Pracujesz za granicą lub planujesz wyjechać? Zmieniło się prawo, musisz to wiedzieć!

Coraz więcej osób pracuje za granicą lub zamierza wyjechać. Od sierpnia obowiązuje nowe prawo. Przez te zapisy, w przypadku niespodziewanej śmierci poza granicami kraju, rodzina może znaleźć się w trudnym położeniu. Jak się zabezpieczyć?

Osoby, które wyjeżdżają do pracy za granicę mogą zgłosić ten fakt do Urzędu Miasta. Nie mają jednak takiego obowiązku, przez co nie da się dokładnie ustalić liczby emigrantów zarobkowych z Włocławka.

Z badań firmy Work Service opublikowanych pod koniec zeszłego roku wynika, że coraz więcej osób planuje lub rozważa wyjazd do pracy za granicę. Mówi o tym ok. 40 proc. ankietowanych (głównie ludzi młodych w wieku 18-35 lat). 

W sierpniu weszły w życie nowe przepisy, które mogą utrudnić życie oraz narazić rodzinę osoby pracującej poza granicami Polski na niepotrzebne koszty.

Wyjeżdżając do pracy za granicę myśli się przede wszystkim o zarobku. Co jeśli dojdzie do nieszczęśliwego wypadku i pracownik poniesie śmierć w obcym kraju? Według nowych zapisów jego spadek będzie rozdysponowany na podstawie prawa kraju, w którym przebywał.

W praktyce oznacza to, że w przypadku śmierci Polaka we Francji (który wyjechał okresowo do pracy) sprawę prowadził będzie według prawa francuskiego sąd francuski z udziałem francuskiego adwokata (polski adwokat nie zna francuskich procedur sądowych ani języka). Koszty tych procedur mogą znacznie przewyższyć wartość majątku spadkowego znajdującego się w Polsce. Dla wielu rodzin sprawy te mogą się okazać zbyt trudne, by doprowadzić je do końca.

Jakie działania powinien podjąć obywatel polski w celu uniknięcia negatywnych skutków spadkowych w przypadku swojej śmierci?

- Najprostszym sposobem jest pozostawienie testamentu. To może być testament notarialny lub napisany własnoręcznie. Nie trzeba już teraz decydować kto ze spadkobierców przejmie daną część spadku, jeśli nie jesteśmy zdecydowani. W testamencie musi jednak znaleźć się klauzula stosowania prawa, czyli musimy określić, że w przypadku rozpatrywania naszego spadku ma obowiązywać prawo polskie – radzi mecenas Wojciech Borkowski.

Jeśli nie chcemy ponosić żadnych kosztów związanych ze stworzeniem tego dokumentu można spisać testament własnoręcznie i poinformować o tym fakcie rodzinę, a także wskazać miejsce, w którym będzie przechowywany. Dokument powinien zawierać datę i podpis. Dzięki takiemu testamentowi w przypadku nagłej śmierci podczas pobytu za granicą sprawę spadkową będzie można przeprowadzić w Polsce. 

Z kolei przewagą testamentu sporządzonego u notariusza jest to, że nawet jeśli dokument zaginie, to ślad po nim zostanie w kancelarii. W przypadku własnoręcznie sporządzonego dokumentu takiej gwarancji nie ma.

Te zmiany nie mają zastosowania w przypadkach, w których osoby wyjeżdżają za granicę turystycznie lub służbowo, a tylko tych, które tam mieszkają i pracują.