Zamknij

Parenting czyli dramat dorosłości w dzieciństwie

10:27, 07.08.2018 artykuł sponsorowany Aktualizacja: 14:59, 07.08.2018
Skomentuj

Wiele osób zachwyca się, gdy dziecko wykazuje większą samodzielność i odpowiedzialność od swoich rówieśników. Kiedy potrafi ugotować dla rodziców obiad, posprzątać za nich, gdy jest „małym dorosłym”. Jednak czy to jest na pewno dobre da samego dziecka?

Kiedy mamy do czynienia z dzieckiem, które zachowuje się jak dorosły mamy do czynienia ze zjawiskiem parentyfikacji. Polega ono na przejęciu przez dziecko dorosłych ról w rodzinie i domu, które są nieodpowiednie dla jego wieku. Często dzieje się tak w rodzinach dysfunkcyjnych, gdzie któryś z rodziców (lub oboje) cierpią na alkoholizm, chorobę psychiczną, rodzice są nieporadni, nieodpowiedzialni. Tego typu odwrócenie ról może być obecne także w rodzinach emigrantów, ponieważ to młody człowiek łatwiej przystosowuje się do nowego środowiska oraz uczy się zasad
panujących w innych krajach, a także języka. Skutkiem czego rodzice mogą prosić o tłumaczenie lub załatwianie innych spraw przez dziecko.
Parentyfikacje możemy podzielić na dwa rodzaje. Pierwszym z nich jest parentyfikacja instrumentalna. Mówimy o niej, kiedy dziecko staje się opiekunem rodzica z powodów takich jak choroba przez którą nie jest w stanie zaopiekować się dziećmi lub podeszły wiek. Wtedy jedno z
dzieci, często to najstarsze, czuje się odpowiedzialne za zapewnienie bytu rodzinie. Zaczyna wychowywać młodsze rodzeństwo, opiekować się rodzicem/rodzicami, a nawet podejmować różne działania w celu zdobycia pieniędzy czy jedzenia. Drugim rodzajem jest parentyfikacja emocjonalna.
Występuje ona, gdy dziecko staje się swego rodzaju buforem lub mediatorem w konfliktach rodzinnych. Dziecko przyjmuje wtedy rolę terapeuty rodzica, który dzieli się ze swoja pociechą swoim cierpieniem. Młody człowiek czuje się wtedy odpowiedzialny za poprawienie humoru swojemu
opiekunowi, udzielaniu wsparcia i pomocy. O tego typu parentyfikacji mówimy, gdy nieświadomie lub świadomie (jednak zdarza się to rzadko) rodzic zaczyna tworzyć z dzieckiem relacje jak z partnerem życiowym.
Twierdzi się, że parentyfikacja może być w niektórych przypadkach zdrowa. Jednak tylko w momencie, gdy jest adekwatnie doceniana i nienadużywana. Uczy to odpowiedzialności. Często najstarsze z rodzeństwa może przyjmować rolę opiekuna reszty pod nieobecność rodziców. Widać to także w zdaniach grupowych. Takie osoby biorą odpowiedzialność na siebie za wykonanie jakiegoś zadania, a jeśli nie zostanie ono wystarczająco dobrze zrobione pojawia się często poczucie winy. W większości przypadków jednak robienie z dzieci dorosłych jest destrukcyjne, czyli pojawia się nadużycie czy agresja. Potrzeby młodego człowieka nie są wtedy zaspokajane, następuje przekroczenie granic. Nie ma on wtedy kontroli nad tym co się dzieje, często nawet nie rozumie, że nie powinien być stawiany w takich sytuacjach i zmuszany do pełnienia innych ról, które wykraczają poza jego wiek. Parentyfikacją najbardziej zagrożone są dzieci w takich sytuacjach rodzinnych jak:

  • Rodzic jest chory fizycznie lub psychicznie
  • Dzieci samotnych rodziców, rodziców w konflikcie lub w trakcie rozwodu
  • Dzieci alkoholików lub osób uzależnionych
  • Dzieci z rodzin ubogich
  • Dzieci imigrantów
  • Dzieci, których rodzice wyjechali za granicę do pracy
  • Jedynacy
  • Dzieci z rodzin, gdzie rodzeństwo jest niepełnosprawne
  • Dzieci rodziców bardzo młodych
  • W rodzinie, gdzie została nieprzepracowana jakaś strata np. śmierć nienarodzonego dziecka lub dziecka

Rodzic często nie jest świadomy tego, że robi krzywdę swojemu dziecku i może to mieć przyczynę w tym, że sami doświadczyli parentyfikacji przez ich opiekunów. Przez co w późniejszych latach nadrabiają braki przerzucając odpowiedzialność za siebie na potomstwo. W wyniku tego koło się zamyka, a zjawisko to wychodzi na światło dzienne dopiero w momencie, gdy już najczęściej dorosłe dziecko udaję się na terapię w trakcie, której powoli wszystko jest odkrywane. Skutkiem parentyfikacji dziecka może być aleksytymia, czyli zaburzenie regulacji i rozpoznawania emocji, nieodczuwanie niektórych emocji. Może wytworzyć się osobowość narcystyczna, dojść do zahamowania procesu separacji – indywiduacji, czyli brak uniezależnienia się już dorosłego dziecka i rezygnacja chociażby z zakładania własnej rodziny na rzecz tej z której pochodzi. Kolejnym skutkiem
mogą być zaburzenia psychosomatyczne np. astma, wrzody. Także dorosłe dzieci są zagrożone depresją i myślami samobójczymi. Odczuwanie poczucia winy oraz wstydu nieadekwatnie do sytuacji, izolacja społeczna, poczucie osamotnienia. Zjawisko dorosłych dzieci jest to poważny problem, który może mieć miejsce w wielu rodzinach. Parentyfikacja ma ogromny wpływ na późniejsze życie młodego człowieka, radzenia sobie z
problemami, budowanie różnego rodzaju relacji i wychowanie własnych dzieci.

Artykuł powstał przy współpracy z psychologami dziecięcymi z Empatio we Wrocławiu

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%