Wysokie temperatury powodują, że w ściółka leśna jest coraz bardziej wysuszona. A to z kolei sprzyja pożarom. W regionie jest ich nawet po kilka dziennie.
O pożarze w lesie w okolicy Pińczaty poinformowała nas dzisiaj (07.07) internautka Kinga. Ogień trawił las po godzinie 13.
- Paliło się pół hektara poszycia leśnego. W akcji gaśniczej brały udział cztery zastępy straży pożarnej. Pożar wybuchł przy torach kolejowych. Przyczyny mogły być różne, od niedopałka papierosa po iskrę spod kół jadącego pociągu - wyjaśnia bryg. Dariusz Krysiński, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej we Włocławku.
Niestety było to kolejne zdarzenie w ostatnich dniach. Upały powodują, że strażacy mają coraz więcej pracy, choć póki co sytuacja jest pod kontrolą. - Na razie nie ma dramatu, ale jednak mamy 2-3 zdarzenia dziennie związane z pożarami poszycia leśnego - dodaje Krysiński.
Póki co nie ma żadnych zakazów wchodzenia do lasów. Nie wprowadzono też żadnego ze stopni zagrożenia pożarowego.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz