Zamknij

Pobiegli dla chorego kolegi i dzieciaków. Zebrali ponad 5 tys. zł! Za nami II Bieg po Życie

08:34, 12.09.2018 . Aktualizacja: 14:48, 12.09.2018
Skomentuj W biegu wzięło udział 150 osób. Fot. Natalia Seklecka W biegu wzięło udział 150 osób. Fot. Natalia Seklecka

Ponad 5 tys. zł wrzucili do puszek uczestnicy II Włocławskiego Biegu po Życie. Dochód z charytatywnej imprezy w większości zostanie przeznaczony na leczenie walczącego z rakiem Pawła Lewandowskiego. Część pieniędzy zasili natomiast konta zbiórek prowadzonych przez włocławskich biegaczy na rzecz Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

W II Włocławskim Biegu po życie wzięło udział 150 biegaczy. Każdy z nich zamiast opłaty startowej wrzucił do puszki dobrowolny datek. Podobnie jak podczas pierwszej edycji imprezy, zawodnicy okazali wielkie serca. Łącznie udało się zebrać 5091,26 zł.

Pierwotnie pieniądze miały zasilić kontro zbiórki Kamila Rausa, który już po raz drugi bierze udział w akcji „Biegam dobrze” towarzyszącej Maratonowi Warszawskiemu i zbiera pieniądze dla Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. Ponieważ biegacz z powodu kontuzji nie będzie mógł wystartować, postanowił przeznaczyć pieniądze również na zbiórki innych zawodników z Włocławka prowadzących zbiórki dla tej samej fundacji – Krystiana Łuczaka i Zbigniewa Piwońskiego. W międzyczasie pojawił się jeszcze jeden cel – zbiórka na leczenie Pawła Lewandowskiego, biegacza, który od kilku miesięcy walczy z rakiem i potrzebuje pieniędzy na kosztowną terapię. To właśnie na konto wspierającej go Fundacji Avalon trafiła ostatecznie większość zebranych pieniędzy.

[ZT]30726[/ZT]

- Ustaliliśmy z Krystianem i ze Zbyszkiem że na konta naszych zbiórek wpłynie po 500 zł. Pozostała część pieniędzy zostanie przekazana na leczenie naszego kolegi Pawła. On teraz najbardziej potrzebuje pomocy. Na Fundację Dajemy Dzieciom Siłę środki zbiera dużo osób z całej Polski, a na Pawła tylko włocławscy biegacze – tłumaczy Kamil Raus.

W organizację biegu zaangażowała się duża grupa pasjonatów biegania. To dzięki ich pracy impreza odbyła się i była bardzo udana mimo problemów zdrowotnych jej inicjatora, który ostatnie tygodnie spędził w szpitalu (wyszedł z niego dopiero w dniu biegu).

- Chciałbym podziękować całej grupie Aneta Team za ogromny wkład i zaangażowanie włożone w organizację biegu. Chciałbym też przeprosić za ostatnie dwa tygodnie, wiem że zawiodłem i nie brałem czynnego udziału w organizacji biegu w tym czasie – mówi Kamil Raus w rozmowie z DDWoclawek.pl.

Zbiórki włocławskich biegaczy w ramach akcji "Biegam dobrze" można wesprzeć tutaj. Osoby, które chcą pomóc Pawłowi Lewandowskiemu zbierać pieniądze na leczenie mogą natomiast wziąć udział w licytacji medalu mistrzowskiego Anwilu Włocławek (pisaliśmy o tym tutaj) lub wpłacić pieniądze na konto Fundacji Avalon, która pomaga włocławskiemu biegaczowi zebrać fundusze na leczenie: Fundacja Avalon - Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym, Michała Kajki 80/82 lok. 1, 04-620 Warszawa, nr rachunku: 62 1600 1286 0003 0031 8642 6001, tytuł przelewu: „Lewandowski, 9911”. Można również wysłać charytatywny SMS pod numer: 75 165 o treści: POMOC 9911. Koszt wiadomości to 6,15 zł brutto, z czego 5 zł trafia na konto Pawła Lewandowskiego.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%