W piątek 12 grudnia w Starej Remizie przy ul. Żabiej 8 można było niemal dotknąć kultury węgierskiej. To za sprawą organizowanego tam cyklicznie "Deseru z kulturą".
Tym razem uczestnicy wydarzenia zapoznawali się z niezwykle barwną kulturą węgierską, a wszystko w rytmie czardasza. Genezę przysłowia „Polak, Węgier dwa bratanki,, i do szabli, i do szklanki” (węg. Lengyel, Magyar – két jó barát, együtt harcol, s issza borát) przedstawił historyk Tomasz Wąsik.
Węgierskie melodie zagrała „Camerata Vladislavia”. Przedsięwzięciu towarzyszyła okolicznościowa wystawa i degustacja specjałów kuchni węgierskiej.
Warto dodać, że na imprezę bardzo szybko wyprzedano wszystkie bilety (cena 10 zł). Na widowni zasiadło 140 osób, w tym m.in. byli prezydenci Włocławka Andrzej Pałucki i Wanda Muszalik. Poniżej fotorelacja z tego wydarzenia.
rree11:56, 13.12.2014
27 40
Panie Andrzeju tęsknię! mam nadzieję, że zrobi się referendum i Pan wróci, bo inaczej czarna przyszłość czeka Włocławek 11:56, 13.12.2014
gen15:16, 13.12.2014
25 10
arogancja i pycha do zwyklych ludzi go zgubila zobaczcie ile spraw wytoczyl zwyklym ludziom i ile odmownych pism na skargi obywateli napisal 15:16, 13.12.2014
asd15:46, 13.12.2014
23 8
Do koryta zawsze pierwszy bo ma to we krwi :(( 15:46, 13.12.2014
KOT15:49, 13.12.2014
17 10
MOŻESZ TĘSKNIĆ I TAK JUŻ NIE WRÓCI .PIES GO WIESZ CO. 15:49, 13.12.2014
ewa16:33, 13.12.2014
11 5
Świetne są te spotkania i dobrze, że są. A być może każdy. I nie ma co sobie gęby wycierać, jak samemu nie chce się d... ruszyć z kanapy 16:33, 13.12.2014
zgryz16:46, 13.12.2014
3 4
~ KOT / 15:49, 13.12.2014
...go drapał? :D
Oj, od drapania jesteś ty, koteczku. :D 16:46, 13.12.2014
sympatyk17:23, 13.12.2014
12 7
to siła przyzwyczajenia, bywanie na zaproszenie i w pierwszym rzędzie, ale czas "leczy rany" czyli odwykną od oklasków i fanfar . 17:23, 13.12.2014
XXIwiek19:16, 13.12.2014
17 8
Pani ,,mujsialik'' zawsze była w takich degustacjoimprowizacjach niezła ... 19:16, 13.12.2014
rob20:20, 13.12.2014
10 9
ciekawe, że miasto stać na utrzymywanie obiektów typu stara remiza, dla kilku imprez, czy nie można tego organizować w browarze b, tylu urzędasów od kultury pierdzi w stołki ,przecież to jest utrzymywanie sztucznych stanowisk, kosztem nas podatników 20:20, 13.12.2014
spekulant11:02, 14.12.2014
6 5
A czy można by przed takimi imprezami informować na których będą te gnidy, żeby w tym czasie unikać tych miejsc? 11:02, 14.12.2014
Teodor11:57, 14.12.2014
8 3
Andrzej sam sobie winien. Zgubiła go buta i towarzystwo spod ciemnej gwiazdy... 11:57, 14.12.2014
xx13:51, 14.12.2014
5 3
Myślę,że na zakończenie pracy Pan Prezydent zafundował bilety swoim pracownikom. 13:51, 14.12.2014
Maria i koleżanki19:43, 15.12.2014
5 3
Do "rob" - szanowny Panie (Pani)chodzimy z przyjaciółmi na "Desery" do Starej Remizy już od 2 lat i bardzo nam się podobają, Klub ma specyficzny klimat i nie wyobrażam sobie przenoszenia takich kameralnych imprez do Browaru , a o popularności Deserów świadczy to,że po zakończeniu koncertu "na pniu" sprzedano prawie wszystkie bilety na następny Deser w styczniu.To chyba o czymś świadczy. Pozdrawiam i proszę wyjść z domu i wydać te 10-15 zł ,przyjść i się przekonać jak można się fajnie bawić :) 19:43, 15.12.2014
villnis14:40, 19.12.2014
0 0
Włocławianie wydają po 15 zł na imprezy organizowane przez miasto (deser). PYTAM dlaczego "elyta" zarabiająca na nas grube tysiące na te wszystkie imprezy dostaje zaproszenia i wchodzi bezpłatnie???
pierwsze miejsca zarezerwowane i puste, a Pałucki i Muszalik za darmoche! 14:40, 19.12.2014