Europejskie puchary wróciły do Hali Mistrzów. To jednak jedyna dobra wiadomość dla włocławskich kibiców. Anwil przegrał mecz z Niżnym Nowogrodem 82:93.

W pierwszej połowie spotkania zespołowo grający goście szybko wypracowali bezpieczną przewagę. Pierwszą kwartę kończyli z 10-punktową zaliczką (27:17). W drużynie Anwilu najskuteczniejszym graczem był Walerij Lichodiej, który zdobył osiem punktów. W drugiej odsłonie Niżny powiększył prowadzenie nawet do 16 „oczek”. Dzięki udanym akcjom Lichodieja oraz Chase'a Simona Rottweilerom udało się odpracować część strat. Na przerwę gospodarze schodzili, przegrywając 36:45.

Drugą połowę otworzyła udana akcja Vladimira Dragicevicia znanego włocławskim kibicom z występów w Stelmecie Enea BC Zielona Góra. W kolejnych minutach kilka udanych akcji zaliczył Simon. Punktować zaczął także Michał Michalak. Po stronie gości świetnie prezentował się Dimitrii Uzinskii, który zdobył w tej części meczu 13 ze swoich 14 punktów. Po 30 minutach goście wciąż prowadzili - 69:59. Ostatnia kwarta należała do Josipa Sobina i Lichodieja. Pierwszy zdobył 11, a drugi 12 punktów. Anwil nie zdołał jednak dogonić gości i ostatecznie przegrał 82:93.

Kolejne starcie w Lidze Mistrzów Anwil rozegra na wyjeździe. 23 października ich rywalem będzie Sidigas Avellino. Najbliższe ligowe spotkanie włocławskie Rottweilery rozegrają w sobotę (20.10.) w Sopocie. Starcie z tamtejszym Treflem rozpocznie się o godz. 12:40. Transmisję będzie można oglądać w Polsacie Sport.

Anwil Włocławek – Niżny Nowogród 82:93 (17:27, 18:19, 23:24, 23:24)

Anwil: Lichodiej 28, Simon 17, Sobin 14, Michalak 6, Zyskowski 5, Szewczyk 4, Łączyński 3, Kostrzewski 2, Parzeński 2, Mihailović 1.

Niżny: Astapkovich 15, Perry 15, Uzinskii 14, Dragicević 13, Baburin 12, Odom 8, Komolov 8, Strebkov 6, Toropov 2.