Bezrobocie, uzależnienie finansowe od rodziców, rozstanie z dziewczyną – taka fala niepowodzeń może doprowadzić do załamania nerwowego. Jak głęboka może być depresja u człowieka, gdy spotka go to wszystko jednocześnie? Przekonają się o tym widzowie kolejnego DKF Ósemka.
„Sens życia oraz jego brak” to porywająca komedia debiutującego w fabule Węgra Gábora Reisza. Film jest niekonwencjonalną opowieścią o wchodzeniu w dorosłość, w której odnajdą się widzowie pod każdą szerokością geograficzną. Został obsypany nagrodami (nagroda specjalna jury, nagroda publiczności, nagroda jury studenckiego za najlepszy scenariusz, nagroda TorinoSette Readers) na festiwalu w Turynie i Karlowych Warach.
Główny bohater filmu Áron jest tuż przed trzydziestką i właśnie rzuciła go dziewczyna. Chłopak ma poczucie, że musi zupełnie zmienić swoją egzystencję, ale brakuje mu planu na przyszłość. Dotąd żył z dnia na dzień, bez stałej pracy, co wydawało mu się dobrym pomysłem. Na jego utrzymanie łożyli rodzice, uniezależnienie się od nich nie było dla chłopaka priorytetem.
- [...] wygląda jak siedem nieszczęść: zawinięty w szalik, w podartej koszuli, z brwiami w permanentnym przepraszającym grymasie. Reżyser kreuje go co prawda na głos (a raczej głosik) pokolenia przytłoczonego wszechobecną beznadzieją. Pokolenia, dla którego stan permanentnego zawieszenia jest stanem naturalnym – czytamy w recenzji Jakuba Popieleckiego na Filmweb.
Áron ma możliwość wyjazdu za granicę, który wydaje się całkiem realny. Bez wiedzy rodziców, z pomocą ich karty kredytowej, kupuje bilet do Portugalii. Przed wyjazdem poznaje jednak kogoś i to spotkanie może okazać się dla niego decydujące.
O tym czy bohater dzięki miłości wyjdzie z depresji dowiedzą się widzowie DKF Ósemka 3 września o godz. 19:00.
Mk17:07, 02.09.2015
1 0
Na Gdańskiej mieszka wybitny specjalista od depresji. 17:07, 02.09.2015