Rodzina Bojańczyków w XIX w. nie tylko tworzyła miejsca pracy dla włocławian, ale podejmowała także inicjatywy społeczne. Mimo wielu wspomnień zachowanych po poszczególnych członkach tego rodu wciąż pozostaje wiele historii jeszcze nieopowiedzianych. Ich wydobyciu i zabezpieczeniu dla przyszłych pokoleń ma służyć projekt „Historia rodu Bojańczyków – dzieje starego browaru”, który realizuje Browar B.
Realizacja projektu ma potrwać do połowy grudnia br. 10 uczniów z różnych włocławskich szkół, będzie w niego zaangażowanych.
- Zamysł jest taki, żeby to młodzi ludzie odkopywali historię rodu Bojańczyków, przeprowadzili swoiste śledztwo historyczne i zebrali materiały potrzebne do dalszej realizacji tego projektu. Jeżeli ktoś chciałby jeszcze dołączyć do tej grupy, to jak najbardziej jest taka możliwość – zachęca pomysłodawczyni projektu, Sylwia Czerwińska-Modrzejewska.
Zanim młodzież zacznie na dobre prace poszukiwawcze zostanie odpowiednio przygotowana podczas warsztatów. Dowie się na nich jak wyszukiwać informacje, odwiedzi archiwum oraz spotka się z potomkami Bojańczyków. Będzie też uczestniczyć w zajęciach fotograficznych i filmowych, bo docelowo ma stworzyć dokumentalny film fabularyzowany o rodzinie Bojańczyków.
Do koordynatorów projektu już zgłosiło się kilku mieszkańców, którzy posiadają cenne informacje o rodzie Bojańczyków i chcą się nimi podzielić. Koordynatorzy projektu apelują do osób, które posiadają jakiekolwiek pamiątki związane z tą rodziną: filmy, zdjęcia lub ciekawe opowieści, żeby zgłaszały się i przekazywały lub udostępniły te pamiątki.
- Efekty pracy tej grupy będą prezentowane w Browarze B. Będzie to wystawa pamiątek, film oraz drzewo genealogiczne rodu. Staną się one później stałym elementem wystroju naszego centrum kultury – mówi dyrektor Browaru B., Lidia Piechocka-Witczak.
Projekt „Historia rodu Bojańczyków – dzieje starego browaru” będzie realizowany w ramach programu „Patriotyzm jutra 2015”. Jest on współfinansowany przez Muzeum Historii Polski.
0
0
0
0
0
0
15 0
Pani Sylwio, pani Witczak - a może zainicjujecie również, niejako przy okazji powstanie specjalnej grupy młodzieży, która zaopiekuje się grobem Jerzego Bojańczyka i rodu Bojańczyków? Bo wioślarze z WTW po nadaniu imienia Bojańczyka przystani - jakoś ucichli już i nie chcieli położyć z tej okazji choćby nędznego bukiecika kwiatków... Film powstanie raz i potem będzie dłuuugi spokój. Opieka nad grobem - to zdecydowanie autentyczny szacunek (nie film) dla Bojańczyka i trzeba trochę więcej czasu i ciągłego wysiłku aby zadbac o mogiłę, niż filmowa genealogia.
No więc? Jak będzie drogie Panie? Tylko o filmie będziemy gadać czy może także o opiece nad wybitnie zapomnianym grobie? 11:24, 04.07.2015
13 1
Grobem opiekowaliby się społecznie na na film będą mogli kasę wyciągnąć. 11:44, 04.07.2015
14 1
Pewnie tak będzie , że uczniowie zrobią kawała roboty za darmo, a panie za to wezmą grubą kasę. 11:56, 04.07.2015
7 3
Ta pani ze zdjęcia to chyba za karę musi tam siedzieć.
Będzie tak, że panie nauczycielki popiszą sobie jakieś projekty, które później będą im liczyły się do awansu zawodowego. A czarna robota i tak spadnie na dzieci, które będą właśnie przez te nauczycielki i właśnie w tym celu przyprowadzane. Na koniec dostaną za to ocenę wyżej z zachowania, a pani nauczycielka premię. 12:35, 04.07.2015
5 9
Czytam Wasze "włocławskie" komentarze i tak się zastanawiam- co Wam dolega? Nie, nie mam zamiaru nikogo obrażać, tylko martwi mnie stan Waszego ducha- czy to brak spełnienia, czy chęć dokopania tym, którym się czegoś jeszcze chce, czy po prostu zwykła, ludzka złośliwość? Poczytajcie sobie wcześniejsze komentarze i przez chwilę się zastanówcie- po co to? 12:59, 04.07.2015
7 4
Też mam wrażenie, że chcą aby uczniowie za darmo odwalili za nich robotę. Przeprowadzili rozmowy, odkopali dokumenty w archiwum, napisali prace. Wszystko za darmo... 13:56, 04.07.2015
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
3 1
a kto będzie gwiazdą ? muminek z Celulozowej co się juz w kadrze nie zmieści ? Serialowa gwiazda 10:27, 05.07.2015
1 1
CZY TEN bOJAŃCZYK BYŁ Z KRWI I KOSCI POLAKIEM,CZY REPREZENTOWAŁ MNIEJSZOŚĆ NARODOWA? 11:08, 29.07.2015
2 2
i pomyśleć ,że ktoś po zwykłej filologii polskiej tak zdobył stołek! Do szkoły uczyć a nie dyrektorować 11:55, 16.08.2015
2 1
Czym tak naprawdę wykazali się Bojańczycy, bo jak do tej pory to tylko dali pieniądze i teren pod budowę tzw. budynku dla wioślarzy.W budynku tym bogaci ludzie mieli swój klub. Moi rodzice (ur.1900r.)nie widzieli w nich dobroczyńców ani pracodawców. Posiadali oni cegielnie w których produkowano cegly z których budowali sobie palcyki (wynagrodzenia pracowników bardzo marne - głodowe pensje). Czym więc się tak bardzo zasłużyli dla Włocławka? 19:27, 25.09.2015
3 1
~ wa-wa / 19:27, 25.09.2015
Dobre pytanie. Pewnie właściwej odpowiedzi / po linii i na bazie/ udzieli, pasjonat, historyk Winiarski.
Wśród kapitalistów zawsze znalazł się "filantrop",który "dzielił" się swoją uwierającą nadwyżką, nie znaczy, że wspomagał biednych i potrzebujacych. Kapitał miał i ma to do siebie, że musi się rozwijać i tworzyć nowe dobra, bo jak nie to upada i kapitalista/bankrut wychodzi z gry.
Dobrze byłoby aby panie animatorki kultury lokalnej nie próbowały "pchać się na afisz" tak bez zastanowienia głębszego .Było wielu mieszkańców godnych upamiętnienia, jedynym ich mankamentem było to, że nie mieli fabryk.
A może w fabrycznym przybytku kultury lepiej zorganizować np. "wieczory z blondynką" albo "rude bajania" ? A może seanse spirytystyczne i wywoływać duchy,tych, którzy resztkami sił pracowali w pocie czoła i za nędzne grosze pomnażali majątek dobroczyńcy , dziś tak lansowanego? 19:55, 25.09.2015