Pięć zastępów straży pożarnej gasiło pożar, który wybuchł w sobotę w budynku magazynowym w Szpetalu Górnym. W czasie akcji gaśniczej do szpitala przewieziono mężczyznę, który skarżył się na ból żeber.
Pożar wybuchł w budynku magazynowym przy ul. Płockiej w Szpetalu Górnym w sobotnie popołudnie. Strażacy przyjęli zgłoszenie o zdarzeniu kilka minut po godz. 17. W akcji gaśniczej brała udział jedna jednostka z KM PSP we Włocławku oraz zastępy OSP z Chełmicy Cukrowni, Skórzna, Szpetala Górnego oraz Nasiegniewa.
- Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastano pożar magazynu, a konkretnie konstrukcji dachowej budynku częściowo objętego pożarem. Działania polegały na podaniu prądów wody do wewnątrz obiektu oraz na konstrukcję dachową. Jednym prądem w obronie zabezpieczono budynki sąsiednie. Sprawdzono sąsiednie budynki w gospodarstwie oraz u gospodarza mieszkającego po sąsiedzku – informuje st. kpt. Mariusz Bladoszewski, rzecznik KM PSP we Włocławku.
W trakcie działań właściciel gospodarstwa przekazał strażakom informację o złym stanie swojego ojca. Mężczyzna uskarżał się na ból prawej strony okolicy żeber, który pojawił się na skutek upadku. Wezwany na miejsce zespół ratownictwa medycznego przebadał mężczyznę i przewiózł go do szpitala.
MO08:47, 29.11.2016
5 0
Trzeba przyznać że sporo firm w Polsce pali się pod koniec roku . Podobno łatwiej wtedy przeprowadzić inwentaryzację ? 08:47, 29.11.2016