Wciąż nie wiadomo, kto kierował autem należącym do wójta gminy Bobrowniki, które brało udział w wypadku drogowym. Zderzenie z motocyklistą zakończyło się złamaniem nogi kierującego jednośladem. Wójt Tadeusz Grzegorzewski w momencie zdarzenia był pijany.
Sytuacja miała miejsce w piątek (15.08) około godziny 13 w Bobrownikach. Prawdopodobnie podczas wymijania auto osobowe zderzyło się z motocyklem. W efekcie kierujący jednośladem ze złamaną nogą trafił do szpitala. Najciekawszym wątkiem w sprawie jest fakt, że samochód marki kia, który potrącił 55-letniego motocyklistę, należy do wójta gminy Bobrowniki Tadeusza Grzegorzewskiego.
Interweniujący policjanci na miejscu nie ustalili, kto kierował pojazdem, bo gdy się na nim pojawili, za kierownicą nie zastali nikogo. Wójt pojawił się po chwili. Był pijany.
- W chwili przyjazdu funkcjonariuszy w samochodzie nie było żadnego kierowcy. Wójt był w pobliżu, ale nie wiadomo, czy to on kierował. Zarówno wójt jak i motocyklista byli pijani. Obaj mieli po 1,6 promila alkoholu w organizmie. Trwają czynności wyjaśniające okoliczności zdarzenia oraz to, czy wójt był kierowcą - mówi sierż. sztb. Mariusz Korpalski z Komendy Powiatowej Policji w Lipnie.
Choć sprawa nie jest przesądzona, to wójt Grzegorzewski stracił już prawo jazdy. Jak sam zapewnia, to nie on kierował autem.
- Mój samochód brał udział w wypadku, ale ja nie prowadziłem, byłem jedynie pasażerem. Złożyłem już zeznania i czekam na ustalenia policji, które wyjaśnią, kto był kierowcą. W tym dniu kilka osób prowadziło mój samochód - wyjaśnia Tadeusz Grzegorzewski.
Wójt Bobrownik nie zaprzecza za to, że był w piątek 15 sierpnia pod wpływem alkoholu. Jak wyjaśnił, wcześniej brał udział w pikniku, a tam "zawsze się coś wypije".
W opozycji do jego wersji stoi prokuratura. Pojawił się świadek, który twierdzi, że to wójt prowadził. - Jest świadek, który twierdzi, iż widział, że to wójt prowadził. Trzeba go przesłuchać – mówi Alicja Cichosz z Prokuratury Rejonowej w Lipnie.
Ze względu na współpracę samorządu gminnego z miejscową policją Prokuratura Rejonowa w Lipnie wyłączyła z dochodzenia tamtejszą jednostkę. Decyzja o wyznaczeniu innej dopiero zapadnie. Sprawa jest w toku.
Joanna15:22, 27.08.2014
22 1
Był pasażerem a nie wie kto prowadził. Coś dziwnego. 15:22, 27.08.2014
Wydra15:24, 27.08.2014
19 1
Na pewno auto samo jechało. Znamy to z autopsji. We Włocławku była podobna sprawa 15:24, 27.08.2014
dedektyw17:04, 27.08.2014
13 0
to wszystko wina tego motycklisty.najpierw skrytobojczo upil wojta,a pozniej sam siebie przejechal autem wojta.to tak na pewno bylo,coz za podlosc kieruje motocyklista ze nie chce sie przyznac do winy i oskarza wojta. 17:04, 27.08.2014
kapitalna20:01, 27.08.2014
3 0
Może jednak pan N z Lipna 20:01, 27.08.2014
Heh21:25, 27.08.2014
8 0
Zwykły Kowalski już by miał zarzuty i 3 miesiące aresztu :) polskie realia :) 21:25, 27.08.2014
xaxier00:18, 28.08.2014
3 1
na wiochach z pijanymi kierowcami to jest jazda.No przecież wójt PKS-em nie wróci, a taksówek nie ma 00:18, 28.08.2014
Alex10:13, 28.08.2014
1 0
W nocy z 27/28 był znowu jakiś wypadek w gminie Bobrowniki. Moglibyście zdobyć informacje? 10:13, 28.08.2014
facek20:12, 28.08.2014
1 1
pijany b.....i się rozwalił. Tera kolej na C...........
20:12, 28.08.2014
qweas21:30, 28.08.2014
1 0
a dokładniej o kogo chodzi z tym "pijany b.....i się rozwalił. Tera kolej na C..........." 21:30, 28.08.2014
granat09:15, 29.08.2014
0 0
Jeszcze się okaże, że pili razem (skoro mieli tyle samo na alkomacie). 09:15, 29.08.2014
facet18:49, 29.08.2014
0 0
no jak się napiją i jadą to kazdy może spowodować wypadek od a do b i c.nie ma reguły rze ktoś jest świety 18:49, 29.08.2014
Prześmiewca20:50, 29.08.2014
0 0
Ten kto prowił to auto i nie ma odwagi przyznać się do tego, nie jest godzień mieszkać w gminie Bobrowniki i jest skończonym tchórzem!!! Pozdrawiam PANA 20:50, 29.08.2014