Od kilku dni wychowankowie domu dziecka w Brzeziu mieszkają w nowych Placówkach Opiekuńczo-Wychowawczych "Jaś" i "Małgosia". Budynki są pierwszą inwestycją w województwie sfinansowaną dzięki pieniądzom z nowej unijnej perspektywy.
Wychowankowie domu dziecka w Brzeziu wyczekiwali momentu przeprowadzki od dawna. Dzięki przenosinom do nowych budynków dzieci mieszkają teraz w wygodnych dwuosobowych pokojach, z których każdy jest wyposażony w komputer z dostępem do internetu. Siostry Marysia i Maja, podobnie jak ich chyba wszystkie ich koleżanki i koledzy, marzyły o własnym pokoju od dawna.
- W starym pałacu mieliśmy taki duży pięcioosobowy pokój. Cieszę się, że w końcu mam swoje lokum i mieszkam z siostrą. Nigdy nie miałam tak dobrych warunków, czuję się tutaj jak w bajce – mówi Marysia.
Nowe budynki o powierzchni 300 m2 każdy przypominają bardziej dobrze zaprojektowane domy dla dużej rodziny niż tradycyjne obiekty przeznaczone dla placówek opiekuńczo-wychowawczych. Dla kilkudziesięciu wychowanków domu dziecka oznaczają one znaczną poprawę warunków życia.
- Chyba nie było dnia, żebym nie był na budowie. Dla mnie to ogromna satysfakcja. Budowałem drogi, szkoły, przedszkola, mosty, ale ta budowla przyniosła mi największa satysfakcję. Okres budowy był krótki, trwał tylko pół roku, a dzieci już się nie mogły doczekać i ja to rozumiem doskonale. One znalazły tu swoje miejsce na ziemi – mówił podczas oficjalnego otwarcia domów Jaś i Małgosia Kazimierz Kaca, starosta włocławski.
Placówki Opiekuńczo-Wychowawcze „Jaś” i „Małgosia” to zupełnie nowa jakość w życiu ich mieszkańców. Przyjęte programy wychowawcze (różne, bo każdy z nowych domów jest inny, dostosowany do potrzeb mieszkających w nim młodych ludzi) zakładają, że dzieci będą żyć w nich „po domowemu”, a do każdego wychowawcy będą podchodzić indywidualnie. Mieszkańcy placówek będą natomiast spełniać zwykłe domowe obowiązki i dbać o najbliższe otoczenie.
Zgodnie z ustawą o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej od 2020 roku w podobny sposób będą funkcjonować wszystkie domy dziecka w kraju. Każdą placówkę opiekuńczo-wychowawczą będzie mogło zamieszkiwać nie więcej niż dla 14 dzieci.
Inwestycja w Brzeziu kosztowała 1,7 mln zł, z czego 1,3 mln zł to wsparcie z Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020. Resztę dołożyło Starostwo Powiatowe we Włocławku.
dworek 08:55, 16.11.2016
Natomiast dworek był przez długie lata utrzymywany przez podatników ,podobnie jak np.Wieniec , i uzdrowiska w Ciechocinku w ktore podatnicy wpompowali miliardy złotych .Dlaczego więc teraz mialby przejść w prywatne ręce ? 08:55, 16.11.2016
aida08:58, 16.11.2016
Pan Starosta "budował"? Chyba bardziej pasowałoby " budowaliśmy" ale cóż, jak wysoki stołek taka perspektywa. 08:58, 16.11.2016
re aida09:05, 16.11.2016
W Polsce ten gatunek polityków nadal nie ma swiadomości że jest zatrudniony przez wyborców , w normalnych krajach takim ,,budowniczym '' rówież wyborcy ustalaja wysokość wynagrodzenia . W Polsce wyborcy jeszcze nie czują swojej siły i swoich uprawnień więc poltycy sami sobie ustalają wynagrodzenie i sami siebie chwalą . Jak u Orvela na folwarku . 09:05, 16.11.2016
lol17:18, 16.11.2016
W końcu dzieci mają warunki na jakie zasługują.
A czy prawdą jest, że po wybudowaniu dwóch budynków, będzie dwóch dyrektorów? 17:18, 16.11.2016
red08:11, 18.11.2016
Wspaniala inicjatywa!!! 08:11, 18.11.2016
zor-ro197015:33, 19.11.2016
Na fotografiach widać księży, ciekawe czy oni tez coś dołożyli do wybudowania nowego domu? 15:33, 19.11.2016
Separatysta BOBAS22:56, 24.11.2016
Byłem osobiście w Brzeziu. Wtedy jak jeszcze budowano te domy. One stoją dosłownie obok siebie. ŻENADA !!! Trzeba idiotą być by coś takiego robić. Ciekawy jestem, czy w każdym domu jest dyrektor lub kierownik/koordynator? Domy dzieli dosłownie 3 metry. A czy nie trzeba było dogadać się z Wójtem Gminy Bądkowo, który dysponuje trzema budynkami po zlikwidowanych szkołach ??? / Toporzyszczewo, Wysocin, Łókowice/ Stoją puste i ulegają dewastacji. Ale gdzież tam! Przecież trzeba było przytulić unijną kasę, przetargi ogłosić, a na koniec palić głupa na zdjęciach! Jakim prawem mieszacie w swoje polityczne gierki te dzieciaki, wy polityczni pajace!!! ŻENADA I JESZCZE RAZ ŻENADA. DLA MNIE TO POLITYCZNY PALANT.
Separatysta BOBAS z Donbasu w pampersach 22:56, 24.11.2016
SEPARATYSTA BOBAS23:16, 24.11.2016
Zobaczcie tylko ile czarnych się zjechało. Nawet zjawił się geniusz matematyczny Kopyść. Ten to chyba samolotem lata na te wszystkie "wiejsko-polityczne-dożynki" , bo jest dosłownie wszędzie. Czy ten Kopyść nie ma na prawdę co do roboty? Dobrze, że Kaca nie całuje dzieci. Kaca powiada, że dzieci znalazły w tych domach swoje miejsce na ziemi! A dotychczas gdzie były? W krzakach mieszkali? W mojej ocenie jest to jawne obchodzenie przepisów unijnych za pieniądze unijne = się zwykły dramat! Dlaczego? Muszą być dwa budynki - każdy dla 14 wychowanków, a to że stoją one obok siebie trzy metry, nie ma żadnego najmniejszego znaczenia. Natomiast we Włocławku na Żytniej Pałucki pozwolił Bonifacemu wąsatemu podzielić gmach na A,B,C i D. I wszystko w kwitach pasuje. Wstyd to kraść i z pupy spaść. 23:16, 24.11.2016
jgnhbeiowe17:12, 06.08.2017
....Cóż nazwijmy to tak że wszystko wygląda fajnie z perspektywy z zewnątrz, a tak na prawdę mało osób zwraca uwagę na to co się dzieje od środka. Pytanie do Pana Starosty, po pierwsze czemu była pani dyrektor została ''zwolniona'' bo proszę nie usprawiedliwiać się faktem że sama zrezygnowała z roli dyrektora skoro to Pan Starosta kładł na to wielki nacisk. Po drugie wiele osób potwierdzi że działania i pana starosty jak i wielu innych osób są po prostu jak robienie dobrej miny do złej gry i tak samo tyczy się to wielu pracowników. Reasumując zamiast działając na rzecz placówki, bardziej pracujecie na własny wizerunek co to nie wy i czego wy nie zrobiliście dla tej placówki. Śmiech na sali jednym słowem.
Pozdrawiam. 17:12, 06.08.2017
dege11:44, 16.11.2016
4 1
I co byś tam chciał mieć i nadal pompować wielką kasę? Bibliotekę publiczną? Teatr? 11:44, 16.11.2016