Włocławek znalazł się na trasie III Rejsu Pamięci Stutthof-Auschwitz. W ten sposób 84-letni żeglarz spod Bydgoszczy, Wojciech Kalinowski chce uczcić 70. rocznicę wyzwolenia niemieckich obozów zagłady.
- Na pomysł przepłynięcia całej Wisły pod prąd wpadłem kilkanaście lat temu - mówi Wojciech Kalinowski, żeglarz z Maksymilianowa spod Bydgoszczy. - Wcześniej pływałem głównie tylko do Warszawy. W związku z tym, iż moja rodzina ucierpiała podczas okupacji, głównie w niemieckich obozach, a historia sprawiła, iż jeden z obozów znajduje się w pobliżu ostatniego kilometra Wisły, a ten największy na kilometrze zerowym, postanowiłem to połączyć i zrealizować rejs pamięci.
Spośród członków najbliższej rodziny pan Wojciech stracił podczas II wojny światowej ojca i stryja, ponadto dwóch wujków i kilku dalszych krewnych.
Po raz pierwszy Wojciech Kalinowski samotnie przepłynął Wisłę w 1995 roku, w 50. rocznicę wyzwolenia niemieckich obozów zagłady. Dziesięć lat później powtórzył swój wyczyn.
- Ponieważ ludziom przetrzymywanym w niemieckich obozach żyło się ciężko, stwierdziłem, że byłoby nieuczciwe, gdybym popłynął z prądem Wisły. Postanowiłem więc, że taki rejs musi być w najtrudniejszym wykonaniu, a więc pod prąd, na żaglu i samotnie.
Rejs pana Wojciecha rozpoczął się 4 maja. Pięć dni później żeglarz dopłynął na uroczystości rocznicowe w niemieckim obozie Stutthof w pobliżu Gdańska. 11 maja rozpoczął rejs w górę Wisły. Na włocławską przystań miejską przy ul. Piwnej dotarł we wtorek, dziś planowane jest rozpoczęcie dalszego rejsu. Do Auschwitz pan Wojciech chciałby dotrzeć w pierwszej dekadzie lipca. Dwa poprzednie rejsy trwały około trzech miesięcy.
Mk09:39, 28.05.2015
19 0
Panie Wojciechu witam serdecznie we Włocławku, pozdrawiam i dziękuję Panu za tak wspaniałą inicjatywę i upamiętnienie ofiar niemieckiego hitlerowskiego terroru lat II Wojny Światowej na ziemiach Polski. 09:39, 28.05.2015
Anita10:27, 28.05.2015
18 0
Wielkie wyrazy uszanowania dla Pana Wojciecha ! 10:27, 28.05.2015
ty10:29, 28.05.2015
18 0
swietnie, ze znajdują sie taki osoby;) jestem pełen szacunku dlatego Pana. Niemiecki terror pochłonął miliony bezbronnych ludzi. 10:29, 28.05.2015
krzysiek w.ek11:40, 28.05.2015
12 0
Jestem z panem duchowo panie Wojtku - damy radę !!! Z prądem Wisły to każdy cwany ale już takie wyzwanie to nie dla dla każdego !!! 11:40, 28.05.2015
DT16:28, 28.05.2015
8 0
Brawo Panie Wojciechu. Jestem żeglarzem i podziwiam Pana. Pozdrawiam serdecznie 16:28, 28.05.2015
piotr06:12, 29.05.2015
6 0
Cholera chciałbym choć połowę jego zdrowia. Podziwiam Dziadka żeglarza . 06:12, 29.05.2015
cw_10:26, 29.05.2015
2 0
Powodzenia i silnych wiatrów! 10:26, 29.05.2015
XXIwiek17:32, 29.05.2015
1 1
Takich osób jest jeszcze w POLSCE tysiące . Można sobie wyobrazić jak się czują gdy słyszą od pejsatych krętaczy że tym pejsatym są im winni odszkodowania za straty wojenne !!! A jakie jest ich samoPOczucie gdy te brednie POpiera Kumoruski i plajtformersi obiecując pejsatym POLSKIE LASY PAŃSTWOWE JAKO ODSZKODOWANIE ? A nocne POdstępne plajtformerskie głosowanie taki miało cel - oddać żydom PLSKIE LASY !!! 17:32, 29.05.2015