To będzie emocjonujący maraton filmowy. Wśród propozycji jest jedna premiera. Wybierasz się?

Wolisz strach i przerażenie zamiast kolejnej historii o wielkiej miłości z happy endem? Maraton filmowy wypełniony najlepszymi i najbardziej mrocznymi filmami grozy, które weszły do kin w ostatnich tygodniach, to alternatywa dla walentynek.

ENEMEF: Antywalentynkowa Noc Grozy to propozycja, która powstała z myślą o tych, którzy pragną uciec od przesłodzonej formy walentynek wypełnione różem, pluszem i serduszkami. Na wielkim ekranie można obejrzeć m.in. "Lekarstwo na życie". Ta propozycja będzie pokazana premierowo.

Jest to wciągający i przerażający thriller nagrodzonego Oscarem Gore'a Verbinskiego, twórcy "Piratów z Karaibów".

Młody i ambitny pracownik wielkiej korporacji ma za zadanie przywieźć szefa firmy z ośrodka odnowy biologicznej. Tajemniczy kurort jest malowniczo położony wśród urokliwych krajobrazów szwajcarskich Alp i oferuje cudowne lekarstwo na wszystkie problemy współczesnego świata. Na miejscu bohater odkrywa, że pozornie idylliczne SPA nie jest tym, co sobie wyobrażał, poznaje mroczne sekrety i staje do walki o życie oraz zdrowie psychiczne.

Lekarstwo na życie  to niezwykle mroczny i zagadkowy film, który trzyma w ciągłym napięciu aż do ostatniej minuty seansu.

 
"Autopsja Jane Doe", tajemniczy dreszczowiec w reżyserii twórcy "Łowcy Trolli", który łączy w sobie elementy z różnych gatunków horroru, to kolejna propozycja tego wieczoru.

Jane Doe - tak w policyjnym żargonie określa się niezidentyfikowane zwłoki kobiety. I to od nich rozpoczyna się tajemnicza i makabryczna historia. Odnalezione na odludziu ciało pięknej dziewczyny nie wskazuje na naturalną śmierć ofiary. Sprawą zajmują się dwaj wybitni patolodzy sądowi - ociec i syn, najlepsi specjaliści w mieście, którzy mocno wierzą w potęgę ludzkiego rozumu i nauki. Z czasem docierają do prawdy przeczącej ich przekonaniom, rozpoczyna się niepojęty koszmar, z którego już nie ma odwrotu.

To niepokojący i wciągający film, który z minuty na minutę zwiększa dawkę grozy i wystawia na próbę wytrzymałość widza.

 
"Zombie express" to największy hit koreańskiego kina 2016, który trafił do dystrybucji kinowej w ponad 150 państwach i który okrzyknięty został jednym z najlepszych horrorów 2016 roku.

Seok Woo jest przepracowanym managerem w dużej korporacji w Seulu. Żona od niego odeszła, a z córką ma słabe relacje. Dziewczynka woli spędzić swoje urodziny w towarzystwie matki mieszkającej w innym mieście, w związku z czym Seok Woo postanawia odwieźć ją tam osobiście. Gdy ruszają w drogę szybkim pociągiem KTX, w kraju wybucha epidemia zombie. Wkrótce zarażone ofiary trafiają również do pociągu i jazda przeradza się w koszmarną walkę o przetrwanie. Czy zombie okażą się największym zagrożeniem dla pasażerów?
To film, który napawa lękiem, a przy tym skrywa głębszy przekaz - krytykę korporacyjnego establishmentu i opowieść o poświęceniu w czasie apokalipsy.

 
"Lament" to nieoczywiste i zaskakujące kino, które łączy ze sobą różne konwencje od satanistycznego horroru, przez kryminał policyjny, aż po elementy czarnej komedii.

W spokojnej wiosce dochodzi do szokujących morderstw, w dodatku część mieszkańców przejawia symptomy tajemniczej choroby, która prowadzi do szaleństwa. Trwa dochodzenie, na którego czele stoi zupełnie nieprzygotowany do prowadzenia skomplikowanej sprawy, zniszczony rutyną Jong-goo. Wkrótce śledztwo staje się dla niego niezwykle ważne, ponieważ jego córka zaczyna zdradzać oznaki opętania. Sytuacja wymyka się spod kontroli, dzieją się dziwne i niewytłumaczalne zdarzenia, a Jong-goo musi skonfrontować się z potężnymi mocami.
Klimatyczny film, który robi piorunujące wrażenie, stopniowo buduje napięcie i zaskakuje zapierającym dech zwrotem akcji.

Enemef rozpocznie się 17 lutego o 22:00. Ceny biletów wahają się od 24 do 33 zł za całą noc w kinie.