Zamknij

Będą zwolnienia nauczycieli przez reformę edukacji? Na razie to jak ?wróżenie z fusów?

16:43, 14.02.2017 N.CH
Skomentuj W kwietniu okaże się ilu nauczycieli zostanie zwolnionych. Fot. depositphotos W kwietniu okaże się ilu nauczycieli zostanie zwolnionych. Fot. depositphotos

Związek Nauczycielstwa Polskiego sprzeciwia się reformie edukacji m.in. ze względu na przewidywane zwolnienia nauczycieli. Tymczasem nie wszystkie głosy w tej dyskusji brzmią tak samo. Niektórzy wróżą dodatkowe etaty. Kto ma rację?

Kurator oświaty województwa kujawsko-pomorskiego przekonuje, że w wyniku reformy powstanie więcej klas 7 niż byłoby oddziałów pierwszych w gimnazjach. Sytuacja ta dotyczy głownie szkół na terenach wiejskich, gdzie w klasach różnych szkół podstawowych jest zaledwie po kilku uczniów. Gdyby wszyscy poszły do tego samego gimnazjum, stworzyliby tylko jeden oddział. Po reformie będą one kontynuowały naukę w tych małych oddziałach, co pozwoli zatrudnić więcej nauczycieli.

- Według naszych wyliczeń z powodu reformy nie będzie żadnych zwolnień. Zwolnienia owszem będą, ale spowodowane niżem demograficznym. Są co roku – przekonuje Marek Gralik, wojewódzki kurator oświaty.

Do tej pory, żeby nauczyciel mógł zostać zatrudniony, musiał dostać minimum pół etatu. Ze względu na ryzyko zwolnień, wprowadzono zmianę w tym zakresie. Teraz będą mogli podjąć pracę w wymiarze niższym niż pół etatu.

- Oczywiście taki nauczyciel zarobi mniej, ale ma pracę i w perspektywie czasu może znaleźć pełen etat – dodaje Gralik.

Tymczasem przedstawiciele ZNP wielokrotnie podkreślali, że według ich spostrzeżeń, masowe zwolnienia są nieuniknione.

- Nie jest pewne czy nauczyciele zwalniani z wygaszanych gimnazjów znajdą zatrudnienie w podstawówkach, bo tam z kolei są osoby, które nie mają pełnych etatów, więc w pierwszej kolejności to im przydzielane będą kolejne godziny – mówił w rozmowie z DDWloclawek, Krzysztof Buszka, prezes włocławskich struktur ZNP.

Kurator oświaty przekonuje, że ilość potencjalnie nowych etatów uzależniona jest od podejścia samorządów. Jeśli będą przekształcać gimnazja w szkoły podstawowe, będzie potrzebnych więcej nauczycieli, niż w przypadku wygaszania placówek i łączenia z istniejącymi podstawówkami. 

We Włocławku jedynym samodzielnie działającym gimnazjum jest nr 14 przy placu Staszica. Ma być ono połączone w zespół szkół z SP nr 14.

Do wyliczenia etatów jest potrzebne jeszcze jedno rozporządzenie w sprawie ramowych planów nauczania. Zawierać ma ono informację, ile godzin w tygodniu będzie z danego przedmiotu do zagospodarowania. 

- Na jego podstawie powstaną arkusze organizacyjne w szkołach. Na podstawie tych arkuszy będzie wiadomo czy jakieś osoby trzeba zwolnić czy ograniczyć im godziny. Wcześniej mówienie o zwolnieniach będzie tylko wróżeniem z fusów – puentuje kurator oświaty.

Arkusze organizacyjne będą gotowe w drugiej połowie kwietnia. Wtedy też okaże się, czy będą zwolnienia, czy może uda się ich uniknąć.

(N.CH)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(11)

MieszkankaMieszkanka

8 3

Pan kurator rozsądnie mówi- szkoda, że nisi włodarze tak nie potrafią. Jedyne co umieją to straszyć, iść w zaparte nawet przy złym pomyśle i nie słuchać nikogo. 19:37, 14.02.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

pracownikpracownik

6 15

niech się wezmą do pracy Ci ,,nauczyciele"... 20 h w tygodniu to jest żart... do tego wszystko im się należy i ciągle narzekają ... prawda jest taka, że 10 % pedagogów na prawdę czegoś uczy i chce to robić! reszta jest zatrudniana po znajomości, a Ci którym się chce są eskalowani i nielubiani przez resztę starych i doświadczonych! Mnie czy innego pracownika się rozlicza z wyników, jak ich nie ma to nie ma pracy, więc w tym przypadku powinno być tak samo, a nie święte krowy nawet nie potrafią rozwiązywać zadań z nowych podręczników. Dlaczego jeszcze nie ma w większości naszych szkół multimediów (tablety, projektory itp)? BO większość nauczycieli nie umie się posługiwać nowoczesnymi narzędziami i musieliby się czegoś uczyć od nowa, a przecież to oni są od nauczania... 07:50, 15.02.2017

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

ktosikktosik

8 4

Jeśli jest tak dobrze w szkole to czemu nie wybrałeś tego zawodu? wszędzie dobrze gdzie nas nie ma, a przysłowie "obyś cudze dzieci uczył" w dzisiejszych czasach oddaje w stu procentach swój sens. 10:07, 15.02.2017


logikalogika

0 0

Nadwyżka w zawodzie nauczyciel świadczy sama za siebie, że na etacie nauczyciela mimo wszystko dobrze jest. W przeciwnym razie brakowałoby chętnych do pracy w tym zawodzie. 10:05, 17.02.2017


pracownikpracownik

3 7

gdybym miał znajomości i nie wiedział co w życiu robić to pewnie bym wybrał taki zawód... w przeliczeniu na godzinę zarabiacie dużo ponad średnią krajową, a ciągle wam mało i mało, bo trudna młodzież, bo brak tego tamtego... Jesteście od tego, żeby tą młodzież uczyć, skoro zmieniają się dzieci to trzeba zmienić podejście i metody nauczania, a nie tkwić w swoim przekonaniu, że jesteście najmądrzejsi i skoro kiedyś wasze metody były skuteczne to powinny być i teraz... Nic bardziej mylnego, gdyby pracownicy firm się nie rozwijali i nie dostosowywali do obecnych czasów pewnie jeszcze jeździlibyśmy na koniach! To samo z reformą... gdy wprowadzane były gimnazja to źle, teraz gdy wracamy też źle... a dlaczego, bo boicie się o ciepłe miejsca pracy, a nie martwicie się o uczniów jak hucznie skandujecie!! Trochę samokrytyki, nauki na błędach i może zobaczycie, że się da... 20:00, 15.02.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pedelpedel

6 5

Przecież ostatnio ciągle mówią, że brakuje pracowników, więc ta nadwyższka nauczycielstwa na rynku pracy powinna się przekwalifikować. 20:45, 15.02.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SEPARATYSTA BOBASSEPARATYSTA BOBAS

2 1

" - Nie jest pewne czy nauczyciele zwalniani z wygaszanych gimnazjów znajdą zatrudnienie w podstawówkach, bo tam z kolei są osoby, które nie mają pełnych etatów, więc w pierwszej kolejności to im przydzielane będą kolejne godziny ? mówił w rozmowie z DDWloclawek, Krzysztof Buszka, prezes włocławskich struktur ZNP."

No to zgolisz Pan wąsy z Jaranowskim i znajdziecie nauczycielom robotę, za coś pieniądze się pobiera, prawda? Czy startował Pan w konkursie na Dyrektora Delegatury Kuratorium Oświaty we Włocławku, bo mamy informację, że takowy się odbył, a nie ma informacji kto taki startował? Wiemy kto wygrał, ale nie wiemy ilu było kandydatów. 20:46, 15.02.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

BravoBravo

0 0

W mieście Łodzi pomocną dłoń wyciąga Straż Miejska , która chce zatrudnić co bardziej wysportowanych chcąc spożytkować ich umiejętności z zakresu pedagogiki tudzież oligopedagogiki w kontaktach ze społeczeństwem. Są też oferty do ekopatrolu i animalpatrolu w strukturach łodzkiej S.M. 20:58, 15.02.2017


recepcjonistkarecepcjonistka

2 2

Dobrodziej z Wieńca poszukuje pracowników, to tak wykształceni i elokwentni ludzie jakimi są nauczyciele, z pewnością u niego znajdą jakieś zatrudnienie. 21:01, 15.02.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

11mm11mm

2 0

Czy to wina nauczycieli, że nie ma tabletów?!!!!Co za chore myślenie. Trzeba było zostać nauczycielem. 12:59, 19.02.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kasia81kasia81

2 0

W niektórych szkołach już pierwsze (wstępne) arkusze organizacyjne powstały, na podstawie ramowych planów nauczania podanych na stronie Ministerstwa. I przykre jest to, że po raz kolejny zostawia się młodych nauczycieli z niepełnymi etatami, a daje się nadgodziny z tego samego przedmiotu innym nauczycielom z większym stażem pracy.
To, że nie ma multimediów w szkołach, cóż...to akurat nie jest wina nauczycieli.
A Ci, co tak bardzo krzyczą, jak to nauczyciele mają dobrze, to niech się przekwalifikują i zostaną pracownikami oświaty...
14:05, 19.02.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%