Sąd zakazał mu jazdy samochodem do 2017 roku, ale mężczyzna za nic miał zakaz i ponownie kierował autem „po kielichu”. Tym razem wydmuchał ponad 2 promile.
Mundurowi z Topólki pełnili popołudniową służbę na terenie gminy. Około godziny 15:00 w Rybinach zatrzymali do kontroli opla vectrę. Za kierownicą siedział 35-letni mieszkaniec powiatu radziejowskiego.
- Okazało się, że mężczyzna był pijany. Alkomat wskazał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. W trakcie sprawdzania w policyjnych bazach danych, wyszło na jaw, że nie może kierować pojazdami, gdyż ciąży na nim sądowy wyrok - wyjaśnia st. asp. Marcin Krasucki z Komendy Powiatowej Policji w Radziejowie.
Zakaz wydany przez radziejowski sąd obowiązuje do 2017 roku. Amator jazdy na „dwóch gazach” ponownie trafi na ławę oskarżonych.
Zgodnie z art 178a § 4 kodeksu karnego grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
włocławianka16:00, 16.04.2015
7 0
I cudownie...pójdzie do więzienia i będzie żył na koszt podatników, czytał książki i oglądał telewizję...zmienić to gów****e prawo !!! Cięzkie roboty a nie sanatorium w pace... 16:00, 16.04.2015
cvukgyl10:38, 19.04.2015
2 0
nic mu nie grozi i tyle
a wiezienie to wczasy a nie Kara
Kara to tyrac i zyc za najniższą krajową!!! 10:38, 19.04.2015