Koniec roku szkolnego to w LZK tradycyjnie czas, w którym pierwszoklasiści rywalizują o tradycyjną „Palmę pierwszeństwa”. W tym roku hasłem rywalizacji były „Dekady”.
„Palma pierwszeństwa” jest w Liceum im. Ziemi Kujawskiej najbardziej prestiżową nagrodą. W konkursie organizowanym pod koniec każdego roku szkolnego rywalizują uczniowie klas pierwszych. Tym razem ich zadaniem było wcielenie się w postaci w różnych dekad.
Wśród konkurencji, z którymi musieli zmierzyć się uczniowie, znalazły się m. in. pokaz mody z lat '20, '50, '70, '80 i '90 XX wieku, a także pokaz tańców w poszczególnych dekad. Występy oceniało jury, w skład którego weszli nauczyciele oraz dwoje uczniów z klasy społeczno-prawnej, która wygrała „Palmę” przed rokiem.
[WIDEO]262[/WIDEO]
Najlepiej wypadła klasa I e (profil polonistyczno-biologiczny) i to ona wygrała otrzymała w nagrodę „Palmę pierwszeństwa” oraz możliwość organizowania konkursu w przyszłym roku szkolnym. Na drugim miejscu uplasowali się uczniowie I c (klasa biologiczno-chemiczna). W nagrodę będą organizować otrzęsiny dla uczniów, którzy rozpoczną naukę w LZK we wrześniu. Niechlubne, oznaczające konieczność posprzątania sali gimnastycznej po zakończeniu imprezy, ostatnie miejsce zajęła klasa I d (również biol-chem).
0
0
0
0
0
0
aha15:26, 21.06.2017
Radzę się doinformować, ponieważ podana jest błędna informacja dotycząca 2 miejsca, które zajęła klasa 1c, a nie 1d. 15:26, 21.06.2017
Uczeń15:34, 21.06.2017
Z tego co wiem, to drugie miejsce zajęła klasa Ic... chyba, że byłem na innej palmie :) 15:34, 21.06.2017
Sprawiedliwa15:42, 21.06.2017
Dokładnie, 1c zajęła drugie miejsce i to ta klasa organizuje otrzęsiny w przyszłym roku szkolnym. Ktoś musiał pomylić jeden biol-chem z drugim ;) 15:42, 21.06.2017
:P15:42, 21.06.2017
Proszę o natychmiastową edycję posta 15:42, 21.06.2017
Aleks1115315:42, 21.06.2017
Od kiedy w tej szkole istnieje profil polonistyczno-biologiczny? I jaki sens ma takie połączenie?:/ 15:42, 21.06.2017
Krystianek2003jp17:35, 21.06.2017
ID najlepsza 17:35, 21.06.2017
ciekawy17:36, 21.06.2017
Niestety szkoła jako taka także cofnęła się w lata 20 lata trzydzieste - szkoda tylko że poziom nauczania nie z tamtych lat tylko zarządzanie zostało. Świadczy o tym chociażby nabór. 168 chętnych z pierwszej preferencji na 180 miejsc to porażka kiedyś najlepszej szkoły. Biorąc pod uwagę że do każdej szkoły dostaną się chętni z pierwszej preferencji to szkoła nie nabierze uczniów do 6 oddziałów. Może władze wyciągną jakieś wnioski ale jest słabo. 10 lat wstecz do tej szkoły można było dostać się mając minimum 150 punktów a teraz każdy kto chce się dostaje. To się musi skończyć źle. Ponadto niedługo to będzie wstyd powiedzieć że kończyłem/kończyłam LZK.
Może lepiej ograniczyć nabór do 90 uczniów i utrzymać elitarność tej szkoły? 17:36, 21.06.2017
Gość 14:45, 22.06.2017
Czy ten błąd w końcu zostanie poprawiony ?
14:45, 22.06.2017
7 3
Jest to bardzo żałosne stwierdzenie sięgające głębi intelektualnej osoby piszącej ten komentarz. Warto zauważyć że osób jest coraz mniej w tych rocznikach, matury nadal są zdawane na najlepszym poziomie. Prócz tego pragnę zauważyć że w tym roku mieliśmy do czynienia z remontem który mocno zniechęcił młodych kadetów tej szkoły. Podsumowując, niejednokrotnie już czytam tego typu komentarze, że szkoła rzekomo straciła renomę i wnioskuję że jest to osoba spoza kręgu LZK'owiczów, oficjalnie mogę powiedzieć że jestem dumny z tego że kończyłem LZK. 17:50, 21.06.2017
2 4
@Absolwent - to wspaniale, że tak bronisz tej szkoły i masz jak najlepsze mniemanie o jej poziomie. Ja natomiast kończyłem ją w czasie, kiedy większość klasy mat-fiz zdawała na maturze historię byleby zdać bo niestety matematyczne umyły się pogubiły. Taaaki był wspaniały poziom nauczania w LZK. 01:03, 22.06.2017
2 3
Do Absolwenta
Jesteś najlepszym przykładem tego, jaki poziom reprezentują obecnie absolwenci tejże szkoły. Próbowałam zrozumieć coś z Twojej wypowiedzi, ale szczerze mówiąc, zrezygnowałam po drugiej próbie. Jak ma się remont do "zniechęcenia kadetów"? I o jakim zniechęceniu w ogóle mowa? To, że matury zdawane są na dobrym poziomie to raczej nie zasługa szkoły, tylko efekt tego, że zadania maturalne są na poziomie szkoły podstawowej. Z ciekawości otworzyłam tegoroczny arkusz maturalny z podstawowej matematyki, rozwiązywałam 15 minut, miałam 90%. Także wybacz...Siłą napędową tej szkoły jest jeszcze to, że jej "sława" przyciąga naprawdę zdolne jednostki, które poradzą sobie zarówno na maturze, jak i w życiu bez względu na to, jaką szkołę skończą. Nie można bowiem powiedzieć, że każdy absolwent LZK to głąb ze świadectwem sławnej szkoły. I zgodzę się z przedmówcą, 10 lat temu było ciężko się tam dostać od razu. Pomijam fakt, że dzieci znajomych Pani dyrektor problemów z tym nie miały. Podsumowując: jeśli chcesz dobrze reprezentować LZK jako jej absolwent najlepiej zamilcz. Silisz się na górnolotne słowa, o których znaczeniu nie masz pojęcia.
Pozdrawiam,
Absolwentka LZK
P.S. "Kadet" to uczeń szkoły wojskowej. LZK nie jest szkołą wojskową. 14:33, 22.06.2017