Zamknij

"Dziś wiemy, że to pułapka, z której nie ma wyjścia"

13:10, 29.04.2015 J.B
Skomentuj zdjęcie ilustracyjne, deposiphotos.com zdjęcie ilustracyjne, deposiphotos.com

Kredyt hipoteczny, zaciągany zazwyczaj na co najmniej kilkanaście lat, jest z założenia produktem bardzo ryzykownym. Nikt z nas nie jest w stanie przewidzieć, jak potoczy się życie. Utrata pracy, przeprowadzka do innego miasta, poważna choroba, wypadek, narodziny trojaczków zamiast zaplanowanego jedynka... Nieprzewidziane zdarzenia potrafią znacząco wpłynąć na nasze plany, a wtedy kredyt – zaciągnięty na „wymarzone mieszkanie” – przestaje być wybawieniem, a staje się poważnym problemem.

Przekonali się o tym Anna i Paweł, małżeństwo z 10-letnim stażem. Ona jest z wykształcenia biologiem, do niedawna pracowała na kierowniczym stanowisku w jednym z włocławskim marketów. On ukończył technikum rolnicze, prowadzi własną działalność gospodarczą w branży budowlanej. W 2006 roku zaciągnęli kredyt hipoteczny we frankach na zakup trzypokojowego mieszkania, na równowartość kwoty 160.000 zł.

Pomysł z zakupem mieszkania pojawił się tuż po narodzinach naszego syna – opowiadała mi pani Anna – Mieliśmy dość mieszkania u rodziców, wynajem nam wszyscy odradzali, kredyt wydawał się idealnym rozwiązaniem. Nie myśleliśmy wtedy w ogóle w perspektywie długoterminowej, mimo że braliśmy przecież kredyt na 30 lat. Doradców z banku także nie interesowały nasze perspektywy zawodowe, liczyło się tylko to, ile zarabialiśmy w tamtym momencie. Nawet moja umowa na czas określony nie wpłynęła negatywnie na ocenę naszej zdolności kredytowej. Dostaliśmy kredyt na 100% wartości mieszkania.

 

Małżeństwo nie planowało wówczas dalszego powiększenia rodziny, dlatego zakupione mieszkanie miało być tym docelowym. Życie jednak zweryfikowało ich plany. Najpierw w 2011 roku poważnie zachorowała matka Pawła. Wymagała całodobowej opieki, dlatego małżonkowie zdecydowali, że zamieszka z nimi. Sytuację w 2012 roku skomplikowała nieplanowana ciąża Anny i narodziny bliźniaków. Dodatkowo w tamtym czasie pogorszyła się koniunktura w branży budowlanej, co znacznie uszczupliło dochody z działalności Pawła. W tym samym czasie raty kredytu zaczęły rosnąć i zaczęły się kłopoty.

Rosnące raty zmusiły nas do znacznego ograniczenia wydatków – opowiadał mi pan Paweł – Nie wiem, jak damy radę, gdy pojawią się jeszcze jakieś niespodziewane wydatki. Ale nie to jest najgorsze. Nasze mieszkanie, które w chwili zakupu było dla nas wystarczające, stało się za ciasne. Tymczasem przez wzrost kursu franka nie możemy go sprzedać, bo musielibyśmy niemal drugie tyle złotówek oddać dla banku. Mamy dużo żalu do doradców finansowych i pracowników banków – wspominali nam wprawdzie o ryzyku kursowym, ale nikt nie upatrywał w nim większego zagrożenia. Wszyscy powtarzali, że sytuacja gospodarcza jest stabilna, a jak zmieni nam się sytuacja życiowa, to najwyżej sprzedamy mieszkanie. Uwierzyliśmy w te zapewnienia, instytucje finansowe to była dla nas świętość. Dzisiaj czujemy się oszukani.

 

Małżonkowie w dalszej rozmowie przyznali, że umowy kredytowej nie czytali, a pojęć używanych przez pracowników banku w większości nie rozumieli. Skąd taka lekkomyślność przy zaciąganiu zobowiązania na 30 lat? Anna wzrusza ramionami:

Wszyscy wtedy brali kredyty we frankach, zewsząd było słychać, że to dobry interes i tańsze rozwiązanie niż wynajem. Byliśmy przekonani, że w razie kłopotów stracimy najwyżej mieszkanie. Dziś już wiemy, że ten kredyt to pułapka, z której nie ma wyjścia. Całe nasze życie jest podporządkowane ratom kredytowym. I tak jeszcze przez 20 lat.

* * *

Rosnący kurs franka wywołał w ostatnim czasie ogólnopolską dyskusję na temat kredytobiorców, którzy zadłużyli się w tej walucie. Nie brakowało głosów krytycznych wobec instytucji finansowych, które w niewystarczający sposób uprzedzały klientów o ryzyku walutowym. Pojawiały się także głosy wskazujące na lekkomyślność kredytobiorców, którzy podejmowali tak poważne zobowiązanie nie rozumiejąc często, co właściwie podpisują. W ostateczności jednak to wyłącznie oni ponoszą konsekwencje swoich działań.

Jak się obronić przed takimi sytuacjami? Być może zabrzmi to banalnie, ale po prostu trzeba czytać umowy i dokładnie analizować ich zapisy. Zasada ta obowiązuje w każdej sytuacji i w każdej instytucji: w banku, w biurze podróży czy u operatora sieci komórkowej. Szczególne znaczenie ma przy zaciąganiu zobowiązań, które przyjdzie nam spłacać przez wiele miesięcy lub lat. W takich sytuacjach obowiązuje zasada ograniczonego zaufania, gdyż ostatecznie zapewnienia pracowników, którzy z nami rozmawiali, nie będą miały żadnego znaczenia. Liczy się to, co na papierze, a nasz podpis pod umową zawsze oznacza zgodę na jej treść. Nie powinno się podpisywać jakiejkolwiek umowy, w której nie rozumie się choćby jednego paragrafu. W razie wątpliwości należy prosić pracownika instytucji o wyjaśnienia, a nawet o udostępnienie projektu umowy do domu. Jeśli mamy duże trudności z analizą zapisów umowy lub podejrzewamy, że są one dla nas bardzo niekorzystne, skorzystajmy z pomocy prawnika.

I najważniejsze: nie zakładajmy, że wszystko będzie dobrze i nic złego się w naszym życiu nie wydarzy, wszak kredyt hipoteczny to zobowiązanie zaciągane nawet na 35 lat. Przemyślenie nawet najgorszych wariantów (utrata pracy, choroba etc.) pozwoli nam na odpowiednie zabezpieczenie się przed nimi i podjęcie rozważnej, dostosowanej do naszych możliwości decyzji.

(J.B)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(29)

JaJa

31 1

Po pierwsze
Trzeba czytać umowy.
Po drugie
Jak płaciliście niższe raty niż złotówkowicze to było dobrze. Co ? Policzcie ile na tym zaoszczędziliście.
Po trzecie
W umowie o kredyt jest napisane o ryzyku związanym z kursem walut. Jak frank taniał to było cacy, ale jak zdrożał do już be.
Po czwarte
Trzeba się zabezpieczać
13:41, 28.04.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

WPPWWPPW

29 1

Na tym polega mądrość życiowa, że takie sytuacje się przewiduje. Widziały gały, co brały. Takie kredyty są dla bardzo bogatych lub dla głupców. 13:41, 28.04.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

uważnyuważny

21 0

Witam
wkurzają mnie tego typu artykuły co to jest nie wiedzieliśmy że kurs się może zmienić!!! jak liczyliście koszty kredytu to przy braniu wychodził on dużo tańszy niż złotówka ale nie wiem jakim trzeba być nieodpowiedzialnym, żeby przy symulacjach nie wziąć pod uwagę kursu franka a także możliwości zmiany ceny mieszkania. Może jestem niesprawiedliwy ale wszyscy biorący kredyt we frankach zachowywali się jak wielcy cwaniacy i pukali się w głowę jeśli ktoś brał kredyt w złotówkach bo było drożej, ale jeśli zaciągamy zobowiązanie na 30 lat to tylko w walucie, w której w zarabiasz!!!(w ogóle nie powinno się brać takich długich zobowiązań bo nigdy nie wiadomo co się może przez te 30 lat wydarzyć - choćby utrata pracy czy choroba) teraz tłumaczenie, że nie wiedzieliśmy to jest po prostu śmiech na sali!!! 13:50, 28.04.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

polka100polka100

18 0

Ja też mam kredyt hipoteczny na 30 lat, już 6 lat za nami. My nie mogliśmy dostać kredytu we frankach bo nas na to nie było stać , za mało zarabialiśmy i jaka logika. W polskiej walucie rata 2800 , we frankach 1600 i jeszcze co 3 lata ok 2000 za to ,że nie mamy wpłaconego wkładu własnego. A teraz ja mam się litować nad frankowiczami. Przykro mi. 14:02, 28.04.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

franekfranek

9 2

a ja wziąłem i nie żałuję i tak jest taniej niż w złotówkach 14:06, 28.04.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

niminimi

10 0

mnie również denerwują takie tłumaczenia, że ktoś się nie spodziewał, ze sytuacja się może zmienić w ciągu 30 lat, jak np. w artykule cyt. "mamy dużo żalu do doradców finansowych i pracowników banków ? wspominali nam wprawdzie o ryzyku kursowym, ale nikt nie upatrywał w nim większego zagrożenia. " przecież 30 lat to szmat czasu 14:36, 28.04.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

yyyy

3 0

jest taniej dopóki nie chcesz sprzedać mieszkania... Taka prawda. 14:46, 28.04.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

zzzzzz

9 0

Sprawa jest prosta przy niskim kursie pobrali za duże kredyty gdzie w złotówkach by nie wyrobili wg zasady ludzi ograniczonych zastaw się a postaw się... 14:46, 28.04.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

A.K.A.K.

13 1

Jakoś w ogóle mi nie żal tych"frankowców"!!!Chcieli być cwańsi niż inni,a teraz wielka rozpacz!!! Trzeba było brać kredyt w złotówkach.Jest taka mądra zasada"kredyty bierzemy w walucie w jakiej zarabiamy"!!!A teraz cwaniaki oczekują,że państwo powinno im pomóc w spłacie.Niby dlaczego pytam?Cała reszta kredytobiorców "w złotówkach"nie ma tego problemu,płacze i spłaca więc nie róbcie z siebie męczenników,pyszałki!!! 15:07, 28.04.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

XXIwiekXXIwiek

10 6

A może naprawdę było tak - ? Tacy Młodzi zakochani ludzie usiedli przed telewizorem i co widzą ? Ryży mówca wchodzi na mównicę i zaczyna roztaczać przed nimi wizje obniżenia POdatków ,godnych zarobków na POziomie unijnym , zielone światło dla młodych POlaków i ich rodzin , unijne kredyty w nieograniczonej ilości , zieloną wyspę szczęścia POd jego rządami ...tylko na niego i na jego ,,fachowców'' zagłosować, tylko jemu zaufać !!! I ci młodzi naiwni zakochani temu ryżemu kłamcy uwierzyli tak jak moja wnuczka i na niego zagłosowali . Otrzeźwienie nadeszło PO wyborach kiedy się POtwierdziło że ryże to wredne i obieca wszystko za stołki i kasę a wyborców sprzeda jak Judasz za 300 tysiecy srebrników !!! Niektórzy zrozumieli to szybciej ,jak moja wnuczka i wyjechali olewając obietnice ryżego oszusta i jego mafii , inni niestety nie , i to ich wielki błąd . Bo banki juz pejsate i w nich pejsate kredyty , pracy nie ma a ryży nakłamał i uciekł do Brukseli i ma młodych POLAKÓW W du...e !!! I to jest kolejna nauczka dla przyszłych POkoleń -nie wierzyć ryżym a zwłaszcza ryżym POlitykierom !!! 15:42, 28.04.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

hyper charged detonahyper charged detona

8 3

Ta i do tego jeszcze ta nieplanowana ciąża. Było się nie bzykać ot, co... 15:46, 28.04.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ZenonZenon

7 6

Do @~XXIwiek,

i wszystko byłoby fajnie tylko Ci się pomyliły daty, partie i premierzy.
No chyba, że ów "Ryży mówca" to Premier Marcinkiewicz lub Kaczyński, bo to oni byli premieramiw 2006r.

A wspomniane małżeństwo wzięło kredyt w 2006, czyż nie ?

A może jednak masz rację i:
najpierw owo małżeństwo uwierzyło w roku 2005 w obietnicę budowy 3 mln mieszkań i zagłosowało na pewną partię
zaś już rok później przekonali się, że to była wielka ściema i postanowli sami zadbać o swoje lokum a nie czekać spełnią się kłamliwe obietnice. 16:47, 28.04.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Pani KomunaPani Komuna

6 2

Jak to było za "komuny",że nie było takich problemów.Na mieszkania spółdzielcze i inne stać było nawet ludzi biedniejszych i nadużywających alkoholu,chociaż trochę musieli poczekać.Ale przyszedł taki czas kiedy tamtym ludziom w głowach się poprzewracało i dzisiaj ich dzieci i wnuki płacą za to bezrobociem, śmieciowymi umowami, emigracją i groteskowymi kredytami, a życie kończyć będą jeśli doczekają na śmieciowych emeryturach.





17:08, 28.04.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

XXIwiekXXIwiek

5 4

~ Zenon /tylko daty i kolor włosów ci nie pasują ? A kłamstwa ryżego krętacza z zielonej wyspy są do zaakceptowania ? To POwiedz to tym 3 milionom młodych POlaków którzy zostali wygnani z Ojczyzny własnie przez takich jak ryży oszust .Tylko nie odwracaj się do nich tyłem ....bo mogą ci zasadzić niekłamanego kopa !!! 19:11, 28.04.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

fgfgfgfg

5 1

Chciałem zaciągnąć kredyt we frankach.Dyrektor banku mnie od tego posunięcia odwiódł mówiąc..."trzydzieści kilka lat pracuję w banku i zawsze mnie uczyli,kredyt bierze się w takiej walucie w jakiej się zarabia!!!Dziękuję tej Pani,a poza tym każdy pracujący w banku był swiadomy tego ryzyka,ale pewnie musieli naciągać na franki... 22:36, 28.04.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

franc mauer :)franc mauer :)

2 2

a ja z zoną w 2009r równiez wzieliśmy kredyt hipoteczny we frankach , i w naszej sytuacji przy zarobkach ok 55oo zł (na rodzine 2+1) nie było szans na otrzymanie kredytu w zotówkach (w każdym banku mówiono nam ze za mało zarabiamy) ,mało tego kredyt frankowy oferowały nam jedynie dwa banki :( więć cóż , chcąc mieszkać na własnym trzeba było brać tego" darowanego konia "i nie zaglądać mu w ...zęby :) 22:40, 28.04.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

januszjanusz

2 2

a może w naszym kraju potrzebna jest jakaś mała rewolucja typu JANUSZ KORWIN MIKKE


WYBORY TUZ TUZ PORA NA ZMIANY !!!!!! 22:43, 28.04.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

marnymachomarnymacho

5 2

~ XXI wiek, podzielam opinie, pejsate i im podobne chłamy i odłamy rozpie...lili cały ten kraj przez 20 lat, dodam jeszcze że pewien człowiek w XX wieku w latach 39-45 wiedział co robi....! A czy miał rację....? 22:49, 28.04.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ZenonZenon

4 2

@~XXIwiek/

Może owe 3 mln Polaków wyjachało bo nie dostali obiecanych 3 mln mieszkań?
Rozliczyłeś już tych co im to obiecali a nie dotrzymali?


06:03, 29.04.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

XXIwiekXXIwiek

2 3

~ franc mauer :) / no tak , ale czy macie świadomość że Wy i wielu innych uczciwych POLAKÓW daliście się złapać na szyty grubymi nićmi POmysł pejsatych złodziei by każdy POLAK BYŁ IM COŚ WINIEN ? CZY NIE MACIE WRAŻENIA ŻE HASEŁKA W STYLU ,,ŻE STAĆ WAS NA ODROBINĘ LUKSUSU '' czy też ,,weź kredyt hiPOteczny -to takie proste'' jest POdstępnym rozmyślnym działaniem pejsatych krętaczy niszczących POdstępnie niezależość POLSKI I POLAKÓW ? Islandia POgnała tych starozakonnych agentów i złodziei którzy chcieli tymi samymi metodami zawłaszczyć ich wyspy i bogoactwa naturalne - ten POdstępny sPOsób to własnie KREDYTY z narastającycmi lawinowo odsetkami . To perfidne oszustwo bankowe pt ,,OSCYLATOR'' sprawdzone w POLSCE NA POLAKACH przez pejasaczy Baksika i Gąsiorowskiego którym ochronę zapewnił ,,Israel ''!!! To są fakty !!! 06:28, 29.04.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

zazazaza

4 3

XX wiek.A jak to się stało ,że mając takiego mądrego dziadka uwierzyła temu rudemu.Gdzie wtedy byłeś,o najmądrzejszy?Na jakim forum jadem ziałeś?Zamiast wirtualnej nienawiści,trzeba było realną miłość i troską rodzinie okazać.Popracować,żeby młodzi biedni co w spadku mieli dostać.Zastanawiam się co było faktyczną przyczyna uch wyjazdu,czy aby sytuacja w kraju,czy należy bliżej szukać?Za rodzinne niepowodzenia obwiniasz cały świat,zacznij od siebie 06:34, 29.04.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


EkonomistaEkonomista

4 1

Zasada przy zaciąganiu jakiegokolwiek kredytu a tym bardziej długookresowego np. typu hipoteczny ZAWSZE ZACIĄGA SIĘ KREDYT W TAKIEJ WALUCIE W JAKIEJ SIĘ ZARABIA!!!!!!!!!!!! NIE INACZEJ!!!
PROSTE!!! Teraz trzeba ponosić tego konsekwencje. A jak złotówkowicze płacili wyższe raty od frankowiczów to było dobrze - ci ostatni śmiali się a teraz???? Jak to nigdy nie wiadomo co kogo w życiu spotka. Dlatego nigdy nie należy wyśmiewać się - jak się okazuje - z kogoś przestrzegającego wspomnianą przeze mnie wyżej ekonomiczną zasadę. 10:13, 29.04.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

cdecde

2 2

Nie dorośliśmy jako naród do demokracji,wolnego rynku i wszelakich efektów towarzyszących odzyskanej wolności.Polacy nie potrafią oszczędzać.Wiem,ze zaraz usłyszę ,jak tu oszczędzać z najniższej krajowej.Zdają sobie sprawę ,ze trudno,ale ci sami ludzie demonstracyjnie wyjmują najnowsze modele komórek ,co kilka lat zmieniają telewizor,meble itp itd.I co z tej najniższej krajowej?Jak będę więcej zarabiał,to zacznę odkładać.Błąd.Masz zostawiać z każdego zysku minimum 10 %.I zaoszczędzona kwota ma być w zanadrzu na różne sytuacje życiowe.A moze zamiast strać się od razu o dziecko ,najpierw postarać się o lokum?Znam 4 osoby ,które straciły mieszkanie ,zaciągając pod nie dziwne pożyczki ,kredyty.Przypuszczam ,ze jest ich znacznie więcej ,tyle,ze jeszcze ja o nich nie wiem.Niegdyś państwo uniemożliwiało to,teraz jest wolność,która stała się pułapką,bo rozum zasnął.zamiast religii może warto nieco ekonomii i prawa wprowadzić,nawet na poziomie gimnazjum? 17:49, 29.04.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

XXIwiekXXIwiek

2 2

~ cde / z całym szacunkiem ALE nie wypisuj gŁuPOt że ,,POLACY NIE POTRAFIA OSZCZĘDAĆ ''!!! Moi rodzice kosztem swojego zdrowia na życzenie partyjnych złodziei z PPR i PZPR tyrając PO 12 godzin na dobę budowali dla nich socjalizm .,,Dla nich '' Bo to partyjne lizusy Moskwy korzystali z owoców ich pracy rozbiając sie PO Bułgariach , Rumuniach samochodami na talony . Dorobkiem życia moich rodziców było ok 40 metrowe mieszkanie które spłacali do końca życia . Obecne młode POkolenie tyra na Sikorskich , Tusków , Kwasniaków i pejsate banki . Taki jest los POLAKA żebraka Europy dzieki kolejnym złodziejskim POlitycznym ekiPOm które obecnie zadłuzyły POLSKĘ o wiele bardziej niż Gierek i nadal oPOwiadaja pierdoły o konieczności wyżeczeń . Ale sami zyja POnad stan kosztem POdatników rozbijając sie słuzbowymi autami w prywatnych sprawach na nasz koszt !!! I prokuratóra nie widzi w tym nic złego !!! 18:05, 29.04.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

cdecde

4 0

PRAwiek,zajrzyj do włocławskich kancelarii komorniczych to zobaczysz ilu mają petentów.To są ci sami,co nabrali na maksa pożyczek.Pracuje w budżetówce,pieniądze nie najwyższe,ale grzechem by było powiedzieć,że najniższa krajowa.Obydwoje zarabiamy porównywalnie i mamy jedno dziecko.Na 40-metrowe mieszkanie dla niego w mieście znacznie większym niż Włocławek odłożyliśmy ,wspierając się tylko pożyczkami z zakładów pracy przez kilka lat.Nie kradnę i nie jem suchego chleba ,żyjemy na średnim poziomie.Umiem czekać i cieszyć się z tego co ma a nie złorzeczyć innym albo spodziewać się ,ze coś spadnie mi z nieba.Czas,który poświęcasz na toczenie jadu spożytkuj na sensowną ,efektywną pracę,żeby pomóc dzieciom,wnukom ale głównie sobie samemu 18:34, 29.04.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

XXIwiekXXIwiek

1 1

W ,,wolnej'' POlsce POwiedzenie ,,biedny bo głupi '' nabrało PO 91 roku nowego wymiaru i błyskawicznie zostało przekute przez POmagdalenkową mafię w odmianę ,,głupi bo nie kradnie '' . Uczciwość POlityczna zaraza oddała do muzeum a godność przepiła na ,,nocnej zmianie'' . I tylko czekać jak dotrzemy do kolejnego zakretu ,,błędów i wyPOczeń '' i mogę się załozyć z każdym że odnowe będa wprowadzać ci sami złodzieje POlityczni ktorzy chlali z Pawlakiem na ,,nocnej zmianie'' i PO pijaku odwoływali premiera Olszewskiego . I tylko tacy jak Kukiz mogą ich przenieść w niebyt POlityczny !!! 20:27, 29.04.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PESOPESO

0 0

XXIwiek

tylko Korwin Panie, tylko Korwin .... 21:44, 29.04.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jkjjjjkjjj

0 0

Zróbmy może składkę społeczną i spłacimy im kredyt
Biedaki nie brali kredytów we frankach 07:59, 30.04.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%