34-letni Louis powraca po dwunastoletniej nieobecności do rodzinnego domu opuszczonego po śmierci ojca. Zamierza ogłosić swojej rodzinie, że wkrótce umrze. To główny wątek filmu „To tylko koniec świata” nagrodzonego Grad Prix podczas tegorocznego Festiwalu w Cannes. Będzie można go obejrzeć podczas najbliższego seansu DKF Ósemka.
Nie takiego powitania spodziewał się młody pisarz powracający do domu po latach nieobecności. Matka, młodsza siostra i starszy brat byli zbyt zajęci sobą i swoimi sprawami, by przejąć się jego wizytą. Odbierali powrót "syna marnotrawnego" jako jego sposób na pochwalenie się sukcesami. Każdy znalazł powód, by go oskarżyć o coś, co zrobił w przeszłości. Mimo podejmowanych przez Louisa prób pojednania, czas mija na kolejnych sporach i oskarżeniach.
- "To tylko koniec świata" to dzieło intrygujące stylistycznie, dojrzałe psychologicznie, bardzo emocjonalne i zdecydowanie warte obejrzenia - czytamy w recenzji na filmweb.pl. - To wzajemne oddziaływanie na siebie przeszłości i teraźniejszości, wraz ze sposobami, w jaki reaguje na nie ludzka psychika jest bardzo ważnym tematem filmu i pozostaje, wraz z wizualno-muzyczną oprawą oraz grą aktorską jego ogromną zaletą.
Kino Xaviera Dolana (znanego z głośnego filmu "Zabiłem moją matkę") to także piękne kadry, eksponujące popkulturowe schematy, formalne eksperymenty i spowolnione ujęcia. Równie ważna jest muzyka, którą skomponował uhonorowany wszystkimi najważniejszymi nagrodami filmowymi Gabriel Yared. W filmie w zaskakujący sposób wykorzystano również utwór "Dragostea din teï" mołdawskiej grupy O-Zone.
Na ekranie można zobaczyć śmietankę francuskiego kina, np. Marion Cotillard ("O północy w Paryżu", "Sprzymierzeni"), Gaspara Ulliela ("Saint Laurent", "Hannibal. Po drugiej stronie maski") czy Vincenta Cassela ("Jason Borne" i "Czarny łabędź").
Film będzie można zobaczyć w ramach DKF Ósemka 16 marca o 19:00 we włocławskim Multikinie. Bilety w cenie 10 zł do kupienia przed seansem.
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz