Zamknij

Swój problem pokazali w programie telewizji Trwam. Co dalej z masztem radiowym na hali targowej?

Daniel WiśniewskiDaniel Wiśniewski 14:07, 29.03.2018 . Aktualizacja: 19:59, 29.03.2018
Skomentuj Program interwencyjny transmitowany na żywo został opublikowany w środę. Fot. Daniel Wiśniewski Program interwencyjny transmitowany na żywo został opublikowany w środę. Fot. Daniel Wiśniewski

W środę na antenie telewizji Trwam wyemitowano zrealizowany na żywo w Ciechocinku program interwencyjny. Mieszkańcy sprzeciwiają się postawieniu na dachu hali masztu radiowego. Urząd miasta tłumaczy, że nie miał wyjścia, a konstrukcja, zgodnie z prawem, musiała zostać zainstalowana.

W nagraniu wzięli udział między innymi mieszkańcy Ciechocinka, przedstawiciele wojewódzkiego inspektoratu ochrony środowiska, przewodniczący rady miasta i radni. Program "Po stronie prawdy" dotyczył masztu radiowego zlokalizowanego na dachu budynku przy ulicy Broniewskiego, który pojawił się tam w pierwszej połowie 2017 roku i od razu wzbudził duże zainteresowanie mieszkańców.

Niektórzy mieszkańcy na decyzję wydaną przez urząd złożyli skargi. Taką decyzję podjął m.in. Jarosław Jucewicz ze Stowarzyszenia MY Ciechocinek. Jego skarga trafiła do samorządowego kolegium odwoławczego, które odrzuciło ją ze względu na to, że stwierdzono, iż Jarosław Jucewicz nie jest stroną w postępowaniu.

[ZT]28710[/ZT]

Na kolejnym posiedzeniu samorządowe kolegium odwoławcze podjęło decyzję, że sprawa ma zalążki poważnych uchybień. Na skargi było już jednak za późno, bo minął rok od postawienia obiektu. Jak tłumaczy jeden z radnych Ciechocinka, mieszkańcy nie mieli zbytnich szans na to, aby złożyć w odpowiednim czasie skargę, bo o planowanej instalacji nic nie wiedzieli.

- Staramy się monitorować na bieżąco sprawy miasta, ale ta decyzja została wydana nie tylko poza wiedzą radnych Ciechocinka, ale też poza wiedzą samych mieszkańców. Kiedy ten maszt powstał, pytaliśmy jak to się stało. Usłyszeliśmy tłumaczenie, że urząd nie miał wyjścia. Dlaczego? Bo nie wpłynął żaden protest od mieszkańców - powiedział Marcin Strych, radny Ciechocinka.

Zdaniem radnego, mieszkańcy mieli utrudniony dostęp do informacji. Komunikat o planowanym postawieniu masztu pojawiła się na tablicy ogłoszeń na I piętrze urzędu miasta. Marcin Strych uważa, że w związku z tym mało osób miało możliwości zapoznania się z tego typu komunikatem. Wątpliwości co do celowości umiejscowienia masztu radiowego miał z kolei między innymi przewodniczący miejskiej rady.

- To, jak maszt wpisuje się w przestrzeń publiczną, widać za moimi plecami. Kiedy zobaczyłem go po raz pierwszy to oniemiałem i natychmiast skierowałem pismo do delegatury wojewódzkiego konserwatora zabytków z zapytaniem, jakimi kryteriami kierował się wojewódzki konserwator uzgadniając decyzję celu publicznego - powiedział podczas audycji Marcin Zajączkowski, przewodniczący rady miasta w Ciechocinku.

Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska poinformował, że prowadzi badania poziomu pól elektromagnetycznych na terenie województwa kujawsko-pomorskiego, w tym także w Ciechocinku. Ostatnie takie badania były prowadzone 6 lipca 2017 roku i na podstawie wyników nie stwierdzono przekroczenia poziomu pól elektromagnetycznych. Maszt znajduje się na dachu zaniedbanej ciechocińskiej hali targowej. Świadomość tego, że obiekt dodatkowo szpeci budynek, ma ratusz, który tłumaczy jednak, że w tej sprawie musiał wydać pozytywną decyzję.

- Nie byliśmy zadowoleni, że ma u nas powstać stacja bazowa w takich miejscu, ale ustawodawca z roku na rok daje zielone światło tego typu inwestycjom liberalizując przepisy, które kiedyś były bardzo mocno zaostrzone. Urząd nie miał wyjścia i musiał wydać taką decyzję. Liczyliśmy na to, że wszczynając to postępowanie pomoże nam konserwator zabytków. Myśleliśmy, że są instrumenty prawne, które pozwolą wstrzymać wydanie tej decyzji i powstanie inwestycji. […] To nie jest tak, że było to nasze widzimisię i my popełniliśmy błąd. Na ten temat wypowiadał się szereg organów - powiedziała Magdalena Zwierzchowska – Drożdża, kierownik referatu gospodarki terenami i ochrony środowiska w ciechocińskim urzędzie miasta.

Budynek ciechocińskiej hali targowej powstał w latach 20. XX wieku. Jest wpisany do ewidencji zabytków, ale nie podlega ochronie prawnej.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

RychuRychu

10 3

Rozpoczyna się kampania wyborcza... 14:28, 29.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Do tv trwamDo tv trwam

9 8

A karakan był też.Czy kota gwałtownie? 15:09, 29.03.2018

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

tusktusk

12 5

KOD w akcji :) 16:11, 29.03.2018


katekate

0 0

nie znam żadnego karakana, a kota na nagraniach nie widać. 14:21, 31.03.2018


andrejosandrejos

1 1

szczerze mówiąc to ten maszt wygląda najlepiej w porównaniu z tym okropnym otoczeniem 20:57, 30.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%