Rypińscy policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności wypadku w Mariankach na drodze wojewódzkiej nr 560. Doszło tam do zderzenia dwóch samochodów. W wyniku zdarzenia zginął 83-letni mężczyzna.
W czwartek (25.05) ok. godz. 9:30 dyżurny rypińskiej policji otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w miejscowości Marianki, na drodze wojewódzkiej nr 560.
- Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że 83-letni kierujący samochodem daewoo, mieszkaniec powiatu grudziądzkiego, na łuku drogi z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie uderzył w prawidłowo jadącego z przeciwka vw transportera, którym kierował 43-letni mieszkaniec powiatu lipnowskiego. W wyniku zdarzenia na miejscu zginął kierowca daewoo. Pasażerowie z daewoo i vw zostali przewiezieni do szpitala na obserwację – mówi asp. Dorota Rupińska, oficer prasowy KPP w Rypinie.
Na miejscu wypadku, pod nadzorem prokuratora, pracowali policjanci. Droga była przez kilka godzin zablokowana. Okoliczności i przyczyny zdarzenia wyjaśni prokuratorskie śledztwo.
0
0
0
0
0
0
uparty16:05, 27.05.2017
80 latek powinien co rok być badany psychologiczne czy nadaje sie do jazdy samochodem 16:05, 27.05.2017
WIEK!!!16:39, 27.05.2017
Co za przepisy pozwalają 83 letnim dziadkom prowadzić pojazdy.To chore.Dziwię się,pasażerom jegomościa,że chcieli z Nim podróżować. 16:39, 27.05.2017
Wnuczek!18:14, 27.05.2017
Zwracam się do wszystkich dziadków powyżej 75 roku życia. Nie życzę sobie abyście nadal prowadzili wasze złomy po ulicach, nawet jeśli przepisy na to pozwalają. Stanowicie zagrożenie dla innych. Pogódźcie się z tym, że w życiu przychodzi na wszystko koniec, również samochodzik. Pozdrawiam i życzę oczywiście 100 lat życia.
18:14, 27.05.2017
Kierowca18:44, 27.05.2017
do tfu..! Wnuczka!
Wypier... z takim pisaniem! Nie życzę sobie, aby taki kret*yn jak ty jeździł drogami. Z twego bełkotu widać wyraźnie, że nie szanujesz ludzi, a to mały krok do tego, aby ryzykować ich życiem. I to niezależnie od tego, czy to jest rowerzysta, pieszy czy kierowca lub matka z dzieckiem! Takim jak ty - powinni badać psychikę co miesiąc i to pod każdym względem nie tylko w kontekście jazdy samochodem! Nawet gdybyś jechał w roli pasażera! 18:44, 27.05.2017
Kierowca18:53, 27.05.2017
do:
uparty (osioł) 16:05, 27.05.2017
WIEK (uisty spoczynek) !!!16:39, 27.05.2017
----------
Ułomki umysłowe...
Gdybyś jeden z drugim interesował się trochę światem a nie piwskiem i szlugami, to byś wiedział doopku, że w Warszawie jest wielu taksówkarzy mających pow. 80 lat i od wielu lat nie mieli wypadku. Wczoraj w TV24 prezentowano taksówkarza który ma 91 lat i przejechał 10 mln km. Gdyby komisja zbadała wam IQ to by sie zapewne okazało, że nie nadajecie się prowadzenia hulajnogi w alejkach parkowych.
Gdybyście chłopcy chcieli się wymądrzać, to jestem kierowcą, który w jeden dzień zrobił prawie 1000 km. na trasie Włocławek - Szczecin - Kołbaskowo (przejście graniczne) - Włocławek!
---------
18:53, 27.05.2017
Też kierowca 18:31, 28.05.2017
I jeszcze napisz kolego,że jesteś kierowcą zawodowym i jeździsz na tacho,a jeżeli raz w życiu udało Ci się przejechać 1000km to szacun musisz być GOŚĆ!!! 18:31, 28.05.2017
Kierowca00:56, 29.05.2017
Też kierowca 18:31, 28.05.2017
NIE! Jechałem samochodem osobowym VW. Wyjechałem spod domu o godzinie 3.00 w nocy. W szczecinie byłem o godzinie 11.OO. Tam miałem 3 godzinne spotkanie. Potem ze Szczecina pojechałem do Kołbaskowa na przejście graniczne. Stamtąd przez Poznań i Koło, Izbicę do Włocławka. Przyjechałem pod dom o 21.30.
To nie była moja pierwsza podróż długodystansowa. Innym razem Wyjechałem z Krosna o godzinie 14.00 bezpośrednio do Włocławka, przez Rzeszów, Radom, Sochaczew, Gabin Włocławek. O godzinie 22.00 byłem w domu. 480 km. Z pasażerem. Do Białegostoku i powrót do domu w jeden dzień (328 km x 2 = 656). Też VW. I nigdy nie miałem stłuczki. Więc wiem co piszę! I mam ładnie więcej niż 45 lat! Amen! 00:56, 29.05.2017
PawełWłocławek20:53, 27.05.2017
Powinien być przepis odnośnie wieku kierowców. Powiedzmy granica 75-80 lat i zdajemy prawo jazdy w wydziale komunikacji lub do innego urzędu (prawo jazdy traci ważność) Oczywiście ludzie już w tym bardziej podeszłym wieku powinni być kierowani co pół roku, rok na obowiązkowe badania.
To moje zdanie bo co tu się oszukiwać kalendarza nikt nie oszuka.
Pozdrawiam
20:53, 27.05.2017
Różnym Pawełkom22:44, 27.05.2017
Pawełku - wychowania w domu, stosunku do ludzi i szanowania życia ludzkiego też nikt nie zmieni. najczęściej życia nie szanują ci, którym jeszcze szumi we łbie mały licznik metrykalny.
Zajrzyj może do statystyk. Chociaż może nie... I tak żadnego wniosku z tego nie wyciągniesz.
Nie metryka za kierownicą siedzi, lecz przede wszystkim rozum! Może ciebie powinni sprawdzać o kwartał? Takie jest moje zdanie! A o kalendarzu to ty wiesz tyle ile ja o balecie! 22:44, 27.05.2017
lusia123423:45, 27.05.2017
Trzeba jezdzic ostroznie nie na wyscigi jak to nie ktoźi robia i bedzie ok no imten alkochol nastepna zakala dla kierowcow .jedzcie ostroznie bo ludzie tez chodza na pszystankach czekaja jak ci sie bardzomspieszy wyjedz w czesniej a nie na ostatnia chwile albo pociagoiem ICity taki stadler sunie ze sie nie czuje ze po szynach sie jedzie zwlaszcza tych rewitlizowanych ...w chinach jak sie komus bardzo spieszy to koleja jezdza i jestsuper a nie ta dzicz a tu staruszkowi nie wiem co mu sie stalo tomsie wyjasni .moj ojciec ma 85 lat Bogu dzieki i jakos bez wypadkow odpukac jezdzi .chociaz pytam sie czy czasem juz nie ma dosc samochodunto sie smieje na badania tez chodzi .szerokiej drogimwszystkim czy rowerkim czy skuterkiem samochodem samolotem itp.milego wekendu 23:45, 27.05.2017
tojo06:04, 28.05.2017
mogła byś przetłumaczyć o czym napisałaś , może dobrze przeczytaj te swój wywód. 06:04, 28.05.2017
tojo06:07, 28.05.2017
Lusia 1234 mogła byś przetłumaczyć o czym napisałaś , może dobrze przeczytaj ten swój wywód. 06:07, 28.05.2017
kierowca00:43, 29.05.2017
Do wnuczusia i do innych pawełków "mędrców szosowych".
-------------
Przejazd przez skrzyżowanie jest zablokowany. Strażacy kierują na objazdy ulicami Wilgi.
Aktualizacja, godz. 20.15. Jak precyzuje asp. sztab. Kapusta, do zdarzenia doszło ok. godz. 16.30. - Motocyklista, jadący od strony Puław pojazdem marki Harley Davidson, uderzył w bok opla, kierowanego przez 46-letnią (!!) kobietę, która nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu motocykliście, podczas skrętu w DK nr 76. Kierujący motocyklem poniósł śmierć na miejscu. Do szpitala trafiła 43-letnia pasażerka motocykla - wyjaśnia policjant. Kierująca oplem była trzeźwa.
Łukasz Korycki
==============
jakos nie widać tych 80 lat, lecz połowę mniej! I takich zdarzeń jest znacznie więcej! 00:43, 29.05.2017
8 1
Dziadek też człowiek. 18:38, 27.05.2017
6 7
Smarku kiedyś też będziesz stary !!! I co oddasz złoma wnuczkowi? 20:48, 27.05.2017
4 4
Poczekaj kolego przyjdzie kryska na matyska ,
czas leci bardzo szybko .
05:56, 28.05.2017