek wygrał wszystkie mecze.  

W najbliższą środę, 18 października, do Włocławka przyjedzie drużyna na co dzień występująca w ramach rozgrywek I ligi. Zespół Stomilanki Olsztyn. Włocławska Akademia Piłkarska jest w gronie 32 najlepszych zespołów w Polsce. Piłkarki bez obaw podchodzą do środowej potyczki, licząc na swój dobry występ.

- Jest to dobry zespół na co dzień występujący w I lidze. Będzie to dla nas trudne spotkanie, ale nie boimy się i damy z siebie wszystko - powiedział J. Chwiałkowski.

Pierwszy gwizdek w środę, 18 października o 17.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

FankaWAPFankaWAP

1 0

Dobra robota dziewczyny! Każdy ma prawo do gorszego dnia, ale wygrana to wygrana! 07:33, 18.10.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%