W piątkowy wieczór włocławianie będą bawić się podczas kolejnej potańcówki pod gołym niebem. Na dziedzińcu CK Browar B. czekają atrakcje dla całych rodzin, w tym konkurs kapel ludowo-biesiadnych.
Stowarzyszenie Przyjaciół Zespołu Pieśni i Tańca Kujawy zaprasza na drugą z cyklu „Letnich potańcówek”. Pierwsza zabawa pod gołym niebem towarzyszyła obchodom Nocy Świętojańskiej i przyciągnęła włocławian w każdym wieku. Kolejna jest planowana na piątek (20.07.), na godz. 18:00. Tym razem tańce pod gołym niebem odbędą się na dziedzińcu Centrum Kultury Browar B.
- Mamy nadzieję, że wydarzenie zachęci zwłaszcza starszych mieszkańców miasta, którzy pamiętają takie sąsiedzkie potańcówki organizowane kilkadziesiąt lat temu. Wskrzeszamy tradycje letnich potańcówek na świeżym powietrzu i mamy nadzieję, że potańcówki plenerowe na dobre wpiszą się w krajobraz Włocławka – tłumaczą organizatorzy potańcówek.
Potańcówki zostały pomyślane jako zabawy dla całych rodzin – dzieci, rodziców i dziadków. Podczas najbliższej kapele ludowe będą przygrywać do tańca skoczne, ludowe utwory, natomiast członkowie Zespołu Pieśni i Tańca Kujawy ubrani w stroje ludowe i historyczne będą zachęcać do wspólnej zabawy. Zespół będzie także muzycznie zapraszać na finał projektu – koncert łączący pieśni patriotyczne i ludowe. Dla najmłodszych dzieci przewidziano atrakcje w postaci tradycyjnych zabawek ludowych – drewnianych koników, glinianych ptaszków itp. W planach jest także konkurs kapel ludowo-biesiadnych.
Piątkowa potańcówka nie będzie ostatnią. Kolejną zaplanowano na 25 sierpnia (sobota). Impreza, która odbędzie się na dziedzińcu Browaru B. będzie towarzyszyła Ogólnopolskiemu Przeglądowi Artystycznego Ruchu Seniorów „ARS” 2018.
Włocławianin 195010:19, 17.07.2018
8 0
Jak nie disco-polo to "na ludowo" !!! Biedne miasto, całkowity brak edukacji muzycznej. Kiedyś był WDK w Teatrze i promował twórczość rodzimą. Dziś Browar B głownie zajmuje się tym , czym kiedyś była agencja Pagart. (dla młodych: organizowała koncerty wszystkim zespołom w polskim w Polsce i za granicą). Przed 1990 rokiem w mieście były 4 orkiestry dęte, kameralna, tria, kwartety, zespoły pop-owe, rock-owe, folkowe i itp. Była jedna szkoła muzyczne i ognisko muzyczne. A dziś: jedna orkiestra dęta szkolna (poziom szkolny bo dzieci rosną i odchodzą), kilka zespołów w których grają te same osoby i wielce rozbudowany folklor z tańcami!!!! A popatrzmy na sąsiadów: Płock, Toruń, Konin czy nawet Inowrocław. Wstydzę się za nasze miasto!!!!! Kulturo włocławska - OBUDŹ SIĘ!!!! Zmieńmy nareszcie okopanych jak w twierdzach "zarządzających" naszą kulturą!!!!! Oni jej nie czują!!!!! 10:19, 17.07.2018