Krystian Łuczak pobiegnie w 40. Maratonie Warszawskim. Radny prowadzi równolegle zbiórkę funduszy dla Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę - organizacji, dla której włocławianie pobiegną już we wrześniu w parku Sienkiewicza. W akcję włączają się także inni mieszkańcy miasta.
Włocławianie mogą wystartować w warszawskim maratonie jako przedstawiciele fundacji. Warunkiem tego jest jednak zebranie kwoty 350 zł, która przeznaczona zostanie na zakup pakietu startowego. Te pieniądze, na koncie zbiórki włocławskiego radnego i Zbigniewa Piwońskiego musza zostać zebrane najpóźniej do 31 sierpnia. Środki, które przekroczą żądaną kwotę zostaną przekazane na fundację.
Akcja "Biegam dobrze" towarzyszy warszawskiemu maratonowi od wielu lat. Jedną z osób, która od dawna wspiera jej działania jest włocławski biegacz Kamil Raus. Wiadomo jednak, że kontuzja, której nabawił się w lipcu wyeliminuje go z czynnego udziału w tegorocznej imprezie.
- Jako, że oboje zbieramy z Krystianem na tą samą Fundację, a jak większość z Was wie, ja w tegorocznym maratonie już niestety nie wystartuje, serdecznie Was proszę o wsparcie zbiórki Krystiana. Ja obiecuję że dochód z biegu wpłynie na konta obu zbiórek. Cieszę się z tego, że cała praca moja i moich przyjaciół przy nagłaśnianiu tej akcji nie poszła na marne. Dziś dużo osób w naszym mieście wie co to znaczy "Biegam dobrze". Co ciekawe, każdy, kto biegnie dla wybranej fundacji ma podwójną motywację. Po pierwsze swój cel do pokonania, po drugie - "muszę to zrobić dla tej fundacji i dla tych wszystkich którzy we mnie wierzyli i wpłacili na konto zbiórki". To motywuje podwójnie - mówi w rozmowie z portalem DDWłocławek Kamil Raus.
Zbiórka funduszy na fundację Dajemy Dzieciom Siłę prowadzona jest na oficjalnej stronie warszawskiego biegu. Środki na pakiet startowy włocławskiego radnego można wpłacać tutaj, a dla Zbigniewa Piwońskiego tutaj.
rambo17:43, 04.08.2018
8 5
NIech wyłożą z własnej kieszeni a nie liczą na darmoche 17:43, 04.08.2018
Do rambo18:33, 04.08.2018
4 3
Jak byś posiadał choć troszkę wiedzy i inteligencji to byś wiedział że wszystkie pieniądze wpływają do Fundacji. 18:33, 04.08.2018
arbuz20:48, 04.08.2018
5 3
Pracować się chłopom nie chce. Wolą bezproduktywnie spalać kalorie. Fundacje kojarzą mi się coraz częściej ze zwykłym dziadostwem i cwaniactwem.
20:48, 04.08.2018
Reginald22:11, 04.08.2018
6 3
Idą wybory. Jak nie ma się merytorycznych argumentów to sprzedaje się kiełbachę wyborczą. 22:11, 04.08.2018
Wanda22:12, 04.08.2018
9 2
Nie szanuję ludzi, którzy głośno trąbią o tym jak po agają innym. 22:12, 04.08.2018
zenon19:57, 05.08.2018
9 2
Ja Bronkiem moim kolegą zrobiliśmy dziś flaszkę z myślą o potrzebujących dzieciach - dodam że flaszka kupiona za nasze prywatne pieniądze 19:57, 05.08.2018