Bartuś Banakiewicz, kilkuletni chłopiec walczy o powrót do zdrowia. W akcję pomocy włączyło się wielu ludzi dobrej woli z całej Polski, w tym między innymi żużlowcy Mrgardenu GKM-u Grudziądz z Tomaszem Gollobem na czele.
Bartuś urodził się 9 grudnia 2014 roku.Od urodzenia jest bardzo wesołym, pełnym radości i uśmiechu chłopcem. Niestety po 3 tygodniach swojego życia przestał się ruszać. Po wielu dniach spędzonych w szpitalu w Lublinie okazało się, że nasz synek jest chory na SMA (rdzeniowy zanik mięśni) - chorobę genetyczną, postępującą, na ten moment nieuleczalną.
- Od tamtej pory nasze życie wywróciło się do góry nogami. Rozpoczęła się walka o każdy dzień dla Bartusia, o to, aby choroba spowolniła, dzięki czemu nasz synek doczeka mającego ukazać się niedługo na rynku leku - mówią rodzice Bartusia dla pomagamy.pl.
Chłopiec ma jednak szansę na leczenie nowatorską metodą w Niemczech. W akcję pomocy Bartusiowi włączyło się bardzo wielu ludzi dobrej woli z całej Polski.
Wsparcie chłopcu jest okazywane w różny sposób – od materialnego po to najbardziej przyziemne, czyli po prostu – dobre słowo. Z Bartusiem są między innymi żużlowcy Mrgardenu GKM-u Grudziądz z mistrzem świata Tomaszem Gollobem na czele, których zdjęcia z autografami zostaną przeznaczone na licytację.
(Fot. Dariusz Ryl)
Bartuś wciąż czeka na pomoc i liczy na wsparcie również innych osób z naszego regionu. Wszelkie informacje na temat pomocy chłopcu można znaleźć tutaj i tutaj.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz