Zamknij

Tysiące ludzi bawiły się na dożynkach w Karnkowie [zdjęcia]

16:10, 09.09.2014 A.K
Skomentuj Fot. Andrzej Korpalski Fot. Andrzej Korpalski

Pod znakiem znakomitej zabawy, ale i kultywowania dożynkowych tradycji upłynęła impreza, na której bawiło się co najmniej kilka tysięcy ludzi. W tym roku dożynki powiatu lipnowskiego odbyły się w Karnkowie.

Wszystko rozpoczęło się od uroczystej mszy świętej w kościele pw. Św. Jadwigi w Karnkowie. Po nabożeństwie kordon dożynkowy udał się na boisko przy Zespole Szkół w Karnkowie, które było miejscem zabawy. Starościną dożynek wybrano wcześniej Mariolę Girszewską z Janowa (gm. Kikół), zaś starostą Tomasza Wiśniewskiego z Karnkowskich Rumunek.

- W ten sposób dziękujemy rolnikom, przedsiębiorcom, przetwórcom i ich rodzinom. Oni wszyscy pracują na to, co potem mamy na stołach. Jeśli chodzi o płody rolne, nasz powiat jest jednym z najwyżej sytuowanych w województwie kujawsko-pomorskim. Karnkowo po rocznej przerwie ponownie gości te dożynki, bo inne duże imprezy zrobiliśmy w Dobrzyniu nad Wisłą, czy Kikole - mówił w trakcie dożynek starosta lipnowski Krzysztof Baranowski.

Po oficjalnym otwarciu imprezy wręczono odznaczenia "Zasłużony dla rolnictwa" oraz rozstrzygnięto konkurs "Rolnik Powiatu Lipnowskiego 2014". Jak zwykle na dożynkach bardzo ważny był konkurs na najpiękniejsze wieńce. W kategorii tradycyjnej triumfowały panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Chrostkowie. W kategorii nowoczesnej pierwsze miejsce przypadło Kołu Gospodyń Wiejskich z Trutowa.

Tłumy bawiły się na koncercie Boys. Zobacz zdjęcia!

- Stelaż robił mój syn, całą resztę ja, synowa i wnuczka. Oczywiście pomagały nam pozostałe panie z koła gospodyń. Zrobienie wieńca kosztowało nas wiele pracy, w sumie kilka tygodni. Ale jak widać, opłacało się. Dzisiaj się bardzo cieszymy z wygranej. Już ósmy rok wygraliśmy w powiecie, trzy razy byliśmy na dożynkach prezydenckich - wyjaśniła Teresa Grabarczyk z KGW Chrostkowo.

Grupa After Party i tłumy na stadionie. Dożynki w Osięcinach

Zabawę umilali lokalni artyści. Był m.in. kabaret "I to i owo" z Wielgiego, "Wichowiaki", uczniowie ZS w Karnkowie. Im bliżej godzin wieczornych, tym było goręcej. Widzów w świetny nastrój wprawił występ "Rycerzy Floriana", czyli chóru OSP w Wichowie. Po godzinie 19 zaśpiewali soliści z powiatu lipnowskiego: Aleksandra Palczak, Monika Witkowska, Marcin Witecki oraz Mateusz Winnicki.

Wszyscy czekali jednak na gwiazdę wieczoru, czyli zespół Boys. Marcin Miller razem ze swoją grupą na scenie pojawił się po godzinie 20. Ikona muzyki disco polo przyciągnęła do Karnkowa tysiące ludzi. Wszyscy bawili się znakomicie, a gdy zespół Boys już zszedł ze sceny, zabawa taneczna potrwała do północy.

(A.K)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%