We wtorek o północy dyżurny lipnowskiej policji otrzymał niepokojący telefon z informacją, że mieszkaniec Lipna transmituje na żywo w internecie swoją próbę samobójczą. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało jednak, że 26-latek przebywa w Gdyni. Tamtejszym mundurowym udało się dotrzeć do mężczyzny zanim zrealizował swój plan.
Do dyżurnego lipnowskiej policji zadzwoniła kobieta, która poinformowała, że jeden z mieszkańców Lipna, 26-latek, relacjonuje na żywo w internecie swoją próbę samobójczą. Sytuacja była niepokojąca, bo z relacji wynikało, że mężczyzna próbował się powiesić, ale linka, której użył pękła. Zapowiedział on jednak kontynuację swojego planu.
Chwilę później dyżurny z Lipna otrzymał informację o tej transmisji również z Centrum Powiadamiania Ratunkowego z Wrocławia, gdzie również widziano transmisję. Jak się okazało, była ona ogólnie dostępna w sieci.
- Policjanci szybko ustalili gdzie mieszka mężczyzna. Z uzyskanych informacji wynikało, że przebywa on na terenie Gdyni. Natychmiast skontaktowali się z tamtejszym dyżurnym, który, jak się okazało, podjął już czynności zmierzające do ustalenia, gdzie mężczyzna przebywa – mówi sierż. szt. Małgorzata Małkinska.
Po kilku minutach gdyńscy policjanci udaremnili kolejną próbę samobójczą 26-latka. Teraz mężczyzna przebywa pod opieką lekarzy.
Dobra Zmiana19:13, 23.03.2017
Widocznie "dobrą zmianą" chłopak się przejął! 19:13, 23.03.2017
kkk09:03, 24.03.2017
Pajac krzykacz gdyby chcial to by sie powiesil 09:03, 24.03.2017
DO KKK10:00, 24.03.2017
KKK ty jesteś nienormalny!!! jak można tak powiedzieć? Samobójstwo to największy cios jaki człowiek może zrobić swojej rodzinie! nie masz pojęcia jak trudno się po tym podnieść jaka to jest tragedia dla rodziny! Nie życzę nikomu wiem bo ja żyję z tragedią taką i będe z tym żyć do końca życia z tym bólem! Nieprawdopodobnym!!! 10:00, 24.03.2017
Bravo16:35, 24.03.2017
Do wyjazdu do Gdyni czy do innego dużego miasta trzeba być odpowiednio przygotowanym pod względem psychicznym, w przeciwnym razie tak to się kończy, kolegów też nie warto ciągnąć za sobą w nowe miejsca , bo tez mogą "umilić" życie. 16:35, 24.03.2017
lucjan21:37, 24.03.2017
Wcale nie chciał, jakby chciał to by się zabił. 21:37, 24.03.2017
RE11:41, 24.03.2017
0 0
Zwłaszcza kiedy wydarzy się to w miejscu zamieszkania , to rujnuje rodzinę dodatkowo. 11:41, 24.03.2017