Zamknij

"Mamy tego serdecznie dość". Gmina Fabianki wciąż czeka na opinię sanepidu o czystości wody

16:02, 12.07.2016 N.S
Skomentuj Brak wody zdatnej do spożycia jest dla mieszkańców gminy Fabianki coraz bardziej uciążliwy. Fot. depositphotos Brak wody zdatnej do spożycia jest dla mieszkańców gminy Fabianki coraz bardziej uciążliwy. Fot. depositphotos

Mieszkańcy gminy Fabianki powoli tracą cierpliwość. Już trzeci tydzień zmagają się z niedogodnościami związanymi z zatruciem wody bakteriami z grupy coli.

Sanepid wydał komunikat w sprawie zatrucia wody w gminie Fabianki 27 czerwca. 2 lipca poinformował, że w wodzie z wodociągu w Szpetalu Górnym w dalszym ciągu występują nieliczne bakterie grupy coli, dlatego surowej kranówki można używać tylko do kąpieli, a po uprzednim przegotowaniu również do spożycia oraz do kąpieli małych dzieci i osób z osłabioną odpornością. Od tamtej pory sytuacja się nie zmienia, co jest dla mieszkańców coraz trudniejsze do zniesienia.

- Od 2 lipca nie dzieje się nic i my mamy już tego serdecznie dość. Ile można kupować baniaków wody? Ile można wydawać na to pieniędzy? Jak długo to może jeszcze trwać? - pyta zdenerwowana mieszkanka gminy Fabianki. - My musimy wszystko gotować, myć owoce i dzieci w przegotowanej wodzie; to jest nienormalne! My wszystko rozumiemy, ale to trwa za długo, a do tego jesteśmy traktowani lekceważąco.

Skutki awarii odczuwają mieszkańcy kilkunastu miejscowości – razem to ok. kilkanaście tysięcy osób. Większość z nich jest już zmęczona, a o problemach z wodą nie mówi inaczej niż „katastrofa”. Brak zdatnej do picia kranówki daje się wszystkim mocno we znaki.

[ZT]21620[/ZT]

Ponieważ jest lato i gorących dni nie brakuje, gotowanie wody do kąpieli dla dzieci, czy choćby po to, żeby umyć owoce, jest dość uciążliwe. Tym bardziej, że właśnie zaczął się sezon przygotowywania przetworów i owoców do mycia jest całkiem sporo. Utrudnione jest również pranie. Bakterie giną w ciepłej wodzie, a takiej automaty używają tylko do prania, więc płukanie, trzeba wykonywać ręcznie w przegotowanej lub mineralnej wodzie. Jak mówi nasza czytelniczka, to nie tylko męczące, ale też kosztowne, dlatego pierze są tylko najpotrzebniejsze rzeczy.

Mieszkańcy gminy Fabianki są zmęczeni tą sytuacja i nie wiedzą, jak sobie z nią radzić. Dodatkowo są zniecierpliwieni i zdenerwowani postawą samorządowców. Jak mówią, w Urzędzie Gminy trudno jest się czegokolwiek dowiedzieć. W Zakładzie Gospodarki Komunalnej rzadko ktoś odbiera telefon, a jeśli już to robi, informuje tylko, że należy stosować się do zapisów komunikatu z początku miesiąca. Taka informacja dla wielu osób nie jest wystarczająca. Mieszkańcy chcą wiedzieć, jakie działania podejmują władze i czy zamierzają jakoś zrekompensować im niedogodności i koszty, które ponieśli w zawiązku z zanieczyszczeniem wody.

Tymczasem wójt gminy rozkłada bezradnie ręce i sam nie może się doczekać opinii potwierdzającej czystość wody. Kiedy zostanie wydana? Na to pytanie pracownicy Powiatowej stacji Sanitarno-Epidemiologicznej we Włocławku nie potrafią odpowiedzieć – ani wójtowi, ani mieszkańcom, którzy coraz częściej zamiast dopytywać o informacje w Urzędzie Gminy, pytają właśnie w sanepidzie.

(N.S)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(11)

Tak zróbcie Tak zróbcie

7 3

Ludzie , napiszcie do Prokuratury Rejonowej zawiadomienie , z prośbą o zbadanie czy nie zostało popełnione przestępstwo wynikające z zaniedbania o własciwe *%#)!& sieci wodociągowej na terenie Gminy Fabianki , tym bardziej ,że to już nie jest pierwszy taki przypadek i trwa od ponad 2 tygodni. 16:32, 12.07.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Tak zróbcie Tak zróbcie

6 3

Ludzie , napiszcie do Prokuratury Rejonowej zawiadomienie , z prośbą o zbadanie czy nie zostało popełnione przestępstwo wynikające z zaniedbania o własciwe funkcjonowanie sieci wodociągowej na terenie Gminy Fabianki , tym bardziej ,że to już nie jest pierwszy taki przypadek i trwa od ponad 2 tygodni. Płacicie podatki, więc wymagajcie od Państwa i Samorządu jakiegoś poszanowania. 16:35, 12.07.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ws. wodyws. wody

11 2

Pytania należy kierować do wójta, który odpowiada za zapewnienie wody do spożycia na terenie gminy, ewentualnie do przedsiębiorstwa wodociągowego, produkującego wodę na rzecz gminy. Sanepid nie produkuje wody, nie do jego obowiązków należy doprowadzenie wody w sieci do właściwej jakości, może co najwyżej zbadać wodę. 18:07, 12.07.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

and5and5

6 7

Skończcie już z tym szczuciem na Fabianki. Woda jest zdatna do picia po przegotowaniu, kąpać sie można, a niektórzy jęczą jakby umierali z pragnienia. Mieszkam we Włocławku i też nie piję wody z kranu bez przegotowania i jakoś nie robię z tego powodu afery. 19:09, 12.07.2016

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

woda woda

0 0

Szkoda - spóbuj jaka pyszna jest źrodlana głębinowa woda jest we Włoclawku. Taki Płocki nie wspominając o Warszawie piją wodę z Wisły. 20:04, 12.07.2016


mieszkaniecmieszkaniec

2 0

Ludzie obudźcie się!! Jak nie zapłacicie jakiegokolwiek rachunku wymagają od was zaraz odsetek, ze wszystkiego jako obywatele jesteśmy niezwłocznie rozliczani i karani a nie potrafimy wymagać i egzekwować tego w drugą stronę. Płacę i wymagam, ma być zdrowo i zgodnie z przepisami, i nie interesuje mnie jak to zrobią, skoro nadal chcą pieniądze niech sie dwoją i troją ma być zrobione. Też zacznijcie wymagać to wasze pieniądze i wasze zdrowie!!!

Przez takie co ja zrobię , oj ja biedny nic nie poradzę zawsze będzie w tym kraju tak jak jest. Nie biadolić wymagać składać pisma o uchylenie opłat i zbiorowe zawiadomienia do prokuratury. To My sponsorujemy ten Kraj i nauczmy się walczyć o Swoje! 10:53, 13.07.2016


Do and5Do and5

8 2

A ja robię aferę bo piję wodę z kranu bo lubię,a płacę za jakieś gó..o!!! 19:41, 12.07.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pionierpionier

7 2

najpierw "utylizją" własne gówna do nieszczelnych szamb a potem mają pretensje że gówno z kranu leci. 22:17, 12.07.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SzpetalakSzpetalak

1 4

Woda jest taka sama jak była przed informacją. Zmieniły się tylko przepisy mówiące o dopuszczalnej ilości bakterii i trzeba dostosować wszystko do nowych przepisów. Ja piję wodę z kranu nieprzerwanie i jestem zdrowy. 01:23, 13.07.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

sekretarzsekretarz

1 0

Pracownicy gminy pewnie nie mieli wpływu na zanieczyszczenie wody, ale z pewnością odpowiadają za poinformowanie mieszkańców o niezdatnej do spożycia wodzie, a raczej brak informacji i za dostarczenie wody zdatnej do spożycia, której nie było. Nie zrobili ani jednego, ani drugiego. Jak to się dzieje, że właśnie w Fabiankach już kolejny raz woda jest zanieczyszczona?
Czy ktoś za to odpowie, czy wójt złoży wyjaśnienie w tej sprawie zamiast rozkładać ręce?
Czekamy!
23:17, 13.07.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

butterflybutterfly

0 1

www.fabianki.pl 07:54, 14.07.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%